Legowisko Shadow'a

Shadow

- Hm, hm ładnieee.. Ale jejku, ja nie umniem wymyślać :< -westchnąłem przygnębiony. - Tobie idzie to zdecydowanie lepiej.

Wardress

- No nie wiem... A jak ich będzie 15? xo - zapytałą z niemałym przerażeniem w oczach. Dalej jednak przymialała się do basiora tykając go ogonem w bok.

Shadow

- Eeeeeeeeeee... No, zarobię na ich utrzymanie jakoś, jeśli tylko o to chodzi xD Zresztą nie przeceniaj mnie... 15?! xD

Wardress

- No chyba że... dymałeś inne wilczyce! - pisnęła przerażona odsuwając się od niego. xD.

Lore

// : D Co wy w M jak miłość angaż macie?? //

Puk , Puk. Można??- spytałem się wchodząc jednocześnie do 'mieszkania'.

Wardress

- Em tak, tak. Jesteśmy w chwilowej, dziwnej sytuacji ale rozgość się. - mruknęła machając ogonem.

Speed

Przyszedł, jedna myśl chodziła mu po głowie "Wejść, a może nie, a może jednak wejść" myślał, w końcu wkurzył się usiadł na środku i czekał aż ktoś wyjdzie.

//Będę później//

Shadow

- No i spokój szlag chyba trafił xD. W każym raziee, miło Cię poznać nieznajomy wilku. - spojrzałem na Lore'a i z dziwnym przeczuciem wylazłem na zewnątrz. - Hm, a pan tu tak siedzi w jakimś konkretnym celu? - zagadnąłem Speed'a. - W każdym razie, jeśli nie, to serdecznie zapraszam do środka. - uśmiechnąłem się i wróciłem do legowiska.

Speed

- Właściwie to chciałem się przywitać - powiedział i wszedł do środka, jego wzrok utkwił na chwilę na Ward i Lore - To ja może nie będę przeszkadzał - odparł, zaczął zmierzać w stronę wyjścia, od jakiegoś czasu nie lubił gdy w jednym pomieszczeniu znajduje się więcej niż trzy wilki.

Shadow

- Mhm, nic z tych rzeczy. Nie przeszkadzasz, jeśli mogę mówić Ci na Ty. W razie czego ja jestem Shadow. - wyciągnąłem do wilka łapę w przyjaznym geście xd. - No i nie stój tak przy wyjściu, jakbyś miał ochotę zaraz uciec. Myślę, że reszta też nie gryzie. - uśmiechnąłem się po raz drugi dzisiejszego dnia.

Speed

Podła rękę wilkowi - Ja jestem Speed - powiedział robiąc krok do przodu, spojrzał na Ward i Lore i uśmiechnął się - Nie był bym tego taki pewien

Shadow

- Oj, wyluzuj xD - mrugnąłem do gościa. - Ward, kochanie? Pooooznaj, to jest Speed. - zwróciłem się do partnerki i wskazałem łbem na wilka obok. - A poza tym to.. Ee.. Tego.. Czuj się jak u siebie w domu Speed, czy jak to się tam mówi. - dodałem przeniósłszy wzrok na nowego znajomego.

Speed

- Z Ward to my się raczej znamy - odparł - Jednak nie mówiła mi że ma partnera - powiedział, i spojrzał w stronę Ward - No ale przecież nie musi mi wszystkiego mówić

Shadow

- Ehm. To ja przepraszam, nie wiedziałem. Nie było mnie czas jakiś. Chyba najlepiej będzie jeśli sama Ci to wyjaśni... - westchnąłem.

Wardress

- Shadow wracał i znikał, wracał i znów znikał... ażwrócił. Nie mówiłam, że mam partnerka, a jeśli mówiłam że nie mam to tylko dlatego, że to mogłoby zmusić do powrotu beznadziejne wspomnienia. Znam Speed'a. - powiedziała i uśmiechnęła się lekko. Wtuliła nos w Shadow.

Kyuubi · Gość

Mlasnęła jęzorem, z nikąd znajdując się za War. Zrobiła maślane oczka, szurając jednym z 9 ogonów. *.*

Wardress

-Czegóż to maleńka? - mruknęła i tyknęła Kyuu ogonem w łebek.

Kyuubi · Gość

Nic. - mruknęła, ot co. Ba! Miała tyle do powiedzenia. Między innymi że zostanie Kyuubi na zawsze. A co! - Jestem serem. - przekrzywiła śmiesznie łebek. xP

Wardress

// mała vel duża? oO

- Mhm. Serem powiadasz... To ja białym serem. - dodała unosząc jednąbrew do góry. xD

Speed

- Nie wiedziałem, bo niby skąd XD - powiedział - Nie Ward nie mówiłaś mi ani o tym że masz, ani ze nie masz partnera - odparł i uśmiechnął się kątem pyska.