Książki godne polecenia

Eskarina

Tak jak moje poprzedniczki stwierdzam, że "Świat Dysku" hest godny polecenia, jest to w istocie moja ulubiona seria.

Reywan

''Drżenie'' i ''Niepokuj". Wspaniałe ksiązki i o wilkach. Polecam.

Ino

Zwiadowca - wszystkie części. Strasznie fajne

Salem

Tunele ;-)

Sekirn

Wszystkie wymieniane przez was książki są względnie nowe, więc aby nie powtarzać tytułów postanowiłem cofnąć się ze 10-20 lat w przeszłość i wspomnieć o książkach wydawanych po raz pierwszy w tamtym czasie. Było nie było, literatura się nie starzeje.
I - Kroniki Amberu autorstwa Rogera Żelaznego - Świetne książki w klimacie fantasy, ale z pod znaku intryg i bratobójczej walki o władzę, poprzetykane fragmentami zmuszającymi do refleksji. Duża ilość postaci, z których każda ma swoja własną indywidualność. Dla fanów fantastyki pozycja niemal obowiązkowa.
II - Świat czarownic autorstwa Andre Norton - Cykl bardzo wielu książek utrzymanych w klimacie magi i miecza z dużą dozą Angielskich przesądów i wierzeń ze średniowiecza i renesansu. Doskonale się to czyta, a wielkość świata mnogość i różnorodność istot go zamieszkujących sprawia, że niemal każdy znajdzie w nim coś dla siebie.
III - Jeźdźcy smoków z Pern autorstwa Anne McCaffrey - Umieszczenie smoków w dalekiej przyszłości i pozbawienie ich całej magicznej otoczki może wydawać się pomysłem dziwnym i nietrafionym, ale sposób w jaki zrobiła to autorka sprawił, że jest ona po dziś dzień nazywana "Królową smoków". Czy jakiś fan smoków potrzebuje innej rekomendacji? Jest to kolejny cykl około 20 książek, niedawno ponownie wydany w Polsce.

Loba

Hmmm.....Zgadzam się z Sekrinem .
I. Ucho od śledzia XP
II. Błękitna godzina- Nowsza...

Ewangeline

Pomyślmy...
Świat Dysku, Zwiadowcy, Maximum Ride i.... I tyle.

Kornelly

Ja polecam "Juniper Berry i tajemnicze drzewo" - książka przygodowa. Bardzo wciąga. :D

Sekirn

Ostatnimi czasy przeczytałem kilka książek i postanowiłem polecić trzy z nich:
1. "Grillbrar Galaktyka" której autorka jest Maja Lidia Kossakowska. Leciutka przyjemna książka w klimatach "kuchennego SF". Poprzetykana żartami ciekawa i niemęcząca, lecz również nie całkiem prosta fabuła wciąga nie wiedzieć kiedy, kończąc się w taki sposób, że czytelnik czuje się naprawdę "syty".
2. "Wypychacz Zwierząt" oraz "Popiół i Kurz" autorstwa Jarosława Grzędowicza. Pierwsza to zbiór opublikowanych już wcześniej w różnych antologiach opowiadań tego autora. Zebrane razem tworzą mocą i ciężką mieszankę, która dała mi naprawdę potężnego kopa i zmusiła do refleksji. Druga to cienka, ale bardzo przyjemna, momentami zaskakująca i przerażająca powieść o świecie pomiędzy. Pomiędzy czy? Cóż... przeczytaj :P
3. "Krótki Lot Motyla Bojowego" EuGeniusza Dębskiego. Książka... dziwna. Niby o wojsku, ale nie podobnym do niczego co jest nam znane. Jakby o wojnie, ale takiej bez broni i krwi. Trochę o ludziach, przynajmniej niektórych. Ciężka do opisania, ale nie do czytania. Cienka, ale mająca wiele treści. Gorąco polecam

Italian

Właśnie zaczynam czytać książkę pod tytułem "Gra Endera". Bardzo ciekawa książka. Jest ona o chłopcu, który ma uratować Ziemię przed zagładą przez... istoty z kosmosu. Nie wiem, czy mu się uda, czy przeżyje, czy nie. LEdwię tą książkę zaczęłam, jednak wciągnęła mnie. Gdybym nie musiała iść do szkoły, czytałabym ją do późna. Polecam!

Daisy

Tak, ja dużo czytam, strasznie dużo. Znam jedną książkę naprawdę godną polecenia:
Autor: Kate DiCamillo
Dzielny Despero
Opowieść o myszce, księżniczce, zupie i szpulce nici
Jest to książka o przygodach niezwykle małej myszki o wielkich uszach, która przyszła na świat z otwartymi oczyma. Była zupełnie inna niż wszystkie myszy. Więcej Wam nie powiem, sami przeczytajcie. ^^ Naprawdę polecam.

Úlairë

Polecam Ferdydurke Witolda Gombrowicza. Czasami mam ochotę je#nąć sobie tą książką w łeb.

Stille

Polecam książkę pt. "Spacer po szczęście".
Jest ona o małej labradorce i jej właścicielce. Więcej nie powiem xD

Anastasie

W istocie ja także polecam 'Grę Endera'. Na początku ma 6 lat, potem ok. 30, a potem więcej. X3. Powiem jedno- super książka. Ale jak ktoś nie lubi mocnych słòw, odradzam, choć to nie powinno przeszkadzać.

Suzume

Ja polecam książkę pt. "Nowa Ziemia" (pierwsza część trylogii "Świat po wybuchu" - innych jeszcze nie ma) autorstwa Julianny Baggott. Opowiada ona o... dosyć prawdziwej apokalipsie. Jest też wpleciony wątek miłosny. Naprawde godna polecenia, nie mogłam się od niej oderwać, choć czasem, gdy o tym wszystkim myślałam chciało mi się płakać.
Myślę, iż mogę także polecić książkę "Delirium" (autora nie pamiętam). Owa książka przedstawia nam losy dziewczyny żyjącej w czasach, w których naukowcy stwierdzili, że miłość jest chorobą i wynaleźli na nią lekarstwo. Jest to romans, ale czytając ją zastanawiałam się do czego jeszcze ludzkość jest zdolna i dokąd dojdzie nauka oraz postęp techniczny, i kiedy ludzie będą chcieli ten postęp zatrzymać.

Marcus

||Zmierzch||Księżyc w nowiu||Zaćmienie||Przed świtem||

Jeffrey

Z całego mojego mięśnia sercowego polecam książkę 'Demon i Panna Prym'. Nie chcę spoilerować, więc powiem niewiele. Książka porusza tematy natury ludzkiej, determinacji, chciwości i czynach, które jesteśmy gotowi dokonać, pchani rozpaczą. Z każdą stroną dowiadujemy się coraz więcej o bohaterach. Akcja trzyma w napięciu, wciąga, pozwala poczuć się nam tak, jakbyśmy byli w miejscu akcji. Zaskakuje. Odsłania mroczne cechy ludzkiego myślenia. Gorąco polecam. Naprawdę warto sięgnąć po tą książkę.

Burak

Wiele tytułów przychodzi mi do głowy, jednak wspomnę tu o jednym. Stephen King - Stukostrachy.

W nocy, gdy cały dom już śpi, Stukostrachy, Stukostrachy stukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie.

Nie ma się co opisywać, książka wciąga. Z początku może się wydawać nudna, jednak akcja się rozwija powolutku, interesująco. Przeczytałam ją.. nie wiem.. zwykle czytam książki 2-3 razy. Z nudy. Ta akurat zasłużyła na 5 uciech z czytania. O ile nie więcej.

Wheat

Od lat staram się dorwać do Kinga, w czym przeszkadza mi brak jakichkolwiek pieniędzy. :c ale - jak już je zdobędę - kupuję Stukostrachy .c. Zapowiada się epicko

Ekke

Tak, TAK! Stephen King, o tak.
Jeszcze tylko zdobędę Lovecrafta, a moje życie będzie spełnione.

Przeczytałam już Joyland, Stukostrachy. Trawię właśnie Cmętarz Zwieżąt i Mgła. Szkieletowa załoga (czyli Mgła i kilka innych utworów w jednym egzemplarzu). Stukostrachy były o tyle fascynujące, co nieco niezrozumiałe w swym zakończeniu. Ale to nic, po prostu przeczytam to jeszcze raz. I jeszcze. *____*

Wiecie co? Polecam wam jeszcze coś.
Metro 2033. Powinniście słyszeć. Dmitry Glukhovsky napisał. Ruska książka, ale świetna. Jest kilka kontynuacji, ale mają innych autorów. Najlepszy jest ich pierwowzór.
Oraz Metro Strachu Johna Godeya:
"Czterech uzbrojonych w broń maszynową i gotowych na wszystko mężczyzn porywa pociąg metra w Nowym Jorku i bierze zakładników. W ciągu godziny miasto ma zapłacić milion dolarów okupu - w razie opóźnienia co piętnaście minut będzie ginął jeden z zatrzymanych. Akcją dowodzi Ryder, były najemnik, człowiek inteligentny i doświadczony w żołnierskim fachu. To on opracował precyzyjny plan. Choć porywacze doskonale znają sposób funkcjonowania metra i jego szczegóły techniczne, nie przewidzieli, że wśród pasażerów znajdzie się policjant w cywilu. Nie da się uniknąć ofiar - po obu stronach..."
Wciąga od pierwszych stron, przede wszystkim ze względu na ciekawy sposób pisania autora.