Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Ciemna Puszcza - polowanie Akeli

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:36, 16 Paź 2010 Temat postu: Ciemna Puszcza - polowanie Akeli

Odległy od miejsc wszystkich Watah w krainie las rozciąga się na kilkadziesiąt mil. Stare ogromne drzewa przecinają widok gęsto i utrudniają obserwację terenu. Jasna mgła spowija przestrzeń między nimi i sunie niemalże po całym terenie lasu. Ciemność przysłania niemal wszystko i ukrywa sobą wszystko, co mogłoby przykuć uwagę wilka. Nieprzenikniona cisza wędruje przez las i zawadza o całe jego istnienie. Wszystko wydaje się być martwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:43, 16 Paź 2010 Temat postu:

W puszczy pojawiła się Akeli. Uważnie się rozejrzała ale cóż... nic. Usiadła przyglądając się piaskowi i uniosła głowę aby poczuć wiatr. No ba i poczuła. Uśmiech zagościł na jej pyszczku, po chwili jednak go opuściła i zaczęła węszyć. Nic nie było widać.. mogła tylko liczyć na swój węch i słuch.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 8:37, 17 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:22, 17 Paź 2010 Temat postu:

W puszczy -.-

Zostało kilka godzin do świtu, lecz czy warto czekać, skoro głód dręczy kiszki i powoli odbiera zdrowe, trzeźwe myślenie? Woń maleńkich, bezbronnych stworzonek dociera do nozdrzy wilczycy. Myszy, wiewiórki i drobne ptaki to jedyna woń obecnie wyczuwalna i rozpoznawalna wśród licznych zapachów ziół i drzew. Ciche pohukiwania sów i szelest liści to jedyne odgłosy, które wydaje puszcza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:43, 17 Paź 2010 Temat postu:

Wreszcie dotarła do niej woń małych gryzoni. Oblizała pysk i zaczęła węszyć za jakimiś ptaszkami. Wyczuła ich zapach, ale ich nie zauważyła. Zresztą.. jak to możliwe w takich ciemnościach?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Czw 16:43, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:29, 18 Paź 2010 Temat postu:

Ciemności zapadły na dobre, choć mogłoby się wydawać, że nie zmieniły się wcale. Potężne drzewa widoczne tylko z odległości metra utrudniają poruszanie się. Wilczyca idzie zgrabnie, lecz wydaje przy tym różne dźwięki, chociażby chrobot liści, który przenika ciszę. Dookoła kałuże błota chlupoczą pod łapami wadery, a liście szeleszczą i chrupią nawet pod ich delikatnym naciskiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heroine dnia Czw 18:21, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:15, 22 Paź 2010 Temat postu:

Szła powolutku za zapchem.. szczerze mówiąc wątpie czy coś znajdzie, ale spróbować mozna zawsze, prawda? No właśnie. Szła powoli i zgrabnie stawiała łapy, ale cóż.. nie łatwo pokonać durne liście, prawda? Chrupoczące co chwile i zachowujące się tak jakby coś mówiły... machnęła ogonem i spojrzała na drzewo. Zatrzymała się szukając tropu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Pią 21:16, 22 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:36, 22 Paź 2010 Temat postu:

Woń zanikała. Rozpływający się powolnie w powietrzu zapach nie pozostawił po sobie żadnych śladów. Widocznie wiatr, który dął potwornie rozwiał go, lub istoty uciekły dawno z tego terenu. Cichy szum liści łagodnie niósł swoją cichą melodię i zaniknął wraz z przemijającym oddechem wiatru. Tchnienie to nie naniosło niczego. Las opustoszał. Cichy szelest zdawał się ustać. Cicha była tylko złudzeniem, bowiem wiatr zawył potężnie i zaszeleścił gałęziami drzew, ostatnimi liśćmi i musnął sierść wilczycy, płynnie falując jej grzywą (?) i nie niosąc ze sobą żadnych konkretnych zapachów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:40, 22 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała w górę. Gdy wiatr rozwiewał jej sierść uniosła pyszczek w górę tak jakby się nim delektowała. Po chwili spuściła pysk i usiadła. Gałęzie szumiały, grały swoją muzykę... jako szamanka kochała naturę. Była z nią silnie związana. Ziewnęła i westchnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:46, 22 Paź 2010 Temat postu:

Siedzenie w miejscu niewiele dało. Cisza zalała las, ale co jakiś czas przeszywało ją dęcie wiatru, które nic ze sobą nie niosło. Ciemność zdawała się nie ustać już nigdy w puszczy, a długie gałęzie kuły waderę po ciele, bowiem dotarła do zarośniętej części lasu. Roiło się tu od mchów, paproci, epifitów i drzew, których ramiona nie pozwalały na zbyt śmiałe ruchy. Dopiero teraz ciasnota tego miejsca była wyczuwalna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:51, 22 Paź 2010 Temat postu:

Podniosła się i ruszyła w dalej. Gałęzie kuły ją po ciele ale nic to ie dało. Szła dalej, weszła wgłąb lasu. Teraz zauważyła, że jest tu pełno paproci i nie tylko. Dziwnie się czuła. Zaplątywała się w paprocie i różne takie inne rzeczy. Znowu westchnięcie. I co ona biedna mogła zrobić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:03, 24 Paź 2010 Temat postu:

Gałęzie z każdą chwilą były gęstsze. W pewnym momencie na nosie wadery zaplątało się coś w rodzaju cienkiej nici. Coś przepełzło na plecy wilczycy, a stukanie nóg o jej grzbiet było wyraźnie odczuwalne. Pająk. Przeszedł na głowę Akeli. Zwierz był wyjątkowo natrętny, bo krążył po jej ciele spokojnie i szybko. Zręcznie przelazł między czy. Jego grube, owłosione odnóża były widoczne i wyjątkowo... ohydne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:06, 24 Paź 2010 Temat postu:

Kichnęła gdy ta nitka znalazła się na jej nosie. Odskoczyła i zdjęła te obrzydlistwo, ale.. chwila! Coś łazi jej po plecach. Podniosła wzrok do góry patrząc na grzywkę. Pa.. pa.. pająk! Zapiszczała głośno i odskoczyła migiem. Ciągle pisk. Fuj! Fuj! Fuj! Pająk! Trzeba się go jakoś pozbyć. Przestała piszczeć i przejechała łapą po grzywce i ją poczochrała, oby spadł, błagam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:14, 24 Paź 2010 Temat postu:

Pająk uczepił się grzywki wadery i za nic nie chciał spaść. Istota nie powinna rozpraszać tak bardzo wadery, bo pojawiał się kolejne zwierzęta, które nie przywykły do towarzystwa wilków. Pająki, ptaki, sowy, nietoperze. Chmara tego ostatniego przeleciała obok wadery. Jeden utkwił w jej grzywce i ku szczęściu wilczycy zjadł pająka, lecz za nim nie mógł się już z niej wydostać. Trzepotał skrzydłami i szamotał się z całych sił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:18, 24 Paź 2010 Temat postu:

Uch... co ją jeszcze spotka? Znowu coś co się wplątało w jej grzywkę? No super! Zapiszczała gdy poczuła, że coś jej się szamocze w grzywce. Próbowała to coś wyjąć ale cóż, zaplątało się. Zaczęła go wyplątywać. -Dobra Akeli, zostaw go.. idź szukaj żarcia..- pomyślała i tak zrobiła. Zaczęła węszyć. Nos przy ziemi. Wyczuła jakiś zapach, ale czy to znowu jakiś nocny zwierz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:35, 24 Paź 2010 Temat postu:

Cichy stukot. Wyraźny, krótki, ale niemożliwy do zlokalizowania i rozpoznania jego źródła. Kolejny. Głośniejszy. Teraz widać, że gałęzi jest mniej. Uderzenie kopyt o ziemię, szybkie i coraz cichsze. Tuż za waderą rozległo się głuche stukanie kopyt, które cichło coraz bardziej. Nietoperz stał się zawiniątkiem, kulką włosów i wił się skacząc po jej głowie i miotając się mocno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:39, 24 Paź 2010 Temat postu:

Stukot? Hmm... to może się nie myliła? Odwróciła się i ruszyła pędem za stukotem. Nie patrzyła na gałęzie, chciała skończyć tą przeklętą noc. Gałęzie, nietoperze, pająk, kopyta.. Akeli by się nie zdziwiła gdyby jej ozom ukazał się pół człowiek pół kozioł, albo inaczej... diabeł wersja legendarna. Ominęła jakieś krzaki i powoli doganiała to coś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:57, 24 Paź 2010 Temat postu:

Zwierzę popędziło szybciej. Zręcznie przeskoczyło obalony, gruby i potężny pień. W pędzie skoczyło na odstającą z potoku skałę i przedostało się na drugi brzeg. Pędzące zniknęło w oddali. Zaczęło się przejaśniać. Puszcza nie była tu taka gęsta. Zręczne zwierzę już było niewidoczne. Pozostaje tylko pokonać potok i biec dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:01, 24 Paź 2010 Temat postu:

No super! Biegła, biegła a to coś jej zwiało! Przeskoczyła pień i zatrzymała się nad potokiem. -No.. super!- pomyślała i spojrzała na kamienie wystające z wody. Aż nagle.. pomysł! Zaczęła zręcznie skakać z kamienia na kamień. Rozjaśniało się to lepiej, ale nietoperz nadal był w jej pięknej grzywie,

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 12:04, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:55, 24 Paź 2010 Temat postu:

Sru! Wadera wpadła do wody. Śliski, omszony kamień sprawił, że łapa jej pośliznęła się, a Akeli wpadła do wody. Wilczyca niesiona przez wartki nurt była już zmarznięta i przemoczona. Liczne ostre kamienie raniły ją lekko, lecz boleśnie. Nie było to agonią, ale nie należało do odczuć przyjemnych. Liczne gałęzie utrudniały poruszanie się i zmniejszały widoczność. Ostre zakręty i powalone pnie też nie były ułatwieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:01, 24 Paź 2010 Temat postu:

No... i jeb. Akeli wpadła do wody. Płynęła i płynęła a kamienie robiły jej kuku. Zimno, ciemno, strasznie i nietoperz w grzywie.. czego jeszcze brak? No.. właśnie chyba było już wszystko. Płynęła tak aż w końcu... zauważyła zwisającą gałąź. Złapała się jej i spróbowała wyjść na brzeg.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin