Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Hiretsuny na zacnego Pustelnika

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:17, 31 Maj 2012 Temat postu: Test Hiretsuny na zacnego Pustelnika

Miejsce to, jest plątaniną drzew z których ku ziemi spadają grube oraz zadziwiające pnącza. Co najdziwniejsze... Chodzi się po piasku. Tak, jest to mała pustynia na której wyrosły nie duże drzewa, niczym w dżungli. Po tych terenach trudno się przemieszczać. Jednak, jest to dobre miejsce na test. W nocy, gdy wiatr zawiewa szybciej niżeli dniem, słychać świsty i odgłosy podobne do duchów. Głosy te jednak nie należą do duchów, a do pustych pni drzew i gałęzi. Bowiem gdy wiatr wpada do ich wnętrza w samym pniu wiatr daje dźwięki właśnie takie. To w tym miejscu rozpocznie się test Hiretsuny na Pustelnika.

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Wilk po wejściu w to dziwne miejsce, usiadł w miejscu, gdzie drzewa nie przysłaniały nieba, siadając na wiecznie ciepłym piasku. Rozejrzał się dookoła. Myślał nad tym testem. Jednak on sam był spokojny i opanowany. Jego pysk nie wyrażał żadnych uczuć a puste, białe ślepia delikatnie połyskiwały z wieczną nutą odłamka gwiazdy. Czekał na egzaminatora. Nie wiedział kim będzie ów egzaminator, jednak da z siebie wszystko aby zdać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:31, 31 Maj 2012 Temat postu:

Cichym i powolnym krokiem przybył w to miejsce Samuel. Jego oczy były uważnie wpatrzone w Hiretsunę, odkąd Alfa tylko go ujrzał. Więc oto właśnie były demon chciał otrzymać jedyne w watasze stanowisko, którego moc była niemal na równi z mocą Alfy? Interesujące... Ale Samuel lubił wszystko, co zdawało się chociaż trochę interesujące. Wilk nie powiedział nic na przywitanie, jedynie skinął głową Hiretsunie.
- To nie jest zwykła ranga, więc to nie będzie zwykły test... - powiedział, przekręcając głowę. - Jak uważasz - czego jesteś godzien, radny sojuszu, Hiretsuno? - zadał od razu pierwsze pytanie, ażeby się nie cackać i szybko skończyć, to, co właśnie zaczął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:42, 31 Maj 2012 Temat postu:

Wilk uniósł jedną brew ku górze. A na przywitanie także skinął łbem Alfie.
- Czego jestem godzien? Jestem godzien do posiadania stanowiska Pustelnika. Jestem godzien bronić za pomocą tego stanowiska, każdego słabszego osobnika, a także silnego, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Jestem godzien bronić każdej istoty żywej. Obojętnie czy będzie to osoba z naszej watahy czy innej. Jestem godzien pomagać innym, bez korzyści dla siebie. Z dawnego sporu pomiędzy mną a pewnym osobnikiem wywnioskowałem, iż więcej czynu i błędu jakiego popełniłem, popełniać nie będę. Jednak za osobę z naszej watahy oddam życie, aby ową osobę obronić. Nie dam skrzywdzić niewinnego. Oraz nie dam za nic w świecie podnieść łap, rogów czy kopyt na Alfy czy Bety, a także zwykłe osobniki watahy. - oznajmił i wpatrując się z iskrą w ślepiach w oczy Samuela. Nie wiedział czy odpowiedział dobrze. Jednak miał nadzieję iż to było prawidłowe określenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:49, 31 Maj 2012 Temat postu:

Samuel nie spuszczał wzroku z Hiretsuny.
- W takim razie, czego jeszcze jesteś godzien? Jesteś godzien do miłości, Hiretsuno? - zapytał. - Jesteś godzien szczęścia? Jesteś godzien nadziei? - pytał dalej, czekając na taką odpowiedź, która by go w pełni zadowoliła. Chociaż taka prawdopodobnie nie istnieje. Więc jedynie od Hiretsuny zależało, czy uda mu się zaliczyć to zadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:59, 31 Maj 2012 Temat postu:

Wilk zamknął ślepia.
- Miłości, szczęścia nie jestem godzien. Pustelnik z natury jest samotnikiem. Jednak nadzieję każdy posiadać musi. Mimo, że oziębła osoba, to i tak nadzieję musi mieć. Bez nadziei nie warto nic nie robić. Nadzieja może i mała, ale być musi. Natomiast miłości godzien się nie jest. Ta rozpraszała by tylko pustelnika, zamartwianiem się o różne, niepotrzebne rzeczy. Szczęścia także godzien nie jestem. Pomagać będę bez uciechy swojej czy bez szczęścia. Pomagać profesją będę po to, aby to inni posiadali owe szczęście. - odpowiedział i z postawionymi, długimi uszyskami wpatrywał się w Samuela nie ruszając gałkami ocznymi. Oglądał każdy milimetr jego twarzy która nawet w ułamku sekundy potrafiła okazać uczucie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:40, 01 Cze 2012 Temat postu:

Samuel usiadł na przeciwko Hiretsuny, owijając łapy długim, puszystym ogonem.
- W takim razie czego pragniesz? - zapytał, mrużąc lekko oczy i przekręcając głowę na bok. Tu też nie było poprawnej odpowiedzi, tutaj też wszystko zależało od odpowiadającego. Czy jego słowa przypadną do gustu Alfie, czy też nie. A Alfa był, jak każdy chyba w świecie, subiektywny, niezależnie od tego, jak bardzo starałby się patrzeć na świat niczym zwykły obserwator.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:53, 01 Cze 2012 Temat postu:

Wilk przeciął ogonem powietrze.
- Pragnę pomagać wilkom w potrzebie. Pragnę pomagać mej watasze oraz przysłużyć się dla niej. Pragnę także stać się innym wilkiem. Wilkiem który wiedzieć będzie na co może sobie pozwolić, a na co nie może. Me życie stanie się inne, jednak będzie to życie jakie mi pasować będzie. Pragnę żyć jak najdłużej, po to aby za moje dawne przewinienia odkupić i się oczyścić pomocą. Jednak pragnę także od tej profesji pomocy przy pomaganiu innym. - odpowiedział i oblizał jęzorem zęby. Miał już taki nawyk. Basior siedział wyprostowany z normalnie podniesionym delikatnie łbem oraz ogonem który powoli miótł ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:59, 01 Cze 2012 Temat postu:

- Jesteś bardzo szlachetnym wilkiem - powiedział Samuel nieco... ironicznie? Owe cechy nie pasowały mu bowiem ani do Hiretsuny, ani do funkcji Pustelnika. Jednak nie powiedział nic więcej, zadając kolejne pytanie: - Co jesteś w stanie poświęcić? - nie powiedział dla czego, dla kogo czy za co, po prostu - resztę miał sobie Hiretsuna dopowiedzieć sam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:19, 01 Cze 2012 Temat postu:

Wilk nie odpowiedział na to co oznajmił na początku Samuel. Przeciął powietrze jedynie ogonem. Hiretsuna może nie wyglądał na szlachetnego, lecz tego prawdziwego Hire skrywał w sobie aby w odpowiednim momencie go pokazać.
- Jestem w stanie poświęcić swe życie dla watahy, dla wilków oraz bez korzyści. Jedynie posiedzenie sobie w samotności od czasu do czasu i tyle. Jestem w stanie poświęcić swe dotychczasowe życie. Wiem, że gdybym dostał te profesje me zachowanie i ogólne życie zmieniło by się. Jednak jestem w pełni świadom, że chcę Pustelnikiem zostać. Jestem w stanie poświęcić swoja osobę dla czegoś, co pomogłoby watasze. - odpowiedział na zadane pytanie. Po zamknięciu na chwile ślepi otworzył je wpatrując się niewidocznie na Samuela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:35, 01 Cze 2012 Temat postu:

Samuel przez chwilę się nie odzywał, dokładnie analizując wszystkie odpowiedzi Hiretsuny.
- Co się stało z twoim demonem? - zapytał. Czyżby to właśnie pozbycie się demona sprawiło, że Hiretsuna stał się tak szlachetnym wilkiem? Czy ta szlachetność pasowała Pustelnikowi? Może tak, może nie. Wyjdzie na jaw prawdopodobnie już wkrótce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:07, 01 Cze 2012 Temat postu:

Basior spojrzał na Samuela. Teraz jego oczy poszerzyły się a w nich pojawiły się czarne źrenice niczym u kota.
- Cóż się stało? Otóż stało się to, że pewien osobnik zwany Massacre znęcał się nad pewną waderą i szczeniakiem. Przysiągłem im, że znajdę go i z nim sobie porozmawiam po czym zrobię to co on im. Czyli znęcał się nad nimi psychicznie a waderę zranił. Nikt nie będzie bezkarnie bił wadery oraz znęcał się psychicznie nad szczeniakiem. W końcu odnalazłem go. I zrobiłem to co im przysiągłem. Począłem się znęcać nad nim psychicznie i fizycznie. Wparował mag imieniem Assire i wyciągnął demona ze mnie. Nawet nie wiem jakim cudem. Przecież ja byłem demonem a nie demon mnie opętał. W każdym razie. Przez to cały poobijany i będący w bólach wyruszyłem poza krainę. Aby poza krainą leczyć swe połamane kości podczas wyciągania ze mnie demona. Gdy wróciłem do krainy Elena oznajmiła, że nie wierzy, że wyruszyłem poza krainę. No i rozstaliśmy się. I to raczej tyle. - oznajmił po czym kocie źrenice zniknęły. Widać było że się wkurzył, jednak od razu się uspokoił. Posłał egzaminatorowi delikatny uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:18, 01 Cze 2012 Temat postu:

- Hmmm... - zastanowił się przez chwilę Samuel. - Skoro wcześniej chciałeś uratować tę waderę, to może demon odszedł już wcześniej? - spytał. Nie wierzył wszak, by demon był gotów polepszać świat, chyba nie o to w bycie demona chodzi. - Elena... Skoro sądziłeś, że nie jesteś gotów do miłości, to jakim cudem mogłeś posiadać partnerkę i dzieci?... Powiedz mi, Hiretsuno - kochałeś? - nie pytał, czy kochał właśnie Elenę lub dzieci. Tylko, czy Huretsuna kiedykolwiek czuł taką dziwną rzecz, jaką była miłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:23, 01 Cze 2012 Temat postu:

Basior pokręcił przecząco łbem.
- Samuelu, źle mnie rozumiesz. Demon mój odszedł gdy Assire go ze mnie wypędził. A kochać kochałem. Jednak teraz to uczucie jest mi zbędne. Wiem teraz, że uczucie to tylko rozprasza. Nie wiem może kiedyś za kilkanaście lat może ktoś mnie pokocha. Lecz mówi się trudno. - oznajmił po czym spojrzał na niego bystrymi oczyskami. Mówił dziwnie jednak na swój sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:29, 01 Cze 2012 Temat postu:

- Więc kochałeś, kiedy twoją formą był demon, a jako zwykły wilk już nie znasz tego uczucia? Czyż nie powinno twoim zdaniem być inaczej? - zapytał Samuel, prostując plecy i ponownie mrużąc oczy. Jak dawno nie przeprowadzał żadnego testu... Ale ten nie mógł być taki, jak wcześniejsze. Na taką rangę nie mógł zadawać szablonowych pytań, to byłoby zbyt proste, a nie o szybkie zaliczenie tu chodziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:46, 01 Cze 2012 Temat postu:

Basior zaśmiał się.
- Nie Samuelu. Dalej źle rozumiesz. Gdy byłem demonem kochałem Elenę. Gdy nie miałem demona dalej ją kochałem. Jednak ona pokazała mi, że mnie nie kocha. Chciałem ją odzyskać jednak ona nie chciała mieć ze mną nic wspólnego. No i tak to się zakończyło. Kto wie może i umiem kochać. Jednak uczucie to jest głęboko zamknięte w środku. Zapewne długo się z owego środka nie wydostanie. - oznajmił i pokiwał łbem. No cóż każdy ma uczucia. Jednak gdy ich nie ukazuje one po prostu się zamykają w środku wilka. Tak rozumował Hire.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:15, 01 Cze 2012 Temat postu:

Samuel puścił mimo uszu gadki o rozumieniu, czy też nierozumieniu. Wszak była to rozmowa, on zadawał pytania, a Hiretsuna na nie odpowiadał. Nie miało znaczenia, co myśli o tym Samuel, jeszcze nie teraz. W końcu nawet nie okazywał tego, co o tym myśli...
- Ile naprawdę poświęciłeś w całym swoim życiu? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:26, 01 Cze 2012 Temat postu:

Wilk zrobił zrezygnowaną minę.
- I to jest właśnie pytanie. Poświęciłem bardzo niewiele. Jako demon żyłem ponad sześć tysięcy lat. Jak każdy rozprzestrzeniałem zło i nienawiść. Świat zawsze był zły przez nas, demony. Jednak gdy przybrałem swą materialną postać powoli rozumiałem, że nie powinienem być dalej zły. Dlatego to może brzmieć śmieszne, jednak byłem tak jakby "nawróconym demonem". Chciałem przez te kilka tysięcy lat odpłacić dobrym za moje złe czyny. A więc staram się pomagać jak najlepiej i najwięcej. - oznajmił po czym zamknął jedno oko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:19, 02 Cze 2012 Temat postu:

Samuel milczał przez chwilę, analizując dokładnie usłyszane słowa, zanim zadał kolejne pytanie ze swojej puli:
- Powiedz mi, w takim razie, co lub kogo na tym świecie podziwiasz? - zapytał, wciąż głos mając spokojny, a oczy lekko zmrużone, wpatrzone uważnie w zdającego. Niewzruszony wyraz pyska pozostawał taki sam przez cały egzamin i wciąż się nie zmieniał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 22:04, 02 Cze 2012 Temat postu:

Wilk zastanowił się przez ułamek sekundy. Po co ma owijać w bawełnę.
- Nie będę odpowiadał na to pytanie kłamiąc, byle by dostać tą profesje. Powiem szczerze i krótko. Nikogo nie podziwiam bo po co? Jeśli kogoś się chce podziwiać, to chce się też stać takim jak ta osoba którą się podziwia. Ja chce być sobą i tyle. Nie mam kogo podziwiać, to także jest odpowiedź. - odpowiedział i czekał na dalsze pytania. Po co ma kłamać? Przecież nie o to w życiu chodzi. Wilk patrząc jednym okiem na egzaminatora zbierał myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 8:00, 03 Cze 2012 Temat postu:

Samuel przeniósł na jedną chwilę wzrok w stronę nieba. Niechaj natchnie go dobrą weną...
- Skoro nikogo nie podziwiasz, to może jest coś, czym gardzisz? - zapytał. Skoro nie dostał odpowiedzi na jedną rzecz, to pewnie dostanie na to, co jest jej przeciwnością. Chyba, że Hiretsuna jest wilkiem całkowicie neutralnym na cały świat, a to byłoby... bardzo interesujące... Samuel mimowolnie wykrzywił wargi w krótkim, lekkim uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin