Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Ente" zebranie Rady Sojuszu Nocy i Ognia

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Krater Wulkanu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:42, 10 Maj 2012 Temat postu: "Ente" zebranie Rady Sojuszu Nocy i Ognia

To samo miejsce, ten sam krater wulkanu - tym razem udostępniony również dla radnych Nocy, którzy także mieli obowiązek pojawienia się na zebraniu, zorganizowanym przez Alfy obu watah.

Samuel wkroczył na miejsce obrady, by zobaczyć czy wszystko było w porządku - było. Usiadł więc w centralnym miejscu, oczekując na władze stad oraz ich radnych. Miał nadzieję, że stawią się wszyscy - inaczej będą wyciągnięte tego konsekwencje - łącznie z utratą swojego stanowiska. Samuel jednak był prawie pewien, że wybrani przez niego członkowie rady wywiążą się z obowiązków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:16, 10 Maj 2012 Temat postu:

Przydreptała tutaj dość wolno jak na nią, a jednak była wciąż była pierwszą Radną tutaj! Ha! Powinni wszyscy zapisać ten dzień jako święto światowe - Kaji Meyit nie spóźniła się na obradę! Zachichotała pod nosem, podchodząc do Samuela i uśmiechnęła się do niego szeroko. Mimo wszystko dalej widać było u niej zmęczenie - tworzenie hybryd nie jest jednak łatwą i lekką sprawą. Klapnęła więc koło Alfy Ognia i skinęła mu głową, strzygąc zabawnie dziurawymi uszyma.
- Dzień doberek, Alfo Sammy - przywitała się wesoło, jak zwykle nie ukazując swojego zaniepokojenia. Rzadko to robiła i nie zamierzała czynić tego teraz. A jednak martwiła się o Viktorię i całą tę sprawę... to było naprawdę niepokojące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:40, 10 Maj 2012 Temat postu:

Retes również objawił się po chwili na miejscu obrady. Ten zaś zawsze starał się być na czas, toteż nie było mowy o jakimkolwiek spóźnieniu. Basior kiwnął głową Alfie Ognia i uśmiechnął się szeroko do Kaji Meyit, zanim zajął miejsce obok niej, oczekując na pozostałych członków władzy i rady sojuszu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:58, 10 Maj 2012 Temat postu:

Przybyła do krateru wulkanu - tego samego, co i wcześniej - od razu zauważając obecność trzech wilków: Alfy Ognia, Radnego Nocy i Radnej Ognia. Nie było ich jeszcze zbyt wiele w tym momencie, jednakże Atrita wierzyła, że wszyscy wezwani prędko się zjawią i będą mogli rozpocząć zebranie.
- Witam - przywitała się krótko ze skinieniem głowy każdemu w pakiecie, usadawiając się zaraz naprzeciwko Samuela.
Westchnęła mentalnie, zastanawiając się nad tym, co przyniesie przyszłość. Jakoś miała takie dziwne, dotkliwe uczucie, że nie będzie to nic dobrego. Jakąż to miała nadzieję, że jej szósty zmysł się myli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:55, 10 Maj 2012 Temat postu:

Raz, dwa, trzy - i zjawił się Vij. Nie wiadomo, czy był w dobrym czy w złym nastroju - na jego twarzy widniał szeroki uśmiech, choć nie należał on do tych przyjaznych. Nawet psychiczne klauny by się przeraziły. I z taką właśnie miną przecisnął się poprzez wilki, zapewne szturchając je przypadkowo. N dobra dobra, to nie przypadek. Wyłożył się wygodnie pomiędzy Tritą a Samuelem i począł gwizdać - tak, wiem, jakież to dziecinne. Z resztą nie dziwne, skoro Viy wiecznie przeżywa kryzys wieku średniego.
Ah, spokojnie, spokojnie, to dopiero początek akcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:00, 10 Maj 2012 Temat postu:

Nie musieli długo czekać, nim za zapachem Atrity zjawiła się tu także Caro. Jak zwykle z przyjaznym uśmiechu na kufie i metalicznym błyskiem w oku. Zaraz po tym gdy się tu zjawiła ujrzała obecność dwóch radnych oraz Alf Nocy i Ognia. Nie ukrywam, martwiła się o losy zarówno obu watah, jak i samotników. Jej uśmiech był teraz nieco bardziej lekki, a na kufie malowała się zaniepokojenie i troska. Cóż, miała przeczucie, że przyszłość przyniesie negatywne skutki. Jakież to mogły być niepokojące wydarzenia, o których pisała Atrita? Wadera westchnęła cicho i zasiadła obok przewodniczącej Watahy Nocy.
- Witam serdecznie. - powiedziała w końcu, poprzedzając swoją wypowiedź mlaśnięciem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:54, 11 Maj 2012 Temat postu:

Z daleka poczęło dobiegać echo głucho uderzających o podłożę łap. W końcu do krateru wkroczyła także Elena otrzepując się z padającego na zewnątrz białego puchu.
- Witam. Proszę wybaczyć mi spóźnienie. - powiedziała skłaniając każdemu z osobna łeb na powitanie. Zajęła miejsce tuż obok Samuela i czekała na rozpoczęcie obrady. Nie trzeba było posiadać wnikliwego spojrzenia by wiedzieć, że wojowniczka była zaniepokojona wydarzeniami ostatnich dni i chciała jak najszybciej obradę rozpocząć. Mimo to, widząc brak drugiej bety ognia a także wszystkich członków rady uznała, że jeszcze nie jest na to odpowiednia pora. Zerknęła porozumiewawczo na Samuela a potem kolejno na każdego z obecnych, najdłużej zawieszając go na Atricie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pią 18:34, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:44, 11 Maj 2012 Temat postu:

Cóż, ostatnimi czasy Scarlett zdawała się taka... Nieobecna. W sumie najpierw nie opuszczała swoich dzieci, a gdy podrosły na tyle, że mogły już same chodzić po terenach krainy i już nie potrzebowały bardzo mamusi, ona schowała się w swojej jaskini i tam siedziała. Jakiś czas też jej nie było w krainie. Jednak miała nadzieję, że Tod zajął się dziećmi i nie ma jej tego za złe.
- Witam wszystkich.- przywitała się. Widząc samicę Alfa Ognia, Elenę, podeszła do niej. Gdy znalazła się już obok niej, zaczęła mówić:
- Proszę mi wybaczyć za ostatnie zaniedbanie swoich obowiązków. Niestety, urodziły się dzieci, ja musiałam załatwić wiele spraw osobistych...- wilczyca westchnęła- Jednak bardzo zależy mi na stanowisku Bety w watasze i żałuję. Jeśli dostanę drugą szansę, postaram się jak tylko mogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:17, 11 Maj 2012 Temat postu:

Wojowniczka spojrzała w skupieniu na betę. Jednak po chwili wyraz jej pyska złagodniał.
- Myślę, że tak samo jak ja, Samuel nie ma do ciebie żalu. - odparła i spojrzała pytająco na Samiego. Mimo wszystko, kiedy jej było potrzeba, pojawiła się. Stąd Elena nie miała powodu, by być zła na Scarlett. W końcu ostatnio nie tylko Scar opuściła krainę. Przeniosła spojrzenie bystrych oczu na betę i puściła doń oko. Nie w jej stylu było karanie za każde przewinienie. Każdemu należy się druga szansa, a w tym wypadku nawet nie trzeba było niczego tłumaczyć. Elena uznała tą sytuację za jasną i gotową do zamknięcia jak tylko samiec alfa wyrazi swoją opinię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:37, 11 Maj 2012 Temat postu:

Wilk zjawił się. Mimo tego, iż utracił swoją dusze demona nadal był Radnym. Gdy przybył, dość cicho, usiadłsobie obok Scarlett. Nawet nie spojrzał na Elenę lecz na dzień dobry kiwnął wszystkim łbem. Siedząc tak w końcu się odezwał. Jego głos był jak kiedyś, bardziej szorstki i grubszy.
- Witam, przepraszam za spóźnienie, jednak nie dostałem informacji o zebraniu. - oznajmił i otworzył swe ślepia, ponieważ siedział z nimi zamkniętymi. Same białe gałki wpatrywały się w prawie wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:14, 11 Maj 2012 Temat postu:

El również skinęła łbem, jednak nawet na Hiretsune nie spojrzała. Ostatnimi czasy sporo się między nimi wydarzyło i nie należało tego rozdrapywać. Mieli razem dzieci, to fakt. Dlatego nie zamierzała wchodzić w wielkie kłótnie i mecyje z byłym partnerem. Stało się co się stało. I to była wina obojga, nie tylko jednej ze stron, Elena dobrze o tym wiedziała. Bo zawsze jest 50% winy na każdego z pary. Dzieci są dziećmi, mają ojca i matkę i nigdy się to nie zmieni. Teraz jednak największym problemem byli rebelianci. A rozwiązanie tego problemu równało się spokojowi wszystkich istot w krainie. Dlatego też alfa odrzuciła zbędne myśli, by skupić się na celu zebrania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:06, 12 Maj 2012 Temat postu:

- Dzieci są w końcu przyszłością naszych watah... - powiedział Spokojnie Samuel. Ostatnio czuł zmęczenie, narastające wraz z coraz większym spóźnieniem wiosny w tym roku. W końcu ile można patrzeć na śnieg, kiedy mamy już maj? - Czy są już wszyscy? - spytał, spoglądając na obecnych. Władza Ognia, łącznie z dziwnie zachowującym się Vijem była pełna, co do rady - brakowało Morte. W Nocy nie było jego przyjaciela Xytheriana, ten jednak nie przebywał aktualnie w krainie, więc pewnie mogliby zacząć bez niego. Nie widział także KokuRai z Nocy. - Dobra, można chwilę na nich poczekać. Czyż nie, Alfo? - zwrócił się do Atrity, by nie była to wyłącznie jego decyzja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:20, 12 Maj 2012 Temat postu:

- Dziękuje.- powiedziała, uśmiechając się wesoło do Alf. Odeszła od nich kawałek i zajęła swoje miejsce.
Mogła zostać Betą! Scarlett była taka szczęśliwa! Teraz będzie musiała się bardzo zaangażować w życie watahy. Ale to nie było dla niej problemem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:35, 12 Maj 2012 Temat postu:

Brązowa uśmiechnęła się spoglądając na Samuela a potem na Scarlett. Rozejrzała się po wszystkich. Tak, w ogniu brakowało tylko Morte. Widać nie myliła się mając przeciwne zdanie co do postawienia jej w radzie. Brak odpowiedzialności to najgorsze co może być. No i brak doświadczenia. I w zasadzie znalazłoby się jeszcze trochę braków, ale nie po to tu przybyła. Zerknęła na wejście do krateru by wiedzieć, czy ktoś już przybył, czy też nie. Upewniwszy się, że nikt się nie zbliża, zamknęła ślepia dając odpocząć oczom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:56, 12 Maj 2012 Temat postu:

/Nikt nie wie jeszcze o Rebeliantach (nie wspominając o tym, że dopiero wczoraj 'wymyślili' sobie nazwę. Proszę nie wykorzystywać informacji z gazetki, jeżeli nie poznaliście ich fabule >.</

Poruszyła się lekko, przyglądając bacznie i uważnie zebranym. Każdemu skinęła głową na powitanie tuż po tym, jak dołączyli do zgromadzonych, wracając po tym do obserwowania obecnych wilków. Poczuła iskierkę zaniepokojenia, ponieważ nie zjawiła się jeszcze jej córka, a przecież wysłała jej wiadomość. Usłyszawszy słowa Samuela, spojrzała na niego swymi jasnymi ślepiami.
- Xytherian jest nieobecny na ten czas w Krainie, jednakże KokuRai powinna się niedługo zjawić - odparła spokojnie, nie wyznając w żaden sposób tego, iż była zaniepokojona o swoje szczenię. No, dorosłe szczenię, ale jednak szczenię. Przekonywała się jednak w duchu, iż Koku nie dość, że jest Dowódczynią Szpiegów, to jeszcze Demonem, więc powinna być bezpieczna. Powinna..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:44, 12 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca spokojnym krokiem weszła i usiadła.
Bardzo, was przepraszam za spóźnienie.-powiedziała z lekkim zawstydzeniem. Tak, nie chciała się spóźnić, ale na prawdę nie miała jak się tu wcześniej zjawić. Popatrzyła na wszystkich tu zebranych, a na jej pysk wpełzła grobowa mina, która nie wyrażała uczuć. Wadera zamachała nerwowo końcówką ogona i zastrzygła uchem.

//Tak, na prawdę, to nie dałam rady wcześniej się tu zjawić.. Bo dostałam niespodziewany szlaban na kompa i na prawdę nie miałam jak napisać. Wybaczcie ;/. //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:42, 15 Maj 2012 Temat postu:

El siedziała tak i czekała, czekała, czekała... i już nieco zniecierpliwiona zerknęła na Samuela i Atritę.
- Nie wiem czy jest sens nadal czekać i chyba można już rozpocząć zebranie, nieprawdaż? - zapytała kierując pytanie do pozostałych alf. Ileż w końcu można było czekać? Rozumiała, że można się spóźnić, ale nie trzy dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:36, 16 Maj 2012 Temat postu:

Basior pokiwał głową i przebiegł spojrzeniem po zebranych.
- Jak wam już zapewne wiadomo, zaatakowano Alfę Watahy Wody - Viktorię. Jako watahy, nie połączone wprawdzie bliższymi stosunkami, jednak będące w stanie pokoju, nie możemy dopuścić, aby takie działania ze strony samotników były dopuszczalne i powtarzające się. Zwłaszcza, jeżeli pozwalamy im żyć między nami i w zamian za to nie chcemy nic prócz odpowiedniego, godnego mieszkańców krainy zachowań. Dlatego zwołaliśmy radę - aby zdecydować o postępowaniu względem samotnika imieniem Nikanor, który dopuścił się świadomego ataku na Alfę Wody i okrutnego okaleczenia - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:00, 16 Maj 2012 Temat postu:

Dlaczego Koku jeszcze się nie zjawiła? Dostała wiadomość, była tego pewna, gdyż inaczej nie wróciliby do niej jej kruczy posłańcy. Mlasnęła bezgłośnie językiem, rozglądając się dokoła swoimi białymi oczyma i skrzętnie maskując zaniepokojenie. Wysłuchała tego, co powiedział Samuel, po czym sama zabrała głos.
- Byłam w Lecznicy wtedy, gdy akurat dostarczano tam Viktorię. Jej stan nie był najlepszy, a wręcz tragiczny. Atakowanie przez Samotników wilków Watah, a zwłaszcza ich władz jest niepokojące i niedopuszczalne. Nawet, jeżeli nie mamy z Wodą pozytywnych stosunków, to nie możemy tego tak po prostu przepuścić.
Zamilkła, oczekując wypowiedzi i opinii reszty zebranych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:27, 16 Maj 2012 Temat postu:

El słuchała z uwagą słów alfy nocy i postanowiła sama się wypowiedzieć.
- To prawda. Nie mamy pewności, że to się nie powtórzy. - powiedziała chcąc znaleźć jakąś alternatywę na takową ewentualność. - Jedno jest pewne. Tak jak już mówiła alfa nocy, nie możemy pozostać obojętni wobec takich poczynań puszczonych luzem wilków. - dodała jeszcze myśląc jak ewentualnie można by było takim zachowaniom skutecznie zapobiec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Krater Wulkanu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin