Jakinia Vell

Alayna

Weszła do jaskini szła w głą usiadła w ciemnym kącie

Samanta · Gość

zajrzałam do jaskini weszła głębiej gdzie było ciemno jej ślepia świeciły na czerwono

Alayna

cześć ciociu - powiedziałą do Sam

Samanta · Gość

jaka ciociu ? - spytała obojętnie
nie chciałaś żebym była twoją ciotką no to nie jestem - powiedziała jej ślepia mocniej świeciły

Alayna

nie odezwała się do niej tylko opserwowała

Silje volver

Wlazła do jaskini. Potknęła się, zrobiła orła, wstała i powiedziała.
- Cześć! Nudzi mi się.

Alayna

Hej! - przywitała się, ciągle odgarniała grzywke od oczu

Silje volver

- Może uciąć ta grzywkę? - zapytała się, wyjmując nożyczki ze swojej apteczki.
- Chcesz zepsuć sobie wzrok?
- A no tak Silje jestem.

Alayna

Ja Vell, a co do grzywki to nie musisz obcinać poradze sobie :0 - uśmiechnęła się

Silje volver

Usiadła sobie wygodnie.
- Co tam? - zapytała się, chowając z powrotem rzeczy.

Alayna

a normalnie.. Jak w życiu - powiedziała chłodnym głoesem

Silje volver

No cóż - mruknęła - przynajmniej nie jesteś lisem.
Dziwnie się poczuła słysząc jej ton jej głosu. Postanowiła zmienić temat, tylko nie wiedziała na jaki.

Alayna

Chcesz coś do jedzenia? - zapytała zmierzając w głąb jaskini

Silje volver

Chętnie - powiedziała i wyszczerzyła zęby - ale wystarczy woda.

Alayna

dobra - powiedziałą do nije po chwili przyszła z wodą i człowiekiem -

Samanta · Gość

usiadła w najbardziej ciemnym kącie w jaskini jej ślepia świeciły na krwisto

Alayna

dała jej wode a sama zaczęła jeść

Samanta · Gość

jej oczy były pełne smutku położyła się dała łeb na łapy nie odzywała sie

Alayna

Sam czemu jesteś smutna? - zapytała jedząc

Samanta · Gość

narysowała złamane serce i jeszcze jedno złamane serce ale ze strzałą