Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Kaji Meyit na Maga

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:48, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Przymknęła oczy, a jej bujna wyobraźnia natychmiast zaczęła pracować. Zastrzygła prawym uchem, po czym zaczęła wyliczać:
- Wpierw zamknęłabym Cię w świetlistej klatce, której pręty parzyłyby Twoje wewnętrzne jestestwo, Twój prawdziwy byt. Potem użyłabym czaru, który sprawiłby, że Twe istnienie skręca się i zakrzywia, po czym zostaje sparaliżowane na dobre. Jeśli byłbyś Opętańcem, wypędziłabym Cię z ciała gospodarza i przegoniła w Nicość lub uwięziła w kamieniu. Zaś gdybyś był wolnym demonem, stabilnym, rozerwałabym Twe jestestwo na kawałki i również odesłała w Niebyt. Mogłabym także użyć zaklęcia wywołującego Czarny Krąg, który sam by Cię pochłonął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Wto 19:56, 28 Wrz 2010 Temat postu:

-Wszystko dobrze, oprócz Czarnego Kręgu. Pamiętaj, on sam nie pochłonie demona. Wtedy musisz połączyć na chwilę umysł swój i przeciwnika i nakłonić go do przejścia na druga stronę Kręgu.-mówił liżąc się po łapie. Piekła go trochę, gdyż dotknął nią rozgrzanej maski na głowie i się poparzył.
-A znasz jakieś zaklęcia bojowe?-dokończył. Nie chodzi tu o uzdrawianie w polu walki, gdyż to potrafią jedynie szamani. Phobs oczekiwał zaklęć ofensywnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Wto 19:57, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:03, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Wzdrygnęła się nieco, gdyż to zagadnienie nie należało do zbyt przyjemnych. Wyprostowała się jednak i odparła:
- Jedno z nich to Akeud fagr, czyli Przekleństwo świtu. - Zamilkła, odwracając wzrok ku rozległym piaskom pustyni. Uśmiechnęła się, widząc je pogrążone we śnie nocy, oświetlone jedynie milionami odległych gwiazd oraz nikłym sierpem srebrzystego księżyca.
- Atakowany już nigdy nie ujrzy świtu - wyszeptała, podnosząc wzrok wyżej, na konstelacje ponad ich głowami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Wto 20:10, 28 Wrz 2010 Temat postu:

-A coś co mogłoby przeciwnika powstrzymać, zadając mu rany cielesne, ale nie zabijając go? Czy znasz zaklęcie, które sprawi, że ofiara będzie miała długą, wyczerpującą i bolesną śmierć?-spytał sykliwym głosem. Okrążał Kaji coraz bardzie zacieśniając koło.
-I umiesz zapewne wyczarować Patronusa? xD-zaśmiał się i przysiadł obok wadery.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Wto 20:11, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:15, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zaśmiała głośno z ostatniego pytania, a jej ciałem wstrząsnęły drgawki rozbawienia. Spojrzała na Alfę wielkimi, żółtymi oczyma, nie potrafiąc powstrzymać chichotu.
- Gu'an hadid. - Przestała rechotać, gdy zdała sobie sprawę z tego, co rzekła. Drgnęła, opuszczając nieco łeb i spoglądając na Phobos-san jakby wilkiem*. - Głodna stal, która wgryza się w ciało nieszczęśnika - wyjaśniła niemal szeptem, zaś na jej pysku błąkał się dziwny uśmieszek. Nie drwiący, nie sarkastyczny... po prostu dziwny.

*xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 6:03, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Dobrze, dobrze... A coś, co mogłoby ofiarę spowolnić?-pytał także rechocząc. Ale myślał teraz o czarze bezwładności - kiedy to przeciwnik traci częściową władzę nad nogami i musi się sporo natrudzić, by dotrzeć w określone miejsce.
-Expecto Patronum! - krzyknął Phobs wymachując patykiem i patrząc gdzieś w dal. Nic się nie stało, no może poza tym, że Phobs leżał na ziemi i zwijał się ze śmiechu.
-Widzisz, ja też nie potrafię - westchnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:02, 29 Wrz 2010 Temat postu:

- W takim razie musisz uważać na Dementory - powiedziała roześmiana, po czym chrząknęła, przybierając na powrót alapoważną minę.
- Czary spowalniające? Istnieje zaklęcie, które odbiera dech przeciwnikowi na kilka chwil, istnieje taki, który osłabia dostatecznie jego stawy lub po prostu je krępuje. Są i takie, których działanie opiera się na manipulacji otoczeniem: gęste błoto, w które zapadają się łapy, grube pnącza oplatające korpus - odpowiedziała z lekkim uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 12:59, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-W takim razie, proszę mi wymienić chociaż dwa.-rzekł spoglądając na Kaji. Sam był ciekaw innych czarów, którymi dysponuje wadera. Jak widać, jej przeszłość bardzo wpłynęła na to, kim jest teraz. Phobs był pełen podziwu.
-A jakiś prosty atak rażący, który generuje kulę z twojej energii wewnętrznej i wystrzela ją w przeciwnika? to tak prosty czar ofensywny, powinnaś go znać... Głównie chodzi mi o to, czy wiesz, jak się nazywa. By być magiem musisz znać podstawy. Ten czar jest nadzwyczaj podstawowy.-kontynuował obchodząc wilczycę dookoła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:37, 29 Wrz 2010 Temat postu:

- Dwa pętające zaklęcia? Habal, co oznacza "pętać". Już samo tłumaczenie wykazuje, jakie ma ten czar działanie. Drugi to Laheq tu'ban, czyli "chwyt węża", który polega na wezwaniu świetlistych węży, które unieruchamiają wroga - odpowiedziała pewnie, nie zacinając się nawet przy jednym wyrazie. Wysłuchała następnego pytania i o mało co nie parsknęła śmiechem.
- Drętwota? - wyrwało jej się, nim zdołała zacisnąć szczęki w niemym rechocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 17:11, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Chodziło mi o Odrętwienie, ale widzę, że w różnych stronach rożnie się to nazywa. A z chwytem węża musisz uważać, gdyż magowie nie opanowali sztuki przywoływania duchów tak dobrze, jak szamani. Dlatego też jest to wyjątkowo niebezpieczne zaklęcie, które użyte w polu walki może obrócić bieg wydarzeń i sprawić, że wataha przegra bitwę. Pamiętaj, nie jest ono polecane dla początkujących magów.-wygłosił wyczerpujący monolog i wziął głęboki wdech, by móc go dokończyć.
-A jak powinnaś ustawić się na polu walki? Z przodu, z tyłu, przy kim? Tropicielu? Łowcy? I jaka jest jeszcze jedna cecha maga, niezwykle przydatna na polu walki? Pamiętaj, magowie nie są eskortowani tak jak szamanie!-dokończył i oblizał się po nosie. Był już trochę zmęczony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:19, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Zmarszczyła nieco nos, przywołując w umyśle widok bitwy. Jak żywe widziała gryzące się wilki, szpony rozdzierające futra i skóry, potoki krwi spływającej po płaczącej ziemi. Wklepała tam teraz siebie, ustawiła się w najodpowiedniejszej pozycji.
- Jeżeli dysponowałabym dalekosiężnymi czarami, mogłabym spokojnie ustawić się z tyłu, na krańcach pola bitwy, aby stamtąd razić wrogów i wspomagać przyjaciół. Za towarzysza wzięłabym Tropiciela, który ostrzegłby mnie, gdyby ktoś niepożądany zbliżył się zbyt blisko. Gdybym zaś używała czarów z krótkim dystansem, wmieszałabym się w tłum, używając zaklęć maskowania i odwracania uwagi, po czym raziłabym przeciwników w najmniej oczekiwanych przez nich momentach. Wtedy wolałabym towarzystwo Łowcy lub Wojownika, gdyż oni pomogliby mi uporać się z tłokiem wewnątrz bitwy. - Zamilkła, zastanawiając się nad drugim pytaniem. - Magowie są bardzo pożyteczni w walce, gdyż niektórzy dysponują arsenałem czarów leczniczych lub też takich, które z łatwością wyryją drogę przez gąszcz wrogów. Mogę również ukryć pod powłoką cienia niewielki oddział, który to przekradłby się niezauważony na tyły wroga i tam dokonał dywersji. - Hm... Powiedziała wszystko, ne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 18:22, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Cóż, może i dobrze, ale... nie pytałem dlaczego mag jest przydatny,a jaka jest jego cecha, która jest niezwykle ważna w polu walki. Jest to zwinność. Bo co będzie, jeśli wojownicy przedrą się przez oddziały wroga i zostaniesz sama, jeszcze za nimi? Musisz umieć robić uniki, gdyby ktoś chciał cię zaatakować.-mówił z szelmowskim uśmiechem. Dlaczego się uśmiechał? Otóż wiedział, że Kaji ma już połowę testu za sobą...

Rozdział III - Praktyka

-Już połowa testu za tobą. Jednak teraz nie będzie łatwiej. Czas na test praktyczny.-wstał, otrzepał futro z popiołu i odszedł od wadery na kilka metrów.
-Pamiętaj, nie potrzebujesz różdżki... Magom wystarcza jedynie kij, choćby nawet ze spróchniałego drzewa.-rzekł i przybrał pozę obronną.
-Postaraj się uniknąć ataku. - chwilę po tych słowach pozycja obronna zmieniła się w pozycję ataku. Phobs ruszył z impetem na Kaji, w nadziei, że nie trafi, jeśli wadera zrobi dobry unik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:30, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Wysłuchała wpierw jego przemowy o zwinności, w zgodzie z jego słowami kiwając głową. Rzeczywiście ta cecha była nader przydatna, gdyż nim wypowie zaklęcie, wojownik może rozedrzeć jej gardło. Powinna potrafić uniknąć ataku.
Tak, jak i teraz.
Spięła natychmiast mięśnie, nachylając się nad podłożem w momencie, gdy Alfa przyjął pozycję obronną. Czuła, iż to nie koniec, a zaledwie początek, że zaraz nastąpi atak. Nie myliła się i już chwilę później musiała działać szybko, prędko, błyskawicznie. Niemal szorując brzuchem i klatką piersiową po twardym, nieprzyjaznym dała natychmiast susa w bok, po czym przekręciła się, ledwo muskając ziemię łopatkami i wylądowała kawałek dalej na wszystkich swoich czterech łapencjach. Sierść zjeżyła jej się na karku, gdy ze szczególną dokładnością analizowała prędko otoczenie, szukała każdego sposobu na wygraną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 18:35, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Wspaniale, lecz pamiętaj, że na wojnie potrzebujesz artefaktów, które musisz gdzieś trzymać. Uważaj, byś niczego nie pogubiła.-odpowiedział dumnie Phobs.
-Teraz spraw, by moje łapy zapadły się pod ziemię, bym nie mógł cię dosięgnąć.-powiedział i powtórnie ruszył w stronę Kaji. Miał nadzieję, że ta wyczaruje pod nim ruchome piaski, ale niespodzianka by nie zaszkodziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:45, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Wpierw uskoczyła daleko do tyłu, aby zyskać odrobinę na czasie. Przeturlała się przez płaską skałę, wzniecając przy tym ogromną chmurę szarego, ciemnego dymu, który przysłonił jej fioletową sylwetkę niemal całkowicie. Natychmiast jednak wyskoczyła z jej odmętów, w locie wypluwając w stronę Alfy trzymany między zębami almandyn - jedyna pamiątka, jaka została jej z rodzinnych stron.
- Lel ard* - powiedziała głośno, dobitnie z przymkniętymi oczyma, koncentrując całą swą uwagę na tym, aby rzucić swą energię w kamień, który miał podziałać niczym soczewka.
Jasna wiązka zajaśniała w powietrzu, przebiła się przez przedmiot i runęła u stóp Phobosa. Grunt pod jego stopami zajaśniał czystą, nieskalaną czernią, aby następnie zawirować gwałtownie niby morski wir.

*Noc ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 18:53, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Phobs stał spokojnie, dopóty, dopóki zupełnie nie zniknął pod ziemią.
-Morte Agri!-krzykął i spowrotem pojawił się na wierchu. Oddał Kaji kamień i kontynuował szkolenie:
-Znakomicie. A teraz znajdź gdzieś z pół kilo czystego piaskowca, wylinkę jaszczurki i usmoloną gałaź. Będziemy pichcić-powiedział i szeroko się uśmiechnął. Chodziło mu oczywiście o wywar, gdyż nie przepadał za kamieniami w sosie z jaszczurki. Chciał sprawdzić, czy Kaji poradzi sobie z d e m o n e m...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Skinęła krótko głową, ukontentowana z poprawnie wykonanego zaklęcia. Do samego koca nie miała pojęcia, czy uda jej się skupić wystarczająco wiele energii, lecz najwidoczniej ćwiczenia Movy, które zawsze jej serwowała, wzmocniły ją wewnętrznie tak samo, jak wędrówka tutaj. Ruszyła na poszukiwania wymienionych przedmiotów.
O ile z wylinką jaszczurki nie miała problemu - znalazła zadziwiająco dobrze zachowaną skórę molocha - oraz dość łatwo poszło jej z osmoloną gałęzią - cóż, wulkan plus oaza jakieś kilkanaście metrów od niego obrośnięta niskimi krzaczkami - to z piaskowcem miała nieco problemu. W końcu znalazła takowy, oczyściła go precyzyjnie i przyniosła trzy elementy Alfie. Coś mówiło jej z czym będzie miała do czynienia, coś szeptało natrętnie w fioletowe uszko o nadciągającym niebezpieczeństwie, coś nagabywało o potężnej istocie. Istocie, której strukturę energetyczną już znała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 19:05, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Dobrze, więc teraz...-powiedział i ruszył w stronę krzaków. Odkrył gałęzie, a pośród nich ukazał się wielki garniec. Był napełniony wrzącą wodą. Phobs przygotował go już wcześniej. Wrzucił doń piaskowiec,a woda głośno zabulgotała. Przy wylince jaszczurki usłyszał krótkie syknięcia, a od usmolonej gałęzi woda zabarwiła się na czarno.
-Daj mi swój kamień.-powiedział twardo, kontrolując wszystko, co działo się w garnku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:09, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Przymrużyła nieco oczy, spoglądając krótko na nieco uszczerbiony od niedawnej dawki energii almandyn. Zwróciła swój wzrok na Alfę, po czym energicznie podeszła do kotła pełnego czarnej, wrzącej mikstury.
- Czy pozwolisz mi czynić honory? - zapytała, wpatrując się w niego uważnie swymi żółtymi ślepiami. Jeżeli to miał być jej test, to ona musiała być odpowiedzialna za wyniki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 19:12, 29 Wrz 2010 Temat postu:

-Może to jeszcze nie koniec, ale... Proszę, wrzuć kamień... Należy ci się.-uśmiechnął się. Jeszcze trochę, a będą w stanie wywołać demona. Jeszcze tylko jedne, mały szczegół.... Dość wstydliwy, ale potrzebny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin