Znaleziono 405 wyników

-Powiedzmy, że nie zamierzam. Powiedzmy, że nie jestem na tyle głupia.-rzuciła sarkastycznie.

-Nie wiem.-odpowiedziała, nie patrząc na Quedra.

Uśmiech natychmiast zniknął z jej pyska.
-Miałam nadzieję, że Ty mi to powiesz.-powiedziała cicho.

Obróciła się, słysząc swoje imię.
-Cześć, Quedr. Widzę, że miałeś ciekawe przygody?-uśmiechnęła się nieznacznie.

Spojrzała na wilka.
-Kwestia gustu. To nie ja zamierzam odbierać sobie życie.-burknęła, zerkając na Shirę.

Skinęła głową wilczycy, zmrużyła oczy patrząc na nią uważnie.

Przez chwilę przypatrywała się wilkom. "Dalej, powstrzymaj ją. Historia się powtórzy."-pomyślała z goryczą. Gwałtownie machnęła ogonem.

-I co? Ponawiasz zamiary?-mruknęła niechętnie. Chciała jak najszybciej opuścić to miejsce. Żałowała, że w ogóle tu przyszła, wiązało się z tym zbyt wiele bolesnych wspomnień.

Powoli spacerowała niedaleko krawędzi. Spojrzała na Mack'a, przez chwilę obserwowała go uważnie.
-Chyba nie zamierzasz skoczyć?-warknęła cicho.

To też mi urwiesz-westchnęła xD

Witam-uśmiechnęła się.-Hm...Flame?

Gawky, urwiesz mi-mruknęła xD

Tak, już mnie poinformowała. Zgodziłam się. No...i w takim razie gratuluję.-uśmiechnęła się.

Usiadła.-Jak tam u Was?-zapytała

Weszła.-Cześć, mamo fioletowa-uśmiechnęła się

Powodzenia, moi dzielni myśliwi!-zawołała za nimi

Dobra, to wy idźcie-powiedziała-powodzenia.-Witaj. Wchodź-zwróciła się do Paige, po czym skierowała swój wzrok na szczenięta.

Ehm...Ish, to nie żadna galaretka. To Sky-powiedziała niepewnie

Tak, tak, możliwe-przyznała z uśmiechem

P.S. No już, zaraz będzie xD

Wchodź!-odkrzyknęła

P.S. Ish!!! Przyłaź tu zaraz! -drze się. Już idzie xD