Legowisko Amy

Flame · Wysłany: Wto 20:00, 11 Mar 2008 Temat postu:

Westchnąłem. - Zjesz coś? - zapytałem cicho ze zwieszonym łbem.

Amy · Wysłany: Wto 20:01, 11 Mar 2008 Temat postu:

Nie-odpowiedziała krótko-Nie jestem głodna-otoczyła się puszystym ogonem

Flame · Wysłany: Wto 20:03, 11 Mar 2008 Temat postu:

Machnąłem łapą w powietrzu. - dobra.. nie przeszkadzam Ci już.. - szepnąłem patrząc Jej głęboko w oczy.

Amy · Wysłany: Wto 20:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

Podniosła głowę.-Nie, nie przeszkadzasz. Dlaczego coś takiego wpadło Ci do głowy?

Flame · Wysłany: Wto 20:07, 11 Mar 2008 Temat postu:

Lekko się uśmieichnąłem. - Odniosłem takie wrażenie że nie jestem tu mile widziany. - szepnąłem. - Mogę się położyć? - spytałem Amy.

Amy · Wysłany: Wto 20:08, 11 Mar 2008 Temat postu:

Zawsze jesteś tu mile widziany.-powiedziała z zadziwiającą szczerością.-Możesz, jeśli masz ochotę

Flame · Wysłany: Wto 20:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

- czuje się jakoś dziiwnie zmęczony. - szepnąłem kładąc sięna boku i wlepiając ślepia w czarną wilczycę.

Amy · Wysłany: Wto 20:11, 11 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzała na niego przenikliwym wzrokiem czarnych oczu.-Pomóc Ci w czymś?-zapytała

Flame · Wysłany: Wto 20:16, 11 Mar 2008 Temat postu:

- tak.. - szpenąłem niepewnie.

Amy · Wysłany: Wto 20:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

Podeszła bliżej, by dobrze słyszeć jego cichy szept.-W czym?-zapytała

Gość · Wysłany: Wto 20:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

Chcesz byc moją partnerką

Flame · Wysłany: Wto 20:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

- Amy.. nie umiem dokonać wyboru.. - szepnąłem.

Amy · Wysłany: Wto 20:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ignorujemy te posty :|

O co chodzi? W czym?-zapytała

Flame · Wysłany: Wto 20:20, 11 Mar 2008 Temat postu:

- Między dwiema wilczycami.. obie .. chyba.. kocham. - szepnąłem chowjąc pysk między łapy.

Amy · Wysłany: Wto 20:24, 11 Mar 2008 Temat postu:

Siedziała spokojnie, nie odzywała się przez dłuższą chwilę. -To chyba jedyna rzecz, w której nie mogę CI pomóc.-powiedziała po chwili.-Słuchaj serca...słuchaj, ono powie Ci, która tak naprawdę jest Ci bliższa. Nie myśl o tym, że tej drugiej złamiesz serce. Zawsze komuś złamiesz, ale myśląc tylko o tym nie znajdziesz prawdziwego szczęścia-powiedziała spokojnie

Flame · Wysłany: Wto 20:25, 11 Mar 2008 Temat postu:

- Ale Amy... ja jestem świadomy, że kogoś mogę skrzywdzić... - powiedziałem cicho. - ja tego nie chce wiesz? już raz słuchałem głosu serca... - urwałem. Łzy pociekły mi po pysku.

Amy · Wysłany: Wto 20:27, 11 Mar 2008 Temat postu:

Uspokój się.-powiedziała.-Jeżeli nie chcesz, nie mów tego. Myślisz, że jesteś jedyny, który kogoś skrzywdził? NIe musisz tego brać tak bardzo sobie do serca, w twn sposób nigdy nie będziesz szczęśliwy-podeszła do niego

Gość · Wysłany: Wto 20:31, 11 Mar 2008 Temat postu:

zaczłem wąchać za jedzeńem potem wźełem 6 sarn i 8 królików i 1 dzika

Flame · Wysłany: Wto 20:31, 11 Mar 2008 Temat postu:

- ja nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę szczęśliwy. Z chcęcią teraz bym kogoś rozszarpał. - Moje oczy błysnęły czerwienią. Potrząsłem łbem. Zmów były żółte. - przepraszam. Czasem nie mogę tego opanować. - warknałem i uderzyłem się łapą w pysk.

Amy · Wysłany: Wto 20:32, 11 Mar 2008 Temat postu:

Przestań-powiedziała-Możesz być szczęśliwy, ale musisz pomóc szczęściu-powiedziała