Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Magiczna Wyprawa Na Sam Koniec Tęczy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:52, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Zaśmiała się głośno i radośnie, mając szczerą ochotę klasnąć oraz zawtórować wesołej muzyczce. Wyszczerzyła kiełki w stronę byłego już Uczniaka, po czym pomachała do dwójki dalej stojącej na polance.
- No chodźcie! - wykrzyknęła entuzjastycznie, aby następnie ruszyć żywo i z wigorem ku drugiemu końcowi tęczusi.
Cała jej postać, cała sylwetka emanowała wręcz nieposkromionym szczęściem. Bo kto by przejmował się uratowaniem Krainy przed Dziewięcioogoniastym, kiedy do podziwiania były takie słodkie, śliczne widoki! Jedynym elementem, który ją pospieszał, był możliwością spotkania się z legendarnym Unicornem. I porozmawiania z nim.
To dopiero wspaniała wizja, mwah!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:04, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Na jej pyszczku nadal jawił się ogromny uśmiech. Postanowiła też zrobi coś, czego tak normalnie by z pewnością nie zrobiła. Podeszła ona do Eski, nadal zachowując wyszczerz na swej kufie. - Wiesz, w sumie to chyba masz rację. Nie powinnam Cię traktować jak rywalkę, tylko jako osobę o wspólnym zainteresowaniu. Przepraszam. - Naprawdę nie lubi używać tych słów, ale uważała, że to be sensu się tak zachowywać. Zaraz potem podeszła do Xythka, kierując się za nimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:46, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się do Isch.
- Możemy nawet zostać przyjaciółmi. - zaśmiała się.
Pognała za Kijanką i stanęła osłupiała.
- Już rozumiem! Te prądy z ziemi... Energia magów, czerpie między innymi z tego. Mam rację? - zapytała uradowana, jednak tak aby tylko jej mentorka słyszała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 16:07, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Droga przez całą tęczę była długa, ale prosta i nie zawierała żadnych niespodzianek. Gdyby wędrowcy dotarli już na sam koniec różnobarwnego mostu dostrzegliby istotnie dziwną rzecz. Oto ogromna złota brama, spowita mgłą, która zapewne prowadziła do krainy jednorożców pilnowana była przez niskiego skrzata z długą, rudą brodą, ubranego w śmieszne zielone wdzianko. Skrzat ten właśnie w spokoju przeżuwał czterolistną koniczynkę w oczekiwaniu na gości. (Odsyłam do irlandzkich legend o garnku złota, jeżeli ktoś nie wie o co chodzi)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:19, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Spacerowała tanecznym krokiem po kolorowej, gładkiej i wspanialej tęczy. Na kufie jej lśnił szeroki, zadowolony uśmieszek, którego nie zmazałoby teraz praktycznie nic. Kiedy wreszcie dotarła na sam kraniec magicznego tworu, na jego 'drugi brzeg', ujrzała złotą bramę oraz pilnującego jej karła. Zaśmiała się radośnie i wystrzeliła w przód niby z procy, rzucając się na biednego strażnika z impetem.
- Dziń dybry! - wykrzyknęła entuzjastycznie, nie mogąc i nie chcąc pohamować rozpierających ją uczuć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:23, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Xythu zmarszczył nos. No nie, oni zabić go chcą! Dopiero gdy zauważył, że został w tyle i pogrążył się w krainie uroczej, dziecięcej muzyki, postanowił ruszyć za Kajinką. Aż... Dotarł jak i ona - do bramy i skrzata. Zmierzył go podejrzliwym spojrzeniem i spytał cicho, tak, by tylko Kaji mogła usłyszeć.
- To jest paranoja. Czy to w ogóle bezpieczne?
Mówiąc to, nie spuszczał oczu z karła. Kto wie co mógł zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:09, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Czasami myślę, że za dużo się uśmiecha. Chodzenie po tęczy jest dziwne...Będzie miała co opowiadać swoim wnukom! Jakież to cudowne.
- Kto to? - Spytała zdziwiona, nigdy wcześniej nie spotkała owego stworzenia, o ile można go tak nazwać. I czemu on jadł roślinę? Przecie ona też ma uczucia! Tak, Is była wyjątkowo uczuciowa, obchodziła ją sprawa małej koniczynki w buzi skrzata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:15, 23 Wrz 2011 Temat postu:

- Nu, teraz godajcie pocożeście tu przyszli. - ozwał się rudy Irlandczyk przełykając koniczynkę. - Garncek ze złotkiem? Dutki? Cy moze chcieliście se rogate konicki pooglądac? - spytał podchodząc do Kaji, a sięgał jej najwyżej do tułowia. - Nuu... Zeby psejść dalej trza mieć jednak serdusko cyściutkie jak górskie źródełko! - zawołał.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samuerian dnia Pią 19:18, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:23, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Zaśmiała się głośno, klaszcząc w łapy niby małe, niewyrośnięte szczenię. Cóż, ona niemal zawsze się tak zachowywała, wiec nie powinno to dziwić jej towarzyszy. Za bardzo...
- Kooooniczki! - wykrzyknęła z entuzjazmem, okręcając się dookoła własnej osi i wreszcie siadając na czterech literkach. Jej szmaragdowe, lśniące ślepia wbite były w brodatego karła. Pozornie ów oczka były przepełnione radością, wesołością oraz zachwytem, lecz czaiło się w nich coś jeszcze, coś, co tylko nieliczni, po bliskim przyjrzeniu się, mogli dostrzec: analizy przeprowadzane w umyśle oraz badawcze spojrzenie. - Mamy tam u nas takiego ślicznego, ognistego i bardzo wkurzonego liska o dziewięciu ogonach i potrzebujemy rogaczka - powiedziała dodatkowo, uśmiechając się swym zwyczajem szeroko oraz niekontrolowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:36, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Zastanowiła się... czy ona ma czyste serce? Zawsze można spróbować! Przydreptała do skrzata, przykucając, by mieć głowę na wysokości jego. Te stworzonka przecie niższe są! Jako iż nie do końca pojmowała ten język, zaczęła:
- Czy sprawdzić możesz, czy ja czyste serdusko mieć? - Powiedziała, sama nie do końca rozumiejąc swej wypowiedzi. Na jej kufie pojawił się charakterystyczny dla niej, słodki uśmiech rodem z anime.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anexia dnia Pią 19:39, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:51, 23 Wrz 2011 Temat postu:

- Nu, wy to nawet w porządku jesteście... - powiedział do żeńskiego składu zespołu "bieg po jednorożca". - Ale coś ten panicek mnie niepokaja... - przyjrzał się podejrzliwie Xytherianowi. - Cy ty wilcku masz aby na pewno cyściutkie serduszko? - spytał śmiesznie przekręcając głowę porośniętą rudymi lokami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samuerian dnia Pią 19:51, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:30, 23 Wrz 2011 Temat postu:

- Wątpię.
Mruknął pesymistycznym tonem, wlampiając się w krasnala wzrokiem typu 'jak mnie nie przepuścisz, to tego pożałujesz'. To, było, takie, słodziutkie. Rodem z bajek dla starych dziad... Małych dzieci.
- To przejdę czy nie?
Spytał, acz raczej brzmiało to jak 'przejdę kurna, czy tego chcesz czy nie'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:05, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Wilczyca spojrzała na skrzata.
- Ja również szukam jednorożca. Mam dość mało czasu, bo ostatnio była już śmiertelna ofiara, spotkania z Fouxem. - błyszczące oczy spojrzały na swego rozmówcę.
Uśmiechnęła się czule. Jak to będzie, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:13, 24 Wrz 2011 Temat postu:

- Ojojo... To ja nie wiem co tam konicki powiedzą jak cię wpuszczę... No, ale dobze, dobze... Pamiętaj jednak wilcku, ze mam na ciebie oko. Macie dwadziescia cztiery godziny. - powiedział Irlandczyk, po czym zbliżył się do złocistej bramy, wyjął z kieszeni zielonego kaftanika równie złoty klucz i włożył go do zamka. Zaraz też zasiadł na swoim stołeczku, który powiedzmy, że był tak od początku i w spokoju zaczął ponownie obgryzać kolejne czterolistne koniczynki.

Gdy zaś wilki przekroczą już bramę, ujrzą najpiękniejsze miejsce na ziemi, spowitą kwieciem wszelakim polanę, rosnące na niej wysokie, dostojne drzewa, błękitne, jasne niebo, promieniujące z niego słońce. Na polanie zaś wylegiwały się w ten ciepły, letni niemal dzień przeróżne istoty - od karłowatych ghuli, elfów, skrzydlatych koni, zwanych pegazami, po ogromne, zielone orki, trolle i różnobarwne wróżki. W stawie na środku polany wylegiwały się nimfy oraz syreny. Scena wyjęta była jak z jakiejś ilustracji książki fantasy. Rzecz jasna pod jednym z drzew siedział także on - srebrny jegomość o tęczowej, długiej grzywie i ostrym, pięknym rogiem na czubku głowy. Nie, to nie narwal. To jednorożec w czystej postaci!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:51, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Kajeczuleczunieczulkusieniuczelkusienka uściskała z radością małego, brodatego karła, po czym rzuciła się ku bramie. Jednym, długim oraz zgrabnym susem przekroczyła ją i znalazła się w cudownej, magicznej krainie. Jej szmaragdowe ślepiska rozszerzyły się i zalśniły jeszcze bardziej, chronąc każdy element owego wspaniałego otoczenia.
Magia ja otaczała; magia ją przenikała; magia wbijała się w jej rdzeń i badała go ciekawskimi mackami; magia była wszędzie. Oddychało się nią, dotykało, czuło oraz widziało...
Jej roziskrzony wzrok padł wreszcie na rogatego konika, do którego zaraz pobiegła szybkim pędem. Z firmowym, szerokim wyszczerzem wyhamowała pół metra od niego i klapnęła na swoje cztery literki.
- Dziń dybry, koniczku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seuta
Postać Specjalna


Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:13, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Jednorożec, słysząc czyjś głos, niewątpliwie skierowany właśnie do niego odwrócił się i zbadał wilczycę czujnym spojrzeniem. Bynajmniej nie była stąd, jednak emanowała magią jak wszyscy mieszkańcy tej krainy.
- Hmm... Witam. - odezwał się jednorożec zaciekawiony, co wadera z drugiego końca tęczy robi w jego świecie. Bo chyba jasnym było, że pochodziła właśnie z drugiego końca tęczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:25, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Miała wielką, ogromną ochotę zrobić ten krok w przód i przytulić się do jednorożca, jednak dzielnie wytrzymała na swoim miejscu.
- Bo widzisz, koniczku - odezwała się wesołym tonem, szczerząc przy tym swoje białe, ostre kiełki - mamy problemik. - Zachichotała pod nosem, lecz zaraz opanowała się. W miarę... - Po naszej Krainie zaczął grasować pewien ognisty lisek i równowaga magii została przez to zachwiana. Jesteś potrzebny nam właśnie Ty, aby ją wyrównać i w miarę uspokoić byłego Opiekuna Ognia.
Mlasnęła, czekając na reakcję koniczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seuta
Postać Specjalna


Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:28, 24 Wrz 2011 Temat postu:

- Hmmm... - zamyślił się jednorożec zerkając w stronę towarzyszy wadery. Sporo ich tu z nią przyszło. - A dlaczego miałbym opuszczać moją krainę, gdzie rośnie dużo smacznej trawki i zawsze świeci słoneczko, żeby dostać się na drugi koniec tęczy i biegać za płonącym liskiem? - spytał. Nie wspomniał jednak, że od lat jego marzeniem było zobaczyć, co czeka po drugiej stronie tęczy, jednak nigdy nie miał dostatecznego powodu, by się tam dostać. Jednorożec uśmiechnął się do wilczycy, oczekując jej odpowiedzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:44, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Mlasnęła głośno i wychyliła mocno do przodu, wpatrując się w jednorożca wielkimi, szmaragdowymi ślepiskami.
- No właśnie! Tutaj masz wszystko pod nosem, na srebrnej tacy wręcz! A co z wyzwaniem? Co z ciekawością? Co ze zwiedzaniem oraz poznawaniem nowego świata? Nie jest Ci tutaj nudno? - zalała go słowami, które wypowiadane były z prędkością karabinu maszynowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seuta
Postać Specjalna


Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:48, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Owszem, jednorożec należał do ciekawskich osóbek, co można było dostrzec choćby po tym, że dokładnie przyglądał się Kaji, niemal tak dokładnie, że dźgnął ją niechcący swym rogiem w główkę. Zaraz jednak zabrał swego skarbeńka i odezwał się spokojnym głosem:
- No więc dobrze... Pójdę z wami. - po czym rozejrzał się, czy nie ma czegoś aby do zabrania, skubnął jeszcze trawki i był już niemal gotowy do drogi. - Wsiadaj. - ozwał się nagle, udostępniając wilczycy swój biały grzbiet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin