Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Salome na Dowódcę Szpiegów!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 8:34, 19 Lut 2014 Temat postu: Salome na Dowódcę Szpiegów!

Pustynia.
Tak... Dzisiejszy test naszej drogiej Salome będzie się odbywał na pustyni.
Jest tu ciepło i sucho. Śnieg nie pada, woda się nie leje.
Idealne warunki dla Pustelnika. Ale nim wilczyca nie była. Lecz to miejsce wydawało jej się najlepsze dla egzaminatora na przeprowadzenie jej testu.
Nikt nie będzie im przeszkadzał, będzie cisza i spokój. Nic oczywiście ich nie rozproszy.
W centrum pustyni mieścił się wielki krąg z ciemnych kamieni. Tam właśnie miał się odbyć test Salome na Dowódcę Szpiegów!

==================
Gdy Salome przybyła na miejsce uśmiechnęła się pod nosem i zmrużyła oczęta. Słońce strasznie raziło. Chociaż nie było gorąco.
- Pora na test... - szepnęła do siebie z dumą.
Podeszła do kamiennego kręgu i przeskoczyła jeden z mniejszych. Usiadła na środku i czekała na egzaminatora. Bądź egzaminatorkę.
W jej głowie latały teraz wszystkie możliwe przemyślenia.
Nie! Stop!
Teraz pora się wyciszyć. Spokój i cisza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:01, 19 Lut 2014 Temat postu:

Spokój i opanowanie. NIe ma sprawy. Ciekawe tylko, na jak długo, w końcu każdy egzamin wiąże się z nerwami oraz stresem, w jakiejś tam dawce. Chyba, że ma się do czynienia z maszyną albo psychopatą niezdatnym do emocji. Tyle słowem wstepu, przystąpmy do akcji właściwej.

Alastair nie był ani psychopatą, ani żadną maszyną. Był wilkiem z krwi i kości, zatem pierwszy egzamin, kiedy to nie od będzie odpowiadał, stanowił dlań swego rodzaju wyzwanie. Odczuwał niewielki niepokój, jednak jak na profesjonalistę przystało, nie dał po sobie niczego znać, pewnym krokiem wkraczając na teren pustyni. Jak widać Salome na test obrała miejsce nieco oddalone od tych, gdzie na ogół odbywają się tego typu spotkania, pozostawiając w spokoju wulkany i regi.
- Witaj, Salome. Myślę, że grzeczności związane z przedstawianiem sie możemy pominąć - powiedział pogodnie, wesoło się uśmiechnąwszy do samicy. Skinął nisko łbem, rzecz jasna, w końcu zawsze się tak witał.
- Na co to zdajemy i dlaczego? - zgrabnie przeszedł do pierwszego pytania, w sumie nawet dwóch pytań, oczekując najpewniej zgrabnych odpowiedzi na oba. Sympatia i znajomość nie miały tutaj żadnego znaczenia, uczucia wilk pozostawił u bram terenów testowych. Dlatego na kufie jego srebrnej gościła powaga, szybko przywrócona na uśmiechniętą dotąd facjatę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:07, 19 Lut 2014 Temat postu:

Gdy Sal ujrzała podążającego ku niej Alastair'a jej serce wywinęło koziołka. Była zaskoczona, że to on będzie przeprowadzał jej test.
Ale z tymi emocjami wiązało się także stres. Na każdą odpowiedź Salome musiała odpowiedzieć bardzo dobrze. Po prostu musiała.
Także lekko się ukłoniła i powiedziała:
- Witaj Alastairze. Bardzo miło mi cię widzieć.
A na pytania zadane przez "egzaminatora" odpowiedziała po chwili:
- Chciałabym dotrzeć na szczyt moich możliwości. Na samym początku zostałam Młodszym Szpiegiem. Obecnie posiadam rangę Szpiega. Zaraz po tym jest Dowódca Szpiegów. I właśnie po tę rangę chce "sięgnąć".
Oczywiście w moim interesie leży głównie to, że chciałabym bardzo przyłożyć się do życia mojej watahy. Której ty, Alastairze, jesteś Betą.
Nauczyłam się bardzo dużo w czasie mojego życia. I chce to wykorzystać do szkolenia wilków, które chcą w przyszłości pełnić rolę Szpiegów. Oraz do pełnienia moich obowiązków wiążących się z rolą Dowódcy Szpiegów. Czyli szkolenie wilków, zagrzewanie wilków do walki, pobieranie informacji, pomoc Betom i Alfom, szpiegowanie w dobrym celu, oraz wykonywanie wszystkich rozkazów podanych przez Władze. Mam na myśli Alfy, oraz Bety mojej watahy.

Po skończonej wypowiedzi westchnęła i zachowała "kamienny pysk". Userka kocha te odniesienie do Poker Face'a!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:56, 19 Lut 2014 Temat postu:

Sluchał jej odpowiedzi z należytą uwagą, zachowując na pysku powagę godną władcy. W pewnym momencie cudem tylko powstrzymał się od zadania pytania, skąd samica wie o jego betowaniu, niemniej jednak szybko oddalił ową pokusę, zwalając wszystko na zebranie. Nigdy nie posądziłby wilczycy o to, iż jest mało domyślna tudzież nieinteligentna, więc dodanie dwóch do dwóch i wyciągnięcie odpowiednich wniosków nie było niczym nadzwyczajnym. Poruszył lekko uchem na określenie rzekomego 'zagrzewania do walki'.
- Co rozumiesz poprzez zagrzewanie wilków do walki? Nie sądzisz, że to w interesie wojowników? - spytał, kiedy samica zakończyła wypowiedź. Nie będzie przerywać. Notował zatem w zakamarkach swej pojemnej na szczęście pamięci wszelkie wątpliwości tudzież dopowiedzenia, aby na koniec podzielić się nimi z egzaminowaną.
- Powiedz mi także, co masz na myśli mówiąc o szpiegowaniu w dobrym celu? - zapytal jeszcze.
I on zachowywał kamienną twarz, nie dając po sobie poznać, czy satysfakcjonują go odpowiedzi koleżanki, czy też może powinna bardziej się postarać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 7:26, 20 Lut 2014 Temat postu:

Samica kiwnęła głową i odpowiedziała na pierwsze zadane przez samca pytanie:
- Zagrzewanie wilków do walki... Gdyby któryś z wojowników stracił siłę na walkę, oczywiście psychiczną, wtedy wysłałabym któregoś ze szpiegów, albo spróbowałabym sama do niego dotrzeć. Niezauważona wkroczyłabym na teren na którym jest niedoszły "dezerter" i zachęcić go do dalszej walki o watahę, czy Krainę.
Lekko zmrużyła oczęta i odpowiedziała na drugie pytanie:
- Chodzi mi o to, że szpiegowałabym dla dobra watahy, a nie dla własnych celów. Wszystkie rozkazy dane przez Alfy i Bety musiałyby być przeze mnie wykonane.
Nie szpiegowałabym dla własnych celów. To nie leży w mojej naturze. Chciałabym być brana za uczciwą samicę, którą oczywiściej jestem.

Ta odpowiedź wydawała jej się prawidłowa. Stres dawał się we znaki. Trochę się mieszała. Ale ciiii!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 10:40, 20 Lut 2014 Temat postu:

Zas egzaminatora stres z wolna opuszczal. Moze dlatego, ze rozmawial z kims, kogo dosc dobrze znal? W kazdym razie skinal nisko lbem na znak, ze przyjal odpowiedz wilczycy.
- o cechy dobrego szpiega pytac nie bede, bo najpewniej juz niejednokrotnie Cie o to pytano. Powiedz mi za to, jaki powinien byc dobry dowodca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:22, 20 Lut 2014 Temat postu:

Samica kiwnęła głową i odpowiedziała na zadane pytanie:
- Dobry dowódca powinien posiadać te same cechy jak dobry Szpieg. Ale oczywiście powinien jeszcze potrafić dowodzić dużą grupą wilków.
Być cierpliwym, cichym, tajemniczym, spokojnym wilkiem. Oraz powinien posiadać wielkie doświadczenie w swoim fachu.
Wszystkie te cechy posiadam.
-
Otuliła się ogonem i czekała na następne pytanie egzaminatora.
/tablet./


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:28, 20 Lut 2014 Temat postu:

Dwie rzeczy nie spodobały się wilkowi, co okazał krótkim zmarszczeniem czoła. Czy Salome domyśli się, w czym rzecz? Otóż nie spodobało mu się określenie 'Dobry dowódca powinien posiadać te same cechy jak dobry Szpieg. " Może Ali nie pytał o cechy dobrego szpiega, niemniej jednak... zdanie to wydało mu się nieco nie na miejscu. Drugą rzeczą było ostatnie zdanie wadery, przez co mogła wydać się nieco zadufana w sobie.
- Potrafisz więc dowodzić dużą grupą wilków, hę? Na jakiej podstawie tak sądzisz? Wykazałaś się w tej dziedzinie? - zasypał ją kolejną porcją pytań; dopiero po nich zaś rozprostował nieco gniewnie się prezentujące zmarszczki na czole, z powrotem stając się poważnym i beznamiętnym, może pozbawionym uczuć, samcem. A przynajmniej samcem nie okazującym żadnym emocji, o. To określenie zdaje się być trafniejsze. Zależało mu, aby Salome zaliczyła test - w końcu miło mieć kogoś zaufanego w szeregach istot, którymi się, poniekąd, dowodzi. Bo Beta dowodzi dowódcami, prawda? Tak więc nie chciał jej oblać, niemniej nie mógł też jej przepuścić, jeśli jej odpowiedzi go nie zadowolą. Ciężki orzech do zgryzienia, nieprawdaż?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:03, 20 Lut 2014 Temat postu:

Dlaczego Alek zadawał jej takie trudne pytania?! Proszę o uwagę... Bo to test! Hue hue hue... Ale dlaczego trudny? Ech.
Salome uśmiechnęła się lekko bo miała odpowiedź na to pytanie. Może nie profesjonalną ale szczerą. Oto ona:
- Nie. W tej dziedzinie jeszcze się nie wykazałam. Ale posiadam cechy potrzebne do dowodzenia. Między innymi cierpliwość, odwaga, siła fizyczna jak i psychiczna, wytrwałość, zrozumienie...
Więc sądzę, że poradziłabym sobie z takim zadaniem.

Szczera odpowiedź zawsze dobrze... Prawda? Może nie teraz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:54, 20 Lut 2014 Temat postu:

Alek spojrzal na nia spod nieco sciagnietych brwi. Platala sie, oj, platala - niczym bezbronna mucha w pajeczej sieci. Zabawne, walczy taka o przetrwanie a tymczasem pogarsza swoja sytuacje. Moze test i byl trudny, jednakze stanowisko dowodcy jest niezwykle wymagajace. Trzeba sobie radzic w sytuacjach kryzysowych.
- Dlaczego wiec wczesniej powiedzialas, ze posiadasz wszystkie wymienione atuty, skoro to nieprawda? Wspominalas chyba cos o uczciwości? - powiedzial spokojnie. Nie chcial jej w koncu zdolowac, a jedynie naprowadzić na pewne szczegoly, ktore ewentualnie nalezaloby poprawic. Dobrymi checiami pieklo wybrukowane.
- A powiedz mi jeszcze cos odnosnie cech, ktore moga utrudniac pelnienie tej funkcji. Posiadasz jakies? - zapytal jeszcze, liczac na coś wiecej niz stworzenie prostych zaprzeczen podanych juz zalet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:08, 21 Lut 2014 Temat postu:

Samica przez chwilę naprawdę miała nadzieję, że dobrze przygotowała się do testu. Ale teraz w jej umyśle kiełkowało złe ziarenko przekonania, że obleje ten test.
Nie! Musi wziąć się w garść. Koniec plątania się we własnej sieci słów. K-o-n-i-e-c. Rozumiecie?! Koniec!
- Tak. Niestety posiadam wady. Nikt nie jest idealny.
Nie umiem trzymać języka za zębami. Co nie znaczy, że nie umiem usiedzieć cicho na swoim miejscu. Po prostu czasami jestem bezczelna i wredna.
Ale chyba każdy od czasu do czasu taki jest, prawda?
- odpowiedziała spokojnie i z pewnością w głosie.
/tablet i ból głowy, przepraszam ;-;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:43, 21 Lut 2014 Temat postu:

Kiedy tylko Salome przyznala sie do wlasnej niedoskonalosci, bialy wilk usmiechnal sie z pewnego rodzaju pochwala. Niemniej opowiedziala tylko na polowe pytania, co Alek zwalil zaraz na stres. Kazdemu moze sie zdarzyć.
- Podoba mi sie to, ze jesteś w stanie przyznac sie do wad. Wyobraz sobie, ze jeden ze szpiegow a zarazem Twoj przyjaciel moze cos kombinowac na boku. Przypuszczasz, ze potajemnie dziala na szkode watahy, nie masz jednak co do tego pewnosci. Co robisz?
Czas na nieco mniej pierdol, czas przejsc do ciezszych pytan, dotyczacych kwesti nieco mniej teoretycznych czy podrecznikowych. Pora na nieco bardziej zyciowe zagadnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:57, 21 Lut 2014 Temat postu:

Sal przyjęła pochwałę kiwnięciem głowy i uśmiechem do samca.
Po chwili na jej pysk powróciło skupienie i odpowiedziała na "pytanie" zadane przez egzaminatora:
- Gdyby się o tym dowiedziała od kogoś innego zażądałabym dowodów. Trzeba się naprawdę postarać, żebym w coś uwierzyła. Dlatego potrzebne byłyby mi dowody.
Ale gdybym sama się tego domyśliła czy to zobaczyła, wtedy spróbowałabym to z nim po dobroci wyjaśnić przed Alfą czy Betą, jeśli to by nie pomogło musiałabym użyć siły fizycznej. Oczywiście dostałby "kare" daną przeze mnie czy przez władze watahy.

Wydawało jej się, że ta odpowiedź jest prawidłowa. Ale o tym zadecyduje egzaminator.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:26, 21 Lut 2014 Temat postu:

- Wiesz, ze w czasie zadania tych dowodow potencjalny zdrajca dawno moglby doprowadzic do upadku stada? - Skomentowl jej slowa. Pewnie rozsadniej byłoby najpierw "aresztowac" podejrzanego, dopiero potem bawic sie w zbieranie dowodow - jak przynajmniej uwazal Alek.
- Czy zdazylas sie juz wykazac jako szpieg?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:29, 22 Lut 2014 Temat postu:

Samica najpierw odpowiedziała na pierwsze pytanie samca:
- Chodziło mi o to, że zakneblowałabym "zdrajcę" i zaprowadziła do władz. -
Ech.
- Tak. Gdy któryś z moich przyjaciół czy znajomych poprosił mnie o dowiedzenie się kilku rzeczy (oczywiście potajemnie) zawsze moje zadanie wykonywałam szybko i prawidłowo. - odpowiedziała na drugie pytanie.
Tu się nie postarała, a ból głowy userki daje się we znaki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 8:49, 22 Lut 2014 Temat postu:

- Zdecyduj sie. To, ze Cie lubie nie znaczy, ze mozesz robic ze mnie glupca. Najperw mowisz, ze gdyby ktos Ci powiedzial, zazadalabys dowodow - i do tego bije. Ty zas nagle o kneblowaniu. Jako dowodca powinnas lapac w lot, nie zas mieszac... - rzekl Alastair, tym razem jawnie juz niezadowolony. W drugim pytanu tez chodzio mu nieco o cos innego, w koncu by zdobywac informacje dla znajomych nie trzeba do tego rangi, niemniej tego juz nie komentowal. Zamiast tego odetchnal gleboko. Potrzebowal wysoko wykwalifikowanych czlonkow stada, zas oblewanie kogos na podstawie kilku niedociagniec na pewno nie zacheciloby innych do probowania wlasnych sil.
- Od jak dawna jestes Szpiegiem? - zapytal juz w pelni spokojnie. Warto, aby dowodca szpiegow byl ktos, komu sie ufa. Szpieg najpredzej zdradzi, jak przypuszczal bialy wilk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:43, 22 Lut 2014 Temat postu:

Samica odpowiedziała po przekalkulowaniu wszystkiego:
- Pełnoprawnym szpiegiem jestem już ponad cztery miesiące.
Przecież w trakcie swojego "szpiegowania" mogła się jeszcze poduczyć wielu rzeczy, prawda?
Salome wiedziała, że ten test jej się nie udał. Czy z góry mogła się już zdać na porażkę?
Wszyscy jej powtarzali: "Trzymaj się do końca. Zawsze!".
Więc ich posłucha.
Dumnie podniosłą głowę i patrzyła samcu w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:49, 22 Lut 2014 Temat postu:

Milczal przez moment, co jakis czas kiwnawszy jasna glowa. Analizowal przebieg testu, raz jeszcze sledzac oczyma wyobrazni przebieg tego spotkania.
- Mianuje Cie dowodca szpiegow, niemniej mam na ciebie oko. Nie jestem bowiem do konca pewnym, czy dobrze robie. Twoje obowiazki to dowodzenie, treningi ze szpiegami i nauczane adeptow. Jednak poki co nie wydaje mi sie, abys byla gotowa do przeprowadzania testow, poki sama nie uzupelnisz brakow. Mam Cie za odpowiedzialna istote i darze Cie zaufaniem, nie popsuj tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:56, 22 Lut 2014 Temat postu:

Samica wstała, ukłoniła się nisko. Podeszła do samca i... dała mu buziaka w policzek.
- Dziękuje. Nie zawiodę. Na pewno. - powiedziała pewnie.
Odsunęła się i odwróciła. Po chwili odeszła kilka kroków i powiedziała:
- Do zobaczenia, Alastairze. -
Po czym lekkim truchtem opuściła to miejsce.
Ten ten uważała za udany, ale daleko mu do ideału, prawda?
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:15, 22 Lut 2014 Temat postu:

Fakt, odbiegal on od idealu, a przynajmniej tego, co idealem nazwalby Alastair. Niemniej wiedzial, ze nie ma co gonic za idealami, bo te zawsze jakos umkna. Marnowanie czasu. Zachowanie Salome uznal za nieprofesjonlne, bo w koncu nadal pozostawal jej beta. Usmiechnal sie jednak tylko, po czym powoli odszedl.

ZT.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin