Jaskinia Katany

Moon

Przyszłam-Cześć jestem Moon

lola

Sky

Przyszła w odwiedziny. - Hey, mamo. Muszę Ci coś powiedzieć. - rzekła i usiadła tuż obok Katany.

Katana

Uśmiechnęłam się do córki.
Cześć Sky, o co chodzi? - zapytałam.

Sky

-Tworzę nową, jednoosobową odmianę imołów - Pink emo! xD - rzekła, wyjmując z kieszeni różową pieszczochę z kolcami xD.

Katana

I tylko o tym chciałaś mi powiedzieć?? xD No dobra cóż... powinnam się martwić? xD - zapytałam patrząc na to ciekawe... coś xD

Vader

- Cześć wszystkim - powiedział wchodząc <zakładając że wcześniej wyszedl xD>

Shadow

Wszedłem do emm.. jaskini bardzo niepewnym krokiem.. Jednak zauważając w środku Katanę uśmiechnąłem (oO) się nieco. - Hej. - mruknąłem.

Sky

- No... Ja tego nie wiem. Ale fajnie by było, gdybyś, mamo, się o mnie martwiła z powodu, ze jestem emooo... Wtedy by to było jak z tych telenowel, wiesz?! - zakryła łeb, w obawie, że Katana da jej z liścia xD. Odeszła od Niej o kilka kroków, patrząc wokół z przerażeniem. Zerknęła z ukosa na Nieznajomego. - A co Ty taki jakiś smętny, co? - tyknęła go kilka razy.

Valerian

cześć - powiedział i wlazł do jaskini

Katana

Złapałam się za głowę xD
Poczekaj chwilę - odezwałam się do Shadowa, podeszłam do Sky, wskazałam łapą na ziemię, poczekałam aż Sky spojrzy w dół i po chwili dałam jej z liścia xDD
Już gorszego pomysłu nie słyszałam! xD Mam nadzieję, że to co przed chwilą zrobiłam coś ci uświadomi! xD - odwróciłam się do przyjaciela ze słodkim uśmieszkiem.
O cześć Shadow! Co tam u ciebie? - zapytałam z tym samym wyrazem pyska xD

Shadow

- A no.. Jakoś tak smutno mi. Wróciłem, żeby między innymi zobaczyć się z Wardress, ale z tego co słyszałem.. - urwałem. - Mimo wszystko miło mi Cię widzieć, opowiadaj lepiej co u Ciebie. Wpadłem tylko na chwilę, oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko..

Ps. Boże, doznałem szoku.. oO Siedzę sam w domu i cały "wystrachany" jestem xD Jezuuu.. Niesamowite rzeczy się tu dzieją ;]

Katana

Miło, że wpadłeś, mógłbyś nawet częściej. U mnie nic się raczej nie zmieniło, dzieciaki rosną... niektórym nawet już całkiem odbija xD - tu pacnęłam łapą Sky w łeb xD - No a co u ciebie? Jakieś zamiary?

P.S. - Heh ja też sama, ale sobie kumpele sprowadziłam, bo mi się nudziło xD I Brecht, bo ta siedzi na jednym kompie, a ja na drugim xD

Sky

- Uświadomiło mnie, że mamusia może się zapisać do tych, no.. Bokserek wagi najcięższej xD. - brecht ;]. - Hm... Wiesz, mamo.. Są różne diety-cud, takie tam duperele i wgl. Ewentualnie rowerek... Ja to mogę dla mamy załatwić, ale za.. Ekhm... 'Niewielką' opłatą... ;>

Shadow

Spojrzałem mocno zdziwiony na Sky xD - No to ee... - spojrzałem na Katanę. - Planuję zostać samotnikiem, bo jak przeczuwam z Watahy Ognia mnie już pewnie uroczyście wyrzucili ;]

Wardress

Wylookała Shadow. Skoczyła na niego czule go całując xD.

Shadow

- oO.. - aż się przewróciłem ze zdumienia. - Ward..?! xD Ty.. Tutaj? ;p Emm.. Ciebie również miło widzieć ;D - wyszczerzyłem kły w uśmiechu..

Ps. Kurcze.. Dziwne, że wszyscy mnie poznają pomimo nowego imidżu x]

Wardress

- zabawne. Jeszcze żyje. - warknęłam dalej go całując. xD

Sky

- Wujek Shadow? - wytrzeszcz. - Um...

Shadow

- Ekhem.. A co właściwie robisz? ;O xD - uśmiechnąłem się. - Lepiej z tym nie przesadzaj. - liznąłem ją delikatnie w pyszczek (na przywitanie! xD).