Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yakato
Artysta Malarz
Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:55, 14 Paź 2011 Temat postu: Yakato melodia! |
|
Imię: Yakato. Takie tam imię, co niby nie znaczy nic, a jednak dzierży je jedyny w swoim rodzaju wilk. To się nazywa epickość, bitch.
Rasa: Wilk, aczkolwiek stwierdzono u niego powiązanie z żywymi koloniami bakterii Alkasejdefensis i czarnobylskimi mutasami.
Wiek: Kto by tam pamiętał. Ma coś około 5-ciu lat, ale kto wie, czy i nie więcej...
Proponowana ranga: Jest dobrze jak jest i lepiej być nie może.
Ranga: Niesamowity, niezwykły, jedyny w swoim rodzaju Artysta-malarz!
Historia:
Dawno, dawno temu, w krainie pełnej ciastek i cukierków, gdzie biegały tęczowe pelikany i latały siedmiorękie łosie, a jednorożce piły wódkę płynącą z najczystszych źródeł Warty. W tymże miejscu położonym na zachodni-wschód od Eurowizji, narodził się wilczek o zielono-niebieskim kolorze futra. Urodziła go wilczyca, która miała problemy z psychiką i chciała syna pokroić, po czym wrzucić do Odry i ugotować na szybkim ogniu. Ale na szczęście odebrano jej prawa rodzicielskie i Yakato wychowywał się w rodzinie tłustych świnioprosiaczków, rzygających tęczą. W końcu młody urósł nieco i zdał sobie sprawę, że świnioprosiaczki nie są ani ciutkę do niego podobne. Pod pretekstem umycia pachy, uciekł z tej całkiem normalnej krainy. Ano uciekł i już tam nie wrócił. Osiedlił się zaś na stałe w krainie, w której odnalazł swoją ciotkę Kaji. Dorastał tam. Zdobył niesamowitego chowańca, zieloną lamę imieniem Pan Piernik, a także przypadkiem dostał urazu, dzięki któremu potrafi przerabiać ciała nieżywe w ciastka, pierniki i inne słodycze. W znacznym skrócie można też rzec, że stracił swą ciotkę, kto wie czy i nie na zawsze, co poskutkowało wielką depresją. Teraz będzie musiał wydostać się z dołka i znaleźć życiowego przewodnika. A czy mu się uda, skoro mimo swego wieku wciąż zachowuje się jak oferma i dzieciak? To się okaże...
Charakter:
Jego charakter niewiele ewoluował od czasów dziecięcych. Wciąż jest głupi, naiwny, towarzyski i łatwowierny. Gdyby nie jego towarzysz lam, to pewnie dawno umarłby w wilczym otoczeniu. Dużo mówi, często nawet nie zastanawiając się nad tym co i jakie to może przynieść konsekwencje. Raczej nie myśli, a przynajmniej nie wygląda na takiego, co by tę umiejętność posiadł. Jest bardzo wrażliwy, byle słowem można go zranić, ale na pewno nie zrazić, o nie! Wilk ów bowiem przywiązuje się do innych w stopniu co najmniej... przerażającym. No i w ogóle, to jest bardzo nie uświadomiony w życiu, trochę taki wieczny dzieciak.
Ekwipunek: Prócz kości nic nie dzierży. Ale to epicko zabrzmiało, nie? Tak jakby trochę poetycko.
Coś więcej: Posiada umiejętność zamieniania przedmiotów martwych w słodycze. (jest zgoda administracji) No i jeszcze ma towarzysza - zieloną, łysą lamę samca o imieniu Pan Piernik.
Atrybut: Od zawsze jest to zręczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:05, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
Yep, akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|