Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polowanie Suzume

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Suzume
Dorosły


Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mgły...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:29, 25 Wrz 2012 Temat postu: Polowanie Suzume

Teren tego lasu porastały wysokie drzewa, których korony splecione były ze sobą. Rosły one w dość dużych odstępach. Dużych na tyle aby Suzume, która wlaśnie tu przyszła, mogła się stobodnie tam poruszać. O tak. Był to las dla dużej zwierzyny, a nie jakichś maluchów niezdatnych nawet na przekąskę. Mimio, że las nie rósł gęsto było tam ciemno. Splecione korony nie dopuszczły na dół promieni słonecznych. Właśnie tego skutkiem był brak niższych drzew. Suzume zastanawiała się czy znajdzie tu jakąś zwierzynę. Przez brak owych niższych drzew może to być trudne, ale raczej coś się znajdzie. Smoczyca rozejżała się. W polu jej widzenia nie bylo nic wartego uwagi, ale kto wie co w tym lesie się czai.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:15, 25 Wrz 2012 Temat postu:

To będzie bardzo ciekawe polowanie, albowiem nieznajoma MG pierwszy raz przeprowadza polowanie smokowi. Ale to już tylko tak szczegół.. Dookoła faktycznie wiało pustką, nic nie było. Jednak do nozdrzy Suzume wdarła się jakaś woń.. Woń, która była lekko przerażająca. Wywnioskować można, że to ''coś'' było martwe, przynajmniej już z jeden dzień nie żyło, ale? Ale to się ruszało, przemieszczało! Stęchlizna była coraz bardziej wyczuwalna, co było straszne! Gdzieś z wschodu ''płynął'' inny zapach, zapach zwierzyny łownej. Co robisz? Wychodzisz naprzeciw chodzącej zgniliźnie? Czy, idziesz za tropem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzume
Dorosły


Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mgły...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:32, 27 Wrz 2012 Temat postu:

Suzume najpierw zdziwił zapach stęchlizny. Przestraszyła się dopiero, gdy okazało się, że to coś porusza się. Próbowała z czymś zidentyfikować tą woń, ale nie przychodziło jej do głowy nic żywego. Westchnęła cicho chcąc trochę się uspokoić. Po chwili wyczuła zapach zwierzyny. Postanowiła pójść za tropem. Stwierdziła, że chodząca stęchlizna pewnie i tak się jej napatoczy, ale zwierzyna może uciec. Z racji tego, że nie było wystarczająco miejsca aby mogła zozłożyć skrzydła szła powolistarając się nie robić chałasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:37, 29 Wrz 2012 Temat postu:

Zwiał wiatr, mocniejszy wiatr. Dookoła widniał na prawdę piękny widok! Polowanie smoka było nieco utrudnione, albowiem ona była dużych rozmiarów, a liście który na zimę opadały, wytwarzały straszny szelest. No nic, zwierzyna jest bardzo wrażliwa na takie ''coś''. Ale, Suzume miała większą przewagę. Była silna, duża i mogła z łatwością powalić jednym ciosem jakąś ofiarę. Woń nasilała się coraz bardziej, to oznaczało, że zwierzyna jest tuż, tuż. Co robisz? Nadal podążasz za tropem? Czy, czekasz na moment, kiedy to ofiara niespodziewanie się do ciebie zbliży?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzume
Dorosły


Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mgły...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:47, 29 Wrz 2012 Temat postu:

Suzume krzywiła się za każdym razem, gdy słyszała szelest liści. Okropność. Przeaz chwilę zastanawiała się, czy raczej robiła sobie wyrzuty, nad tym dlaczego nie poszła na to polowanie wcześniej. Zanim liście zaczęły opadać z drzew. Cóż... Mówi się trudno. Smoczyca szła dalej. Źle by było gdyby zwierzyna zbyt ją zaskoczyła i przegapiłaby dogodny moment do ataku. Teraz jednak szła ostożniej głęboko oddychając. Nie mogła sobie pozwolić na to, że coś wytrąci ją z równowagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:07, 07 Paź 2012 Temat postu:

Jakaś sylwetka poruszyła się w gąszczu drzew, cóż to mogło być? Suzume raczej to odkryje, sama. Wiatr zaczął delikatnie kołysać wielkie drzewa, a panoszące się liście, jedynie przeszkadzały. Dziwnie zwierzę, było o kilka susłów od smoka! Co robisz, atakujesz od razu, bez przemyślenia? Czy czekasz, czekasz, na właściwy moment.

A dziwna ''stęchlizna'' nadal się zbliża!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzume
Dorosły


Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mgły...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:41, 12 Paź 2012 Temat postu:

Suzume postanowiła siedzieć cicho i czekać. Czekać aż będzie mogła zidentyfikować zwierzę. Liście spadające z drzew przy każdym podmuchu wiatru trochę ją denerwowały. Przeżyła jednak wiele lat, więc przeczeka i to bez zbytniego pośpiechu. Zauważyła, że woń tego czegoś pachnącego stęchlizną wciąż przybiera na sile. Uśmiechnęła się lekko. Ciekawe czy będzie miała do czynienia z dwoma dziwnymi stworami na raz? Warto by się na coś takiego przygotować. Szkoda tylko, że nie ma takiej możliwości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:01, 13 Paź 2012 Temat postu:

Suzume mogła dostrzec przed sobą zarysy dwóch sylwetek. Był to rosły jeleń oraz jakaś łania. Błąkali się po lesie i zrywali korę drzewną, by móc się nią pożywić. Teraz smok miał wszystko na wyciągnięcie łapska. Co robisz, atakujesz zwierzynę? Czy, postanawiasz szukać czegoś innego?

''Chodząca stęchlizna'' zastygła w bezruchu i pozostała póki co bardzo, ale to bardzo daleko za Suzume.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin