Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sala Wojowników

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Zamek Płomieni / Dolne piętro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:18, 23 Wrz 2011 Temat postu: Sala Wojowników

Jedna z sal zamku poświęcona jest właśnie wilkom o profesji Wojownika. Tutaj mogą spotkać się, omówić wszystkie ważne sprawy, przeprowadzić zebranie, czy wydać rozkazy. Wstęp mają tutaj wyłącznie Wojownicy, Dowódcy, Bety oraz Alfy. Pomieszczenie jest spore, oświetlone pochodniami. Na środku stoi spory stół, przy którym mogą się zbierać Wojownicy, przy ścianach zaś przytwierdzone są półki z księgami, tymi o sztukach walk, planowaniu ataków, taktykach wojennych jak również zbiory legend watahy i opowieści zbieranych z pokolenia na pokolenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:23, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Zebrowata usiadła pośrodku sali i czekała aż przyjdą ci, których wezwała. Musi uświadomić tych, którzy chcą zdawać na wojowników bo reszta wilków o tej profesji jakby zniknęła z krainy bez śladu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:31, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Yenn stąpała po ziemi powoli i delikatnie.. Łeb miała wysoko uniesiony.. Uśmiech chytry i szatański.. Kły obnażone i ostre niczym brzytwy.
Gdy tutaj dotarła uśmiechnęła się normalnie. A kły schowała. Delikatnie i w zwolnionym tempie weszła do sali. Rozglądnęła się dokoła i usiadła.
Witaj-powiedziała z uśmiechem do Eleny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:39, 23 Wrz 2011 Temat postu:

- Więc skoro przyszłaś a tylko ciebie nie uświadomiłam w tym jakim niebezpieczeństwem jest lis, to przejdę do sedna. Od początku mówiąc niegdyś był opiekunem watahy ognia, został stworzony z ognia i tymże żywiołem włada czego już doświadczyłaś. Już wieki temu zaczął siać spustoszenie i magowie wiatru i ognia zamknęli go w czarze. Samuel go uwolnił i teraz bóg mści się za błąd naszych przodków. Może go ujarzmić pewien koń, po którego wyruszono. Do tej chwili wojownicy mają stać na straży terenów ognia i współpracować z wojownikami nocy. To nasza twierdza, ta sala. Zwołam wszystkie inne rangi i omówimy plan działania. - powiedziała spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:13, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Yenn pokiwała łbem.
A jest na niego jakiś sposób-spytała trochę zaniepokojona?
Uniosła łeb ku górze i zamknęła ślepia.. Zaczęła rozmyślać nad powagą sytuacji.
Zastrzygła delikatnie uchem i otworzyła ślepia.
Żeby nic się nie stało.. Nikomu-pomyślała i popatrzyła na Elenę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:00, 23 Wrz 2011 Temat postu:

- Niestety nie. Jedyne co można zrobić to spróbować wspólnych sił. Jednostka nic nie zrobi. Ale może kilku wojowników odciągnie jego uwagę od bezbronnych. Zobaczymy co da się zrobić do momentu powrotu z wyprawy. Zobaczymy co zrobi noc i może zaczniemy współpracę. - odparła jedynie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:34, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Wadera westchnęła ciężko..
Nawet mu się nie dziwię.. Ale przecież.. On przesadza. W końcu kiedyś się przebacza-powiedziała i zamknęła ślepia.
Mam pomysł.. Co ty na to żeby zrobić jakiś schron dla wszystkich? Takie miejsce gdzie im się nic nie stanie, a lis nie przedrze się do niego ?-Mówiąc to otworzyła gwałtownie swe ślepia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:00, 24 Wrz 2011 Temat postu:

- Szczerze mówiąc rozważałam piwnice tego zamku. Są głęboko pod ziemią i myślę, że póki lis nie wtargnął na teren watahy a nawet nie próbował, to nie ma poodu siać paniki i zaciągać tu wilki. Przy starciu wojowników z lisem wyślę mojego towarzysza Fouxa do Samuela z wiadomością o schronie. A do tej chwili wszyscy muszą być podwójnie czujni a wojownicy w gotowości. - powiedziała podchodząc do pułek z książkami i zaczęła czytać tytuły umieszczone na grzbietach okładek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:52, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Wasp wyjątkowo szybko - bo na swych skrzydłach - przybył do zamku. Wylądowawszy przy wejściu, od razu szybkim krokiem ruszył ku sali, z której dobiegały wilcze odgłosy. Wkroczywszy do jej wnętrza, omiótł pomieszczenie wzrokiem i skinął łbem Yenn i Elenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:39, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Elena usłyszała trzaski przy bramie zamku.
- Hono-no przy bramie! Trzeba bronić watahy. Przyszliście tu po to, by pomóc w ochronie przed najgorszym. Przed bogiem ognia, którego pokonać nie można. Jesteście gotowi, by zmierzyć się z potworem władającym jednym z najgroźniejszych żywiołów? - zapytała wkładając zbroję odporną na płomienie, która zakrywała całe jej ciało prócz oczu. - Kto jest gotów na starcie niech podniesie łapę. - powiedziała a przez okno wleciał Foux.
- Sprawdź co się dzieje przy bramie i wracaj szybko. - powiedziała a ptak skrzeknął i wyleciał. Po chwili wrócił i skrzydłem narysował na ziemi obraz lisa napierającego na bramę. W tym momencie Elena spojrzała na zebrane wilki i czekała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:56, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Wasp uniósł łapę bez wahania. Nie przepadał za walką, to prawda. Ale był w Watasze Ognia, dołączył do niej, by jej służyć i bronić ją w razie potrzeby. A teraz w tej spokojnej krainie właśnie pojawiła się taka potrzeba.
- Jestem gotów - rzekł, patrząc z uwagą na żaroodporną zbroję Eleny. Cóż jej da to żelastwo, skoro lis, z którym przyszło się zmierzyć jest ponoć niepokonany?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:02, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Zbroja chroniła przed poparzeniami co dawało nieco ochrony.
- Więc kto gotów niech rusza ze mną do bramy by być gotowym na odparcie ataku. - powiedziała wychodząc z sali. Otworzyła szeroko drzwi i zniknęła na korytarzu prowadzącym na zewnątrz.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:07, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Wasp, nie wahając się ni chwili, ruszył za Eleną. Spodziewał się prawdziwego piekła za murami zamku, lecz był gotowy na wszystko. W końcu lepiej jest zginąć, walcząc o dobro watahy, niż kryjąc się w pozornie bezpiecznym miejscu jak tchórz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:20, 25 Wrz 2011 Temat postu:

Yenn również podniosła łapę.
Zawyła doniośle i ruszyła przed siebie. W myślach miała pustkę, w postaci ognia.
Widziała jak zginęła jedna wadera... Jak stało się coś strasznie dziwnego.. Lecz nic o lisie.. Nie było go tam? To dziwne.
Lecz w końcu Yenn potrząsnęła łbem i ruszyła niczym błyskawica. I już jej nie było.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:04, 10 Gru 2011 Temat postu:

Biała weszła spokojnym krokiem do znajomej sobie Sali Wojowników by przygotować się do wykładów. Przejrzała jeszcze raz tytuły ksiąg zgromadzonych na półkach i w końcu usiadła na posadzce w oczekiwaniu na członków watahy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:12, 13 Gru 2011 Temat postu:

Uch, a więc to tutaj? Leavi szczerze mówiąc pierwszy raz w swoim życiu miała okazję pojawić się w tym miejscu. Oczami o tęczówkach koloru porównywalnego do limonki rozglądała się po wszystkim dookoła. No cóż.. więc to tutaj będą takowe wykłady? Co prawda... Sama nie wie kim chciałaby zostać w przyszłym czasie. Wiedziała, że chciałaby pełnić jakąś funkcję w watasze. Tylko jaką? Zastanawiała się właśnie nad Wojownikiem, ewentualnie Szpiegiem... Więc chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby wysłuchać jednego, jak i drugiego wykładu. Z pewnością będzie to pomocne przy wyborze dalszej drogi życia, że tak pozwolę sobie to określić. Wchodząc do sali uśmiechnęła się nieśmiało do będącej już na miejscu Bety. Ach więc tak... Elena była jednocześnie Wojowniczką, ciekawie, ciekawie... Niepewnym krokiem szła środkiem sali aby w końcu znaleźć się w odpowiedniej odległości od wilczycy. Ukłoniła się delikatnie pochylając łeb i usiadła. Ach, była pierwsza... nie dość, że pierwsza to jedyna... jak na razie - przynajmniej miała taką nadzieję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:00, 13 Gru 2011 Temat postu:

El uśmiechnęła się pogodnie do Leavi. Jeszcze niedawno była taka mała...pamiętała ją dobrze tak jak Letha. W końcu była i pomagała przy ich narodzinach.
- Dzień dobry Leavi. Miło cię widzieć po tak długim czasie. - powiedziała swym aksmitnym głosem. - Ale urosłaś... - dodała przyglądając się wilczycy a ciepły uśmiech nie schodził ani na chwile z jej białego pyska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:12, 13 Gru 2011 Temat postu:

Podniosła oczy na wilczycę o śnieżnobiałym futrze... Zamrugała parę razy.
- Um... Dzień dobry... - Powiedziała trochę zaskoczona tym, że Beta zna jej imię... No racja, w sumie będąc na tym stanowisku można znać należące do watahy wilki, ale aż w tym stopniu, żeby kojarzyć i pamiętać imię tak mało znaczącej istotki? To było prawie niemożliwe.. Przekrzywiła delikatnie łeb przeszukując zdarzenia i wspomnienia ze swoich szczenięcych lat... Zaraz, zaraz! Elena... imię... Kojarzyła, co prawda jak przez mgłę... Już gdy była rozumiejącym szczenięciem... Tak! Uśmiechnęła się promieniście i zamachała wesoło puszystym ogonem.
- Ojj... przepraszam za moją słabą pamięć i jakieś... takie... słabe kojarzenie faktów. - Powiedziała już pewniejszym głosem, zapewne gdyby nie futro... na policzkach byłoby widać delikatne rumieńce. - Mi również jest miło Panią widzieć. - Oznajmiła i uśmiechnęła się nieco szerzej... - No, nie da się ukryć, że Pani również się zmieniła od tamtego czasu... Co u Pani słychać? - Spytała stwierdzając, że chyba może i w niczym to nie zaszkodzi skoro wykłady się jeszcze nie zaczęły, a jak na razie są tu same.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:13, 13 Gru 2011 Temat postu:

- Wiele by opowiadać Słonko. Myślę, że poczekamy jeszcze troszkę za uczestnikami a jeśli się nie zjawią, to zaczniemy pogawędkę o tym kim i co właściwie robi wojownik. - powiedziała załatwiając sprawę formalną. - Powiedz mi w takim razie co słychać u Lei? Dawno jej nie widziałam... i Letha też ostatnio nie miałam przyjemności spotkać. - przeszukała ostatnie kilka dni katorżniczej pracy nad przygotowaniami do tych zajęć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:35, 13 Gru 2011 Temat postu:

- Dobrze, dobrze! Nie ma problemu.. - Powiedziała z uśmiechem. Chyba, aż nader entuzjastycznie, no mniejsza... nie wnikajmy. Wysłuchała pytań zadanych przez Elenę. Nie da się ukryć, że musiała się zastanowić nad odpowiedzią.
- Szczerze mówiąc... nie wiem... Także dawno nie widziałam mamy, Leth'a tak samo, chyba nawet musiałabym sięgać jeszcze dalej pamięcią. Nasze drogi... się... rozeszły. Pomimo dobrego kontaktu za czasów szczenięcych w dosłownym tego słowa znaczeniu... - No.. taka była prawda. Dawno nie miała okazji spotkać ani jednego, jak i drugiego. A to nie dobrze... Chciała to nadrobić, jakoś to zmienić... Spotkać się z matką jak i bratem, żeby chociaż wiedzieć co się z nimi dzieje, jak się im układa... Może Leth jakoś sobie poukładał życie, Lea również miała do tego prawo... Przynajmniej oni mieliby się czym pochwalić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Zamek Płomieni / Dolne piętro Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin