Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kryształowa grota Eski

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Samotnicy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:09, 04 Wrz 2011 Temat postu: Kryształowa grota Eski

Gdzieś na terenach Samotników mieści się kryształowa grota. Jest to duże miejsce oddalone od innych. Znajduję się blisko ulubionego lasu Eski. Gdy pójdziesz w głąb jaskini odnajdziesz dwa legowiska, jedno Eskariny, drugie Saphiry. Na jednej ze skalnych półek, leżą jej rzeczy.

Rozwścieczona wilczyca wpadła do jaskini niczym burza. Ruszyła w głąb do swojego legowiska. Czekała tam już na nią Saphira.
- Jesteś jedyną, która mnie rozumie! - wyznała towarzyszce.
Eska upadła na posłanie i cały czas patrzyła na swego feniksa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Pon 16:12, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:27, 05 Wrz 2011 Temat postu:

Dotarł tu. Znalazł to jakże oddalone od jego legowiska grotę córki. Wkroczył w jej głąb będąc pełni rozumu. Kierował się węchem. Dotarł to komnaty Eski.
- Młoda panno, proszę o spokój i zrozumienie. Zaczynasz nienawidzić mnie i mamy z powodu Silenti. To nie jest normalne zachowanie - rzekł stanowczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:41, 05 Wrz 2011 Temat postu:

- Pomyliłeś się. - wyszczerzyła kły. - Nienawidzę ci e za to, że nazwałeś mnie demonem. Teraz wyjdź! - wrzasnęła. - To moje legowisko! - mruknęła.
Podniosła się powolnie.
- Choć trochę ci na mnie zależy?! - krzyczała dalej. - To się stąd wynoś! - powiedziała z niesmakiem. Skoczyła przed wilka. Napełniła ją dziwna siła.
- Jestem Eskariną, zawsze nią byłam i zawszę będę. - huknęła.
I nagle to dziwne wrażenia. Płynęła w niej magiczna krew, magia ją przepełniała.
~ Wiem! Będę magiem! ~ uniosła dumnie głowę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Pon 17:09, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:58, 05 Wrz 2011 Temat postu:

//Pisze się "stąd", a nie "z tond"...//

Beherit spojrzał na Eskarinę.
- Bo Twoje zachowanie wygląda jakbyś byłam demonicą. Znikanie w dymie jest główną oznaką, że ktoś jest demonem. Jedyną wilczycę, którą znam i tak czasem znika to Magiczka Viktoria. Teraz jednak ma skrzydła i nie potrzebuje magii - rzekł spokojnie. - No, dobrze, a wracając do tematu zależy mi na Tobie. Zależy mnie i matce na całej naszej rodzinie. Pomyśl tak: wolisz żyć, smakować różne smaki porażki i wygranej? Poznać co to znaczy miłość? Czy może nigdy nie chciałabyś się urodzić? Nie wiedzieć co to miłość, szczęście i porażka. Współczucie i radość, dobro i zło? - kontynuował. - Zdrada i przebaczenie... Żeby pojąć te ostatnie słowa trzeba dorosnąć. Niektóre wilki w Twoim wieku już by to rozumiały, ale patrząc na to jak się zachowujesz wobec rodziców wynik jest przesądzony. Chcesz od dziecka walczyć o wszystko sama? Jedzenie, picie... Jesteś dzieckiem, a w Krainie jest wiele wilków, które aż mają chęć porwania takiej samiczki i zrobienie z niej niewolnika. Czy na prawdę wolisz spędzić całe życie ze swoim feniksem, aniżeli z rodziną? Wiedz, że na Ciebie zawsze czeka miejsce przy stole, jedzenie, picie i ciepło rodzinne. Przemyśl to wszystko. Gdy już zdecydujesz daj mnie i mamie znać... - Wraz ostatnimi słowami odwrócił się zaczął podążać w stronę wyjścia. Tak, nie córka sobie wszystko przemyśli i skoro uważa się za dorosłą i wszystkowiedzącą wilczycę niech wybierze to co najlepiej jej pasuje i odpowiada.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:45, 06 Wrz 2011 Temat postu:

Demi wbiegła do legowiska. Rozpaczliwie wzrokiem szukała Eskariny. Gdy ją znalazła podbiegła do samiczki i przytuliła ją.
-Esko... Proszę, wybacz mi. Nie słu-u-uchaj taty. Nigdy nie sądze, ani nie będe sądziła, że jesteś Demonem. Ty po-po-poprostu jesteś wyjątkowa. Możesz być Magiem. Proszę, wybacz mi... Nie zostawiaj mnie samej.-tutaj usiadła i zaczęła szlochać-Wasz tato się poddał... Obiecał mi, że pomoże Was odzyskać, ale się poddał... Nie dość, ze mnie zranił, to jeszcze was.-wytarła nos łapą-Zrozumiałam teraz, co czuliście. Nie mogę cię zostawić-podniosła łeb i z oczami pełnyi łez powiedziała-Kocham Cię. Nie chcę cię stracić. Jesteś częścią mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:17, 06 Wrz 2011 Temat postu:

- Nie... - rzekła oschle. - Od czasu tej rozmowy na pustyni, wiem przepełnia mnie magia. Jednak ja tego nie kontroluję. Nie będę dłużej tu siedzieć. Zeminie watahę na tą najmroczniejszą, najgorszą - Nocy. Mój ojciec jest głupcem. Przepełnia mnie chęć dołączenia do watahy. Jednak nie do twojej, jestem czarnym charakterem... - oczy zaczęły jej się świecić. - Zawsze myślałam, że jestem beznadziejna i jestem, nie mam żadnego talentu. - oczy przestały się jarzyć, a głos złagodniał.
Normalna już Eska patrzyła na swą matkę.
- Przepraszam, widzisz ja tak już mam. - powiedziała. - Też cię kocham mamo. - rzuciła się na Demi wtuliła się w nią. - Jednak wiedz, gdzieś w moim ciele tkwi dorosła i ona czasami się budzi. - uśmiechnęła się tajemniczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:57, 07 Wrz 2011 Temat postu:

Dermanotta już była trochę spokojniejsza. Już nie płakała. Pogładziła Eskarinę po głowie.
-Spokojnie, akceptuję to moja droga. Jeśli chcesz pomogę ci załatwić z Atritą twoją zmianę stada. Rozumiem cię dobrze. Jeśli sądzisz, że pasujesz do nocy, powinnaś do niej dołączyć.-powiedziała spokojnie, uśmiechając się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:13, 07 Wrz 2011 Temat postu:

- Nie chodzi mi tylko o to. Ja jestem niebezpieczna. Nie mogę być z wami, przynajmniej na razie. Zgłoszę się do mentorki, aby mi pomogła. Muszę się nauczyć bycia spokojniejszą. W innym wypadku Silentia zostanie świątecznym daniem - powiedziała oschle.
Zmierzyła matkę lodowatym wzrokiem. Po chwili przestała patrzeć, co jeśli coś jej zrobi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:16, 07 Wrz 2011 Temat postu:

Dermanotta kiwnęła głową spokojnie, pogłaskała jeszcze raz Eskę po głowie i z lekkim uśmiechem wstała.
-Spokojnie moja droga. Ale pamiętaj- bez względu jaka jesteś, możesz przyjść do mnie. Jeśli chwilowo mówisz, że nie możesz być z nami, nie musisz. Ale zawsze ci pomogę, czekam na ciebie. Pa.-cmoknęła ją i wyszła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:07, 09 Wrz 2011 Temat postu:

- Cóż, nic tu po mnie - mruknęła.
Gdzie się uda? Może do mentorki? Zobaczymy, zastawiała się, czy być magiem czy szpiegiem. Uwielbiała obie rzeczy. Cóż zobaczymy... Ruszyła w stronę wyjścia, spojrzała na swoją grotę i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Samotnicy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin