Legowisko Amy

Flame · Wysłany: Wto 20:34, 11 Mar 2008 Temat postu:

Schwałem odruchowo pysk między łapy, podwinąłem ogon. - to nie tak jak wszyscy myślą.. - szepnąłem przez łzy. - moja rodzina... brat.. wszystko straciłem. WSZYSTKO! = wrzasnąłem.

Amy · Wysłany: Wto 20:36, 11 Mar 2008 Temat postu:

Uspokój się-powiedziała-Uspokój się. Skoro wszystko straciłeś, może warto by to odzyskać?-jej głos drżał

Flame · Wysłany: Wto 20:38, 11 Mar 2008 Temat postu:

- Amy! jak mam odzyskać martwego brata!? - zapytałem z rozpaczą w głosie.

Amy · Wysłany: Wto 20:41, 11 Mar 2008 Temat postu:

Gdy mówisz, że wszystko straciłeś, myślisz o szczęściu. A szczęście możesz odzyskać-powiedziałą

Flame · Wysłany: Wto 20:42, 11 Mar 2008 Temat postu:

Spuściłem łeb. - przepraszam, czasem idiotycznie się zachowuje... - poweidziałem cicho..

Amy · Wysłany: Wto 20:43, 11 Mar 2008 Temat postu:

Nie przejmuj się tym...chcę Ci pomóc-powiedziała cicho

Flame · Wysłany: Wto 20:45, 11 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzałem Jej w oczy. Była taka spokojna. Czego nie można było powiedzieć o mnie... - Amy.. dlugo tu jesteś? - drapiąc łapką o ziemię.

Amy · Wysłany: Wto 20:46, 11 Mar 2008 Temat postu:

Spuściła łeb-Tak...dosyć długo. Urodziłam się w tej krainie. Miałam szczęśliwe dzieciństwo, znalazłam partnera, miałam szczeniaki...teraz nie mam nic-szepnęła

Flame · Wysłany: Wto 20:48, 11 Mar 2008 Temat postu:

Przytuliłęm delikatnie Amy. - Nawet najwspanialszym wilkom wali sięświat... - szepnąłem. - ja.. nędzne zero nie zasługuje na nic. - dodałem pod nosem.

Amy · Wysłany: Wto 20:49, 11 Mar 2008 Temat postu:

Nie mów tak-powiedziała ostro, mrużąc gniewnie oczy

Flame · Wysłany: Wto 20:50, 11 Mar 2008 Temat postu:

- czemu? przeciesz nie kłamę. - nie cofnąłem się, wziąłem tylko łapę.

Amy · Wysłany: Wto 20:54, 11 Mar 2008 Temat postu:

Kłamiesz-syknęła-Kłamiesz. Przestań, rozumiesz? Jesteś moim przyjacielem...a ja nie pozwalam obrażać moich przyjaciół

Flame · Wysłany: Wto 20:55, 11 Mar 2008 Temat postu:

- Ale to ja powiedziałem. - wstanąłem i spojrzałem na Amy z góry.

Amy · Wysłany: Wto 20:56, 11 Mar 2008 Temat postu:

Doprawdy?-również wstała, była teraz niewiele niższa od wilka.-A więc nie życzę sobie, żebyś się obrażał-powiedziaąl

Flame · Wysłany: Wto 20:58, 11 Mar 2008 Temat postu:

- okej Amy.. uspokój się. - powiedziałem dalej patrząc na wilczycę z góry, ponieważ była trochę mniejsza.

Jaina · Wysłany: Wto 21:21, 11 Mar 2008 Temat postu:

Amy? Jesteś? Masz gości- zawołała.

Flame · Wysłany: Wto 21:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

Wychodziłem. - yyy.. hej. - rzuciłem w stronę brązowej wilczycy i wybiegłem.

Amy · Wysłany: Śro 15:17, 12 Mar 2008 Temat postu:

Flame, zaczekaj!-zawołałą

Flame · Wysłany: Śro 15:20, 12 Mar 2008 Temat postu:

- tak?- zapytałem.

Amy · Wysłany: Śro 15:24, 12 Mar 2008 Temat postu:

Wzięła głęboki oddech.-W porządku, moja wina. Nie powinnam się unosić. Przepraszam-powiedziała