Prawda o Innej

Elena

Witam. No i proszę. Inna sama się wkopała na rozmowie na gg. Proszę, oto i dowody, byście się nie dali więcej nabrać.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to skoro Inna zmarła w 2009 roku to skąd ostatni post w 2010? Duch pisał? Mam na to dowód. - > [link widoczny dla zalogowanych]
To w końcu Justyna czy Karolina? A może drugie imię? -> [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pracuje na lewo, czy w lecznicy (w lecznicy na lewo w życiu by jej nie przyjęli) ? Bo już nie wiem -> [link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo ciekawe, że mając lat 18 jesteś w policealnej... bardzo. Najpierw trzeba mieć liceum skończone, tak nawiasem mówiąc. A kończy się je w wieku 19 lat. Nie 18 -> [link widoczny dla zalogowanych]
o policealnej, co jest kolejnym matactwem bo komuś innemu wciskała, że jest w technikum weterynaryjnym -> [link widoczny dla zalogowanych]
po cholere wspomina moje początki na forum? Argumentu nie ma to trzeba temat zmienić? -> [link widoczny dla zalogowanych]
namiotowe? czy że jest robione z chorych zwierząt (co za głupota!) i nie należy nią w ogóle karmić? -> [link widoczny dla zalogowanych]

Więc mit, jakoby prawdziwa Inna zmarła heroiczną śmiercią z powodu postrzelenia, bo zasłoniła swojego kolegę to kolejna bujda na resorach. Dodam, że rzekomo siostra miała na imię Justyna.
Chyba niczego więcej dodawać nie muszę. Sami sobie powiedzcie co jest prawdą.

Rubin

o.O O mamo! Czyli to wszystko kłamstwo! O.o

Anastasie

Mi od tamtego czasu nawet trudno było uwierzyć, że ktoś z forum został postrzelony, Bo na przykład, dlaczego? W jakim miejscu? Z jakiego powodu? Za dużo pytań, za mało odpowiedzi. Dziękuję, Eleno, za wyjawienie jednak całej tej prawdy. Otworzy to niektórym umysły. ;)

Akinori

Łał, no i wszystko wyszło na jaw. ;)

Severus

Jestem jednym z najstarszych użytkowników na tym forum i znałam Inną. Ach, cholera, byliśmy wtedy dziećmi. Już wtedy nie wierzyłam, że została postrzelona. I to w obronie kogoś. Przecież zajęłaby się tym TV, gazety - cokolwiek. Zobaczymy, czy wyjdzie szydło z worka.

Elena

Wątpię, by pokazała choć ciut honoru i przeprosiła za to wszystko. Sorry, ale to przechodzi ludzkie pojęcie, żeby tak kłamać. I tu wyszło na jaw nie jedno kłamstwo, a dwa od razu:
1 - kit o śmierci prawdziwej Innej,
2 - wet z praktyką zawodową w wieku 18 lat i praca na lewo xD
Nie spodziewałam się, że tak szybko mi się to uda, ale przynajmniej teraz każdy może poznać prawdę i nie da sobie mydlić oczu :)

Seth von Wiegemesser

Nie wierzę, Inna niby taka dobra, a jednak okropna z niej kłamczucha. Nie no... Eleno, zawsze będę po twojej stronie za stwierdzanie oczywistych faktów.

Elena

No to teraz Wam dowale newsa :)
a oto i zmarła Justyna, która dziwnym trafem żyje (ostatnie kliknięcia lubię to w 2012 roku) - [link widoczny dla zalogowanych]
a to, nasza szanowka Karolina, która żekomo jest wetem, zapisana w profilu Justyny jako jej siostra - [link widoczny dla zalogowanych]

Teraz, to turlam się ze śmiechu po podłodze xD

Shathow

Ja to się już pogubiłam. Żyje, nie żyje i kto steruje kontem i blogiem? Wymyśliła wszystkie te bzdury tylko po to, by napisać kilka bzdur o karmach i żołądkach psa?

Shenzy

Hahahahaha

Elena

Na moje to wcisnęła te wszystkie kity, żeby móc robić z siebie gwiazdę, żeby jej każdy słuchał i uważał, że powinien, bo ona przecież tyle w życiu osiągnęła. Może uważała, że będzie bardziej wiarygodna? Nie wiem co ona ma w tej bani, ale na prawdę... aż brak słów. Skąd w ogóle taki kit jej się w tej czasze urodził? W życiu bym nie wymyśliła, że ktoś z mojej rodziny nie żyje... Nie wnikam ale jak będę miała doła, to sobie to poczytam jeszcze raz :P

Taharaki

Elena, ale teksty pokroju: "co ona ma w bani' radziłabym odstawić na bok. Jeśli nie jest to obrażanie, to ja już nie wiem, co pod pojęciem "obrażania" winno się kryć.

Elena

Tahi, ja jej nie obraziłam. Tylko powiedziałam co myślę. Bo wybacz, ale kto wymyśla takie akcje? Przesadzasz, na prawdę. To myślą wszyscy, ale jak ktoś chce to powiedzieć, to już nie można? Gdybym ją obraziła, to bym napisała: "hahahahaha, ale z niej idiotka!" i wiele innych stwierdzeń, które dostaję na pw, choć sama tak nie piszę. Więc to nie jest obrażanie. Nic obraźliwego nie napisałam na jej temat. A wiele cisnęło i ciśnie mi się na usta.
Wiem, że ją długo znasz. Ale bez przesady.
Powtarzam jeszcze raz - nikogo nie obraziłam. Nadal stosuję się do regulaminu.
Jeszcze trochę i nic nie będzie można powiedzieć na drugiego człowieka. Nawet rzeczy oczywistych, bo to będzie obrażanie. Daleko mi jeszcze do obrażania kogokolwiek Tahuś ;)

Nie znam jej dłużej od Ciebie, nie o to chodzi. ale jakby ktoś wypalił w moją stronę: nie wiem, co masz w bani, czułabym się obrażoną. Nie chce mi się szukać koloru, wybacz.
~ Tah.

Spoko Tahuś :) Ale akurat to, czy ona się obrazi to mi lata koło tyłka. Sama jest sobie winna.
Wiem, że nie zniknęła z forum. Skąd? Jej postacie: Inna, Euforia, Rasteria, Master i Freya. Ku przestrodze innych. Jak się dowiem o jeszcze jakiś, to na pewno je podam ;)

Rasteria

Jak ktoś na Sb napisał, po razie i na piwko. Jako iż Elena do mnie napisała i tym razem na spokojnie pogadałyśmy, doszłyśmy do wniosku, iż obie przeprosimy i koniec afery.

Zatem przepraszam za to całe zamieszanie i że pozwoliłam, by to się rozkręciło.

Inna.
Żeby nie było. Dawna Zorza, dawny Star, Larsen, Leo, Maggie, Freya, Rasteria, Master, Euforia, Shame, Furia, Brave i chyba tyle. Spółka istne zoo.

Amiru

Kiedy piwko? :D
To ja, ja, ja to pisałam!
~ Taharakowa.

Elena

Dokładnie tak. Obgadałyśmy wszystko. I choć mamy nadal odmienne zdanie co do prawdy, to uznałyśmy, że jest zgoda i że jesteśmy winne wam przeprosiny za wojnę na sb. Po prostu tam ona nie była absolutnie potrzebna. Starczy, że już i tak była w dziale dla zwierzaków i wszystko co ode mnie jest tu i możecie sami swoje zdanie wyrobić.

Więc jeszcze raz przepraszam za wojnę na sb, trochę mnie za bardzo poniosło, wybaczcie kochane dupcie i kochani dupciowie (co ja za słowo utworzyłam xD) :)
Mówię to ja, Elena/WuShung/Enary/Tarvos.

Ontaria

to teraz spinaj pośladki i ściągaj Mass;a z powrotem ;P
Okej, nikt za złe Wam myślę mieć nie będzie. Ale, ale! nie wracamy do tego.
I, psiakostka, co z tym piwem bo serio mi się go zachciało. Do Gliwic daleko nie mam, fakt. Ale z Kaśką może być kłopot x D

Elena

Spoko, Massa ściągnę. W końcu mój Braciszek ;) Taki przyszywany ale Ci :P
Ze mną to jest tak, że mieszkam w Poznaniu. I przyjazd to spora wyprawa. Więc nie wiem, czy jakoś byśmy musiały się pośrodku drogi spotkać, bo taki kawał to mi się nie chce popylać xD