Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Obóz Rebeliantów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Ziemie neutralne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:00, 19 Kwi 2012 Temat postu: Obóz Rebeliantów

<center>Na wstępie: Osoby nienależące do Rebeliantów nie mogą tu pisać! A jeżeli ktoś złamie ten zakaz, to albo dostanie osta, albo pochwycą go Rebelianci.</center>

    W środku ogromnej puszczy - ciemnej, przepełnionej straszliwymi mrokami oraz niebezpiecznymi istotami - znajduje się dość spora polanka, na której Rebelianci postanowili założyć swój obóz. To właśnie tutaj - z dala od innych wilków oraz podsłuchujących uszu - sypiają, odpoczywają i knują niecne plany, gromadząc się naokoło dużego, wiecznie palącego się ogniska. Całą tą przestrzeń otaczają wysokie, mocne drzewa oraz gęste, kolczaste krzaki. Jedynie Rebelianci wiedzą, jak bezpiecznie dojść w to miejsce nie zgubiwszy się po drodze, zostawszy pożartym przez krwiożercze drapieżniki czy poranionym przez uzbrojone w szpikulce rośliny.
    To ich kwatera, sztab... dom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Czw 20:02, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:40, 10 Maj 2012 Temat postu:

Jaka ładna, ładna polanka... Shire zachichotał pod nosem, wkraczając na miejsce, które wcześniej dostrzegł. Nie oglądał się za siebie - jeżeli Hari będzie chciał przyjść to przyjdzie, a upiorek czuł, że chce. Tak, ostatnio miał tyle wspaniałych pomysłów, jeszcze jak wejdzie w spółkę z wygnańcem... Cóż, strzeżcie się wilczki krainy, nadchodzą... Właśnie, trzeba im wymyślić ładną nazwę. Może Hari będzie miał jakąś ideę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:49, 10 Maj 2012 Temat postu:

Podążał za upiornym wilkiem - jakoś nie potrafił go w myślach inaczej nazywać - aż do tego dziwnego, otoczone gęstą, nieprzyjazną puszczą miejsca. Tak, musiał przyznać... towarzyszowi rację - polana ta nadaje się na kwaterę nowej 'grupy' idealnie. Trudno dostępna, skryta przed wzrokiem innych i osadzona pośrodku wypełnionego wrogimi istotami lasu.
Zatrzymał się koło Shire'go, rozglądając bacznie i uważnie dokoła. Powoli przebudzały się w nim z powrotem instynkty Wojownika, które wcześniej zdawały się przyduszone, przygniecione i wbite w ziemię. Owszem, były tam i dalej ich używał, ale nie było to to samo, co za czasów jego 'wojaczki' w szeregach Wiatru.
- Doskonałe miejsce... - powiedział tylko, idąc jeszcze kilka kroków w przód, po czym stając.
Twój nowy dom, co?
Nie... nie sądził, aby jakiekolwiek miejsce na ziemi nazwał już kiedykolwiek swoim domem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:58, 10 Maj 2012 Temat postu:

Shire machnął ogonem.
- No, to można szukać naszych zbuntowanych baranków - powiedział z zadowoleniem. - Tylko nazwę musimy mieć chwytliwą... - zastanowił się, pocierając brodę łapą. - Jakieś pomysły, panie... - zorientował się, że nie zna, albo nie pamięta imienia swojego wspólnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:32, 10 Maj 2012 Temat postu:

Mrugnął, spoglądając przez ramię na upiornego basiora. Mrugnął raz jeszcze, po czym skinął mu głowo, przedstawiając się przy tym krótko:
- Hari. Miło poznać, panie...
I tak oto, w momencie wypowiedzenia przez wilka swego imienia, rozkwitnie między nimi wielka przyjaźń podkuta niezłomną lojalnością.
Żart!
I to nawet śmieszny!
Hari odsunął to jednak na bok, skupiając się na chwytliwej nazwie dla ich małej, acz - miał nadzieję - prężnie działającej grupki.
- Buntownicy... zabójcy... mordercy... słudzy chaosu...
Przy ostatnim miał szczerą ochotę - po raz pierwszy od długiego czasu - parsknąć. Nie udało się jednak i niemal się popluł, ale pomińmy również i to. Może upiorek wpadnie na coś lepszego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:36, 10 Maj 2012 Temat postu:

- Shire - odpowiedział wilk, kiwając elegancko łbem. Dokładnie przeanalizował podane przez Hari'ego propozycje i skrzywił teatralnie twarz. - Nie, to nie może być tandetne hasełko. Mamy jasno i przejrzyście wyjaśnić nasze zamiary i charaktery... To musi być coś... coś... buntowniczego, niezłomnego! - zapalił się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:43, 10 Maj 2012 Temat postu:

Usiadł, ponieważ biedne jego nóżki zmęczył się już tym staniem, nie odwracając stalowych oczek od upiorczyka zwącego się Shire. Bo jak Hari doczepi do czegoś swoje spojrzenie, to trzeba monster tracka, żeby go od ów obiektu odciągnąć. Ale, ale! Zbędne słowa i gdybania na bok, przechodźmy do rzeczy!
- Hm... coś związanego z buntem... coś niezłomne... - mruczał pod noskiem, ignorując uparcie chichot rozlegający się w jego umyśle.
Tak, niejeden powiedziałby, że był Wojownik zwariował już na dobre i już dawno temu. I pewnie ma rację...
- Może Rebelianci? - zapytał, strzygąc prawym uchem i smakując tę nazwę na języku. Wydawała się adekwatna i chwytliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:08, 10 Maj 2012 Temat postu:

- Tak! - Shire pokiwał z uznaniem łbem. - To jest dobre. Teraz tylko trzeba, hmmm... Jakoś to zorganizować. Napędzić kilka wilczków, niech się z nami pobawią, a potem... Już nawet nie będziemy potrzebni - Shire uśmiechnął się wrednie. - Sami siebie będą nakręcać, a my będziemy patrzeć jak fala idzie wgłąb! - zachwycił się raz jeszcze nad ich geniuszem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:36, 10 Maj 2012 Temat postu:

Dlaczego miał nagle ochotę zachichotać? I to najlepiej tak wariacko i demonicznie?
Bo to fun!
- Tak... Możemy wszystko zorganizować, rozpędzić i wycofać się w cień...
Hari'emu plan i opcje upiornego basiora - Shire! Shire! - niezwykle przypadły do gustu. Bo po co mają się narażać, skoro mogą rozpętać burzę z piorunami i gradem, samym pozostając w bezpiecznym, przytulnym schronie?
No dalej! Chichocz diabolicznie!
Nie zrobił tego jednak... ale na jego kufie pojawił się za to malutki, zadowolony i niezbyt grzeczny w wyrazie uśmieszek. Coraz bardziej i bardziej mu się to wszystko podobało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 7:58, 11 Maj 2012 Temat postu:

Shire klasnął w łapy z zadowoleniem. Uśmiechnął się, widząc, jak ich niecny plan się rozwija, chociaż na razie stał w miejscu, więc to nie miało sensu.
- Niezwłocznie rozpoczniemy przygotowania do... rekrutacji - powiedział zadowolony. Już wkrótce zacznie się naprawdę niezła zabawa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:19, 11 Maj 2012 Temat postu:

Zastrzygł uszkiem i raz jeszcze, wreszcie odciągając wzrok od upiornego basiora i rozglądając się ponownie po polance. Tak, na środku zrobi się duże ognisko - najlepiej z drewna, które daje mało dymu albo wcale - i zrobi się tutaj przytulnie jak w domu. Chociaż to nie przytulność się tu liczy, a dobre skrycie przed wzrokiem innych i spory obszar - bo w końcu nie mieli tu być tylko we dwójkę.
- Tak... - przyznał, wracając stalowym wzrokiem na upiornego towarzysza. - I sądzę również, że powinniśmy rozpocząć wypędzanie Krainczaków z Terenów - dodał i mało, mało brakowało, a na jego pysk wpełzłby diaboliczny uśmieszek. Wyszedł mu tylko grymas, ale liczą się chęci, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 8:36, 12 Maj 2012 Temat postu:

- Od teraz... - Shire uśmiechnął się szeroko. - Od teraz właśnie te tereny są nasze, nie ich. A gdy tylko ktoś się tu pojawi... będzie nasz! Nasz, nie ich - zaczął kaleczyć składnię, ale co z tego, skoro już wkrótce miał rozpętać prawdziwą zabawę między porządnymi wilczkami a buntownikami... A gardził tak naprawdę i tymi, i tymi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:10, 12 Maj 2012 Temat postu:

Tak, w niedługim czasie rozpocznie się prawdziwe piekło dla wilków Krainy.
I to będzie wspaniałe!
No, to teraz tylko trzeba ogłosić tym miłym mieszkańcom swoje istnienie, czyż nie? Hari podniósł się więc na łapy i przeciągnął lekko, przymykając ślepia. Dawno już nie miał szansy - ani ochoty - na rozprostowanie kości i złapanie odrobiny ruchu. Zastrzygł puchatym uchem, rzucił ostatnie spojrzenie na upiornego towarzysza, po czym zaczął dreptać w stronę lasu. Przystanął na jego granicy, oglądając się za siebie stalowymi oczyma.
- Może pozwiedzamy nasze ziemie i przy okazji zaanonsujemy naszą egzystencję? - zapytał, a następnie wszedł w mroki ciemnej puszczy. Wiedział, że basior nie przepuści takiej okazji i pójdzie za nim. Po to w końcu stworzyli tę grupę, czyż nie? Aby siać chaos i wypędzać wilczki Krainy z Terenów.
Fajna zabawa będzie! Fajna, fajna!

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:27, 12 Maj 2012 Temat postu:

Shire ochoczo pokiwał głową. Oczywiście, że nie przegapi teraz okazji bezpośredniego spotkania z wilczkami naszej pięknej krainy! W końcu chodziło mu głównie o rozrywkę, a takie spotkanie mogło jej przynieść mnóstwo. Dlatego upiorek wstał i żwawym krokiem ruszył za współzałożycielem tej wspaniałej spółki.

zt.

______
Edit: 31.05.12:

Patapum! Przybył oto Shire, ciągnąc za sobą Hari'ego, którego zdążył nawet polubić w swojej uroczej osobie. Postawił współzałożyciela rebelii na ziemi i wyszczerzył się doń plugawie.
- Teraz tylko pozostaje czekać, aż cud demonica ogłosi nasze istnienie chcąc ostrzec wilczki krainy i jak zagubione, zniesmaczone duszyczki będą poszukiwać tego miejsca, byle wypełnić czymś swoje nudne życie... - upiorek zatarł z zadowoleniem łapy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shire dnia Czw 19:42, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:56, 03 Cze 2012 Temat postu:

Hari, można powiedzieć, również zaczął darzyć współtowarzysza 'zbrodni' jakimiś pozytywnymi uczuciami. Trudno to było jednak zobaczyć czy dokładnie określić ze względu na tę czarną pustkę w duszy oraz błąkające się w niej negatywne emocje: łaknienie zemsty, ukarania wilków Krainy i tym podobne.
Basior usiadł na trawie, spoglądając na upiornego wilka swymi stalowymi, teraz odrobinę żywszymi ślepiami. Nie pytał, kim bądź czym ten jest. Nie potrzebował tej informacji, nie musiał tego wiedzieć. Za to to, iż wadera tamta była demonicą było naprawdę ciekawą wieścią. Ciekawe, jak też szybko ktoś taki, jak ona zdoła rozprzestrzenić wieści o powstaniu Rebeliantów.
- A wtedy my wkroczymy i pokażemy im, że na tych Terenach nie są tak bezpieczni, jakby myśleli... - wymruczał pod nosem, przenosząc spojrzenie na ich nowy Obóz.
A teraz czekaj troszkę, Królu. Czekaj i gotuj się na świeżą krew!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 9:57, 06 Cze 2012 Temat postu:

Shire zachichotał tylko w odpowiedzi, rozkładając się wygodnie na ziemi, która wygodna wszak nie była. Ale jemu to nie przeszkadzało, poczeka sobie w takiej pozycji właśnie na pierwsze ofiary, to jest rzecz jasna, na pierwszych współtowarzyszy zbrodni, którzy przybędą w to miejsce, znając życie, już całkiem, całkiem niedługo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 10:47, 01 Sie 2012 Temat postu:

Siedzieli tu już chyba wystarczająco długo, czyż nie? Możliwość, że ktoś teraz szwęda się po ich terenach była aktualnie dość spora, więc przydałoby się... należałoby wręcz już... zapolować. Hari podniósł się wolno, leniwie wręcz, rzucając szybkie spojrzenie stalowych oczu na swego upiornego towarzysza. Przechylił lekko głowę, strzygąc puszystymi uszyma, po czym odwrócił się i ruszył niespiesznie ku gęstemu, niebezpiecznemu lasowi.
- Idę się... przejść.
Przesłanie tej wypowiedzi było aż nadto znaczące, aż zbytnio wskazywało - ton, gesty, lekki, acz niebezpieczny uśmieszek lśniący na kufie - na to, jaki był cel tego spaceru. Niedługo potem Hari zniknął w mrokach gąszczu, przepadł gdzieś pomiędzy chropowatymi konarami i zanurzył się w czarnych jak jego serce cieniach. Shire podąży? Byłoby miło, zabawniej.
Ta~k, mój Królu. Zabawa!

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Ziemie neutralne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin