Schron - reaktywacja

Samuerian

Pamięta ktoś jeszcze starego Priyuta? x3
No więc zapomnijcie o nim. Teraz bowiem zmienił się całkowicie - zarówno wygląd, jak i tematyka. Innymi słowy wielka transformacja.

Mamy rok 1941. Dwa lata temu wybuchła II Wojna Światowa, jednak przyjęła niespodziewany bieg i dość szybko się zakończyła. Powód był prosty - ludzi już nie ma. Nie wiadomo kto pierwszy przyczynił się do końca tego świata. Wiadomo, że spadły bomby zarówno biologiczne, jak i atomowe. Zaczęły znikać kolejne miasta, a potem państwa. Ludzi głodowali, niektórych dotykała zaraza. Rzucali wszystko, aby uciec w bezpieczne miejsce. Skażenia, promieniowania. I ta jedna wyspa... Jedyne miejsce, które pozostawało zielone i czyste. Co to za wyspa? Jedni mówią nawet, że to Atlantyda, inni uważają to za Islandię. Właściwie nie wiadomo. Mapy przestały być ważne, satelity nie działają. Świat się zmienił. W prawdzie powstało kilka bunkrów, schronów gdzieś w Europie - kilka w Ameryce, jednak każdy chciałby się tutaj dostać. Dlatego właśnie szybko zamknięto most i dostęp do wyspy został raz na zawsze odcięty. Jedynie nieliczne jednostki raz na jakiś czas dostają życiową szansę - mogą mieszkać w tym raju. Żyją tu różne osobowości, różnego pochodzenia, ras, wieku i płci. Jednak mają coś wspólnego - zostali wybrani do życia tutaj. Wyspa jest dość spora, piękna i niezwykle czysta. Zbudowane przez tysiące rąk miasto, lasy i polany... Nie ma tu władzy, jednak są Strażnicy - osoby bezlitosne i skrupulatnie wykonujące swoje obowiązki. Pilnują tutaj porządku i każdy wie, że nieposłuszeństwo będzie surowo karane.

Proszę bardzo. Co do starych userów: wszystko zostało zresetowane, czyli nie musicie zakładać nowych kont. Ale zaczynacie od początku. :3

Zapraszam serdecznie!

<a href="http://www.priyut.rpgforum.pl/"><img src="http://img52.imageshack.us/img52/751/nowybanner2.png" alt=""></a>