Test Kihe'go na Szpiega.

Kihe

Jest tu dużo drzew. Przeważają drzewa liściaste. Oczywiście jest tu mech, a niebo jest zupełnie ciemne, iż panuje tu wieczna noc. Słychać pochukiwanie sowy i wycie innych wilków. Kihe przyszedł tu,rozejrzał się i poszedł połozyć się na jeden z pobliskich pagórków. Gdy już tam był położył się obok drzewa, które stało nie daleko. Leżał i czekał na swoją egzaminatorkę, miał bowiem zdawać test na szpiega. Był przygotowany na wszystko.

Inna

Na tutejsze tereny wkroczyła Inna, tym razem pod swoją postacią normalnej wadery. Posłała uśmiech obcemu i rozejrzała się. Czyzby na kogoś czekała?
Postanowiła szybko rozpocząć test, więc przedstawiła się i zapytała:
- Witaj, jestem Inna, a Ty, nieznajomy?

Kihe

- Witaj. Ja jestem Kihe.
Powiedział. Po czym przymknął oczy. Rozejrzał się po terenie był tu pierwszy raz. Innej prawie nie było widać, gdyż była czarna.

Inna

Wadera przystanęła bardzo blisko wilka.
- Więc chcesz mi służyć jako szpieg, czyż nie? Dlaczego wybierasz tak podłą pracę?

Kihe

- Tak chcę zostać szpiegiem.
Powiedział.
-Dlaczego wybrałem taką podłą pracę? Właśnie, dlatego że uwielbiam szpiegować i lubię patrzeć w jakich sytuacjach znajduje się wilk, którego szpieguje.
Odpowiedział i uśmiechnął się cwaniacko.

Inna

- Liczy się dla Ciebie jedynie rozrywka, jaką z tego masz? Przed czym i przed kim się ugniesz...? - zapytała, bystrym wzrokiem zerkając w jego ślepia, aż do duszy. Zaczynała telepatycznie nawiązywać z nim więź, badała jego umysł.