Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Żelkowa Wyspa

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ikaros
Młode


Dołączył: 15 Lip 2013
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:57, 16 Lip 2013 Temat postu: Żelkowa Wyspa

<center>Żelek tu, żelek tam, ja już żelków dosyć mam!
Nie, stop. Żelków nie można mieć dosyć, nigdy! Bo czy jest ktoś, kto nie przepadałby za tą śmieszną, rozciągliwą, i przede wszystkim przepyszną żelatyną? Ci, którzy do takowych należą, najpewniej nie powinni zapuszczać się w te strony. Niedaleko plaży (I tutaj was zawiodę, to tylko zwykł piasek), leży sobie wyspa. Można przepłynąć ten niedługi odcinek wpław. Wprawdzie nieco się zmęczysz, to normalne, ale nawet szczeniak jest w stanie dopłynąć do wyspy bez specjalnego wysiłku. Właśnie ów odcinek morza świadczy o tym, co nas dalej czeka. To chyba jedyna morska woda, którą pije się z własnej, nieprzymuszonej woli! Smakuje ona bowiem jak... Właśnie. Robiliście kiedyś galaretkę? Więc smakuje jak galaretka, tylko że w stanie płynnym. Zaś sama wyspa caluteńka jest zbudowana z żelków! Nie tylko można się nią do woli opychać (Bo dziwnym trafem nigdy jej nie ubywa), to jeszcze można poskakać jak na trampolinie, po jest przecież elastyczna. Ale uwaga! Po wyspie pełzają żelkowe węże (I tak je zjemy)!</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alegria
Dojrzewający


Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Marsa
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:32, 16 Lip 2013 Temat postu:

Przypłynęła na ową wysepkę z kotkiem na pleckach i zaczęła podziwiać przepyszny raj. Można to nazwać Żeltopia lub Żelkaland lub...Żelkolandia! Żelki wszystko z żelków! Wadera usiadła sobie pod żelkowym dzrzewkiem i piła galaretkową wodę. A kotka Boni zeskoczyła z jej plecków i zaczęła skakać po piasku jak królik. No tak kotek sportwomen. Najpierw łyżwiarstwo na podłodze a teraz skok w dal na piasku z żelatyny. Alegria napiła się już dużo wody więc położyła się w cieniu drzewka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:12, 17 Lis 2013 Temat postu:

// Piasek jest zwykły, czytaj opisy.//
Za horyzontem, tam, gdzie kończy się jego pole widzenia, dostrzegł jakieś małe coś na wodzie. Z daleko czuć było od tego cosia mdły zapach słodyczy i żelatyny.
Zamoczył łapy w wodzie, powoli, zanurzając sie coraz głębiej. Zimno. Woda była bardzo zimna. Po połowie jakże krótkiego dystansu stracił czucie w łapach. W wodzie co rusz pływały jakieś butelki, deski i inne ,,duperele", za przeproszeniem.
Zwinnie, jednak z lekko spowolnionymi ruchami ( ze względu na odpychanie kończyn młodego wodą) rzucił się na deskę. Ochlapał sobie przy tym kufę, co spowodowało mimowolne kichnięcie.
Dopłynął.
Noti, kiedy wszedł na wydmy chrupiącego pod łapami piasku, otrzepał się i padł na wspomniane przedtem podłoże.
Odetchnął z ulgą.
- Tyle zachodu, tyle tego zasranego pływania, żeby wąchać tą chemię?! - Burknął zwracając uwagę na mdły, cukierkowy wygląd wysepki.
Usiadł, zdyszany, pod jakąś palemką. Oczywiście była z żelka, więc przeginała się i opadała na grzywkę zwierza. To go wpieniało.
To wszystko.
Z niezadowoleniem ugryzł palemkowe liście, tak, niech mają za swoje.
O, to były żelki nadziewane.
Słodki sok trysnął na pyszczek Notiego, który jak najszybciej starł nadzienie łapką.
Ta ciecz była taka lepka, mdliła od słodkiego zapachu, a jej mocno różowy kolor... Eh.
Do jego pyska dostała sie spora ilość owego soku.
Mlasnął z dezaprobatą, kichając i plując.
Nie! NIE. NIENIE. NIE NIE NIE NIE! NIENIENIENIENIENIENIEEEEEEEEE !!!!
- SZIT. - Warknął młodzieniec sam do siebie. To mu smakowało. W jego ślepkach widać było normalnie fajerwerki, autentyczne eksplozje fajerwerk.
Pogryzł gumiastą słodycz, mlaskając przy tym głośno. Zjadł takie jeszcze 3, i 4, i 8, i 214343553263.... Okej, dosyć.
Młody tak sie nażarł, że pora była spadać. Przewrócił żelkowe drzewo i wrzucił je do wody. Tak, cukierkowa tratwa, mniam.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:59, 26 Lut 2014 Temat postu:

Wadera przyszła w te przesłodzone miejsce, ale gdy tylko postawiła krok na przesiąkniętym stopniałym śniegiem piachu, niezdarnie upadła. Potknęła się o wielkiego żelka. Nie, no, kto by się spodziewał? Niezdarna Angel potknęła się na żelkowej wyspie, o żelka. Przypadek? Nie sądzę. Tuż obok Angel przepełznął żelkowy wąż. Wyglądał baaaardzo smacznie. Wilczyca otworzyła paszczę i wsunęła go za jednym połknięciem. Był jabłkowy. Co prawda Angel nie jadła tylko mięsa. Jadła rośliny, owoce, warzywa. Smakowało jej to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:05, 26 Lut 2014 Temat postu:

Jakim cudem nigdy wcześniej tu nie był? Przywiany został zapachem słodkości tak bardzo mu bliskiej. Nie ufajcie avatarowi, Feliks wygląda nieco inaczej. Jego jasne futerko błyszczało w świetle słońca, mimo że u użytkowniczki było już ciemno.
Nie wyhamował na żelkach i wyłożył się tuż pod nogami Aniołka. Co prawda z gracją, ale jednak zaliczył upadek. Zamiast się podnieść, zakąsił szybko kawałek żelkowego podłoża, a potem spojrzał rozbawiony na wilczycę. Rozbawiony, bo z tej perspektywy wyglądała na wyjątkowo wielką. O, jakie to zabawne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:29, 26 Lut 2014 Temat postu:

Spojrzała na skrzydlatego wilka. Wyglądał na basiora w jej wieku. Postanowiła do niego podejść i nawiązać kontakt. Tak zrobiła - Cześć. Jak się nazywasz? - Nie zwlekała dalej. Ostatnio Angel zaczęła się interesować swoją rodziną. Co się z nią dzieje? Albo co robią w tym momencie?
/sorry, że krótko ale weny nie mam/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:20, 27 Lut 2014 Temat postu:

Ah, tak, skrzydła. Niestety, Feliks to nielot. Nieudacznik do potęgi. Potrafi nimi tylko machać i strącać przedmioty.
Zamrugał znacząco, przez moment pogłębiając dramatyczną ciszę i wpatrując się w Angel. Ostatecznie uśmiechnął się szeroko, wstając z ziemi.
- Dobry, ja Feliks. A ty kto? - odparł wesoło, przyglądając się pannie z uwagą. Czyżby przeznaczone było im spotkać się na wyspie z żelek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:37, 27 Lut 2014 Temat postu:

- Ja jestem Angel. - Przedstawiła się. Czyżby ten wilk urodził się ze skrzydłami i nie potrafił latać? Ile będzie czekał, kiedy ma zamiar się nauczyć? Ech... To już nie był jej problem. Z resztą, wilk nielot to nic dziwnego, tylko właśnie naturalna sprawa. Wszędzie są żelki. żelki, żelki, żelki. Gdyby nie Feliks, Angel zjadłaby już ćwiartkę wyspy. To wyglądało tak smacznie! No nic. Obowiązywały ją jej własne maniery, i nie mogłaby w tej chwili zeżreć połowy tej wyspy. Musiała nasycić się tym jednym wężem. Przynajmniej był długi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Angel dnia Pią 23:57, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 23:47, 28 Lut 2014 Temat postu:

Feliks skinął jej głową i rozejrzał się pobieżnie.
- Cudne miejsce, nieprawdaż? W sam raz na przekąskę.
Zachichotał i machnął skrzydełkami, dzięki bogom nikogo ani niczego przy tym nie trafiając. Skrzydła te były jego dumą - w końcu nazywano go feniksem. Co z tego, że nielotnym feniksem. Liczy się, że pióra są. Są? Są. No i dobrze. Póki nikt nie zapyta, jak się lata, nie będzie musiał nikomu zdradzać, że skrzydełka te są bardziej żartem matki natury aniżeli darem z niebios.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feliks dnia Sob 19:50, 01 Mar 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 0:36, 01 Mar 2014 Temat postu:

Jak ja mogłam się tak upokorzyć ;--; Co mi odbiło... Proszę zmieniłam, weź usuń tą część swojego posta. Nie chcę się pogrążać ;__;

Ooo tak racja. W sam raz na przekąskę
- Miałam to samo powiedzieć. - powiedziała, po czym szybko uśmiechnęła się do skrzydlatego. Angel miała przeczucie, ale nie wiedziała jakie. Ostatnio duchy w ogóle się do niej nie odzywały, i dlatego nie wiedziała co się dzieje w krainie. Nic, a nic. Wracając do przeczucia, to nie wiedziała o co chodzi. Przecież, nie wygląda na to, że Feliks jest jakiś niebezpieczny i może jej coś zrobić. Nie, to to na pewno nie. No więc, nie ważne. Zaraz jej przejdzie. Samiczka pogrzebała łapą ziemię. Szukała jakiegoś kamyczka, aby czymś się zająć. No niestety, same żelki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:58, 01 Mar 2014 Temat postu:

Feliks zupełnie nie przejmował się tym, iż rozmowa niespecjalnie zdawała się kleić. Sam zawsze miał mnóstwo pomysłów na wszelakie wypowiedzi.
- Co cię tu właściwie sprowadza? Trudno mi uwierzyć, by taka prawdziwa panna uganiała się po krainie za słodyczami, bo któż chciałby od takich utyć... może się jednak mylę?
Przekrzywił głowę, przyglądając się jej z usmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:59, 02 Mar 2014 Temat postu:

- Szłam przed siebie i trafiłam tutaj. A ty, jak tutaj się znalazłeś? - Próbowała rozkręcić rozmowę. Niby nie było za ciekawie, ale może znaleźliby wspólny język. Usiadła spokojnie i wyczekiwała odpowiedzi od samca. Był niezwykle ciekawy. Cały tułów miał w panterkę, a przód czarny razem ze skrzydłami. Angel strasznie się zaciekawiła basiorem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:28, 05 Mar 2014 Temat postu:

Feliks odpowiedział szybko, bez najmniejszego choćby zastanowienia. Nigdy nie myślał przed zrobieniem czegokolwiek, wskutek czego często cierpiał i żałował już po fakcie. Dzięki niebiosom tym razem nic głupiego nie palnął. W końcu to tylko luźna rozmowa.
- Z miłości - mruknął z uśmiechem, co wilczyca mogła źle zinterpretować, mianowicie odebrać jako słabej jakości zalecanie się do jej osoby. Feliks nie był świadom dwuznaczności swojej wypowiedzi, po chwili dodał jeszcze:
- Z miłości do żelek. Są pyszne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:23, 05 Mar 2014 Temat postu:

Nie, Angel tego nie zrozumiała w ten sposób. Domyślała się, że chodzi o te różnego kształtu żelki. No i znowu te przeczucie. O co w tym chodzi? Może Feliks jest jej w jakiś niewiadomy sposób przeznaczony? Nie, raczej nie. Ale te 'przeczucie' nie dawało wilczycy spokoju. Cóż ono mogło oznaczać? Starała się jakoś domyślić, ale nic z tego. Ech... Była trochę głodna, ale nie miała zamiaru robić z siebie błazna obżerając się, jakby nigdy nie widziała żelków
- Tak, też kocham żelki. Powiedz coś ciekawego, może znajdziemy wspólny temat... - powiedziała z lekkim uśmiechem na pyszczku. Och, jak ona polubiła swój nowy tryb życia. Tak fajnie jest zawierać nowe znajomości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:04, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Oh - wywrócił oczami, uśmiechając się nieco zadziornie. - Nie mam pojęcia, o czym chciałabyś, waszmość, porozmawiać. Totalnie nie mam. Lubisz może kucyki? - Ot co. Temat - klucz, jeśli chodzi o Feliksa. Z przyczyn nieznanych pałał do kopytnych tak ogromną miłością, iż zaczął nawet prowadzić notatniczek, w którym na każdej stronie i obu okładkach hasały wesołe kuce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 23:07, 10 Mar 2014 Temat postu:

Sorki, że uciekłam ci ale znikłaś na jakiś czas, a musiałam mieć wolne miejsce. Jak wrócisz to napisz na PW i gdzieś się spotkamy ;)

No, wreszcie! Jakieś porozumienie! Angel uwielbia kucyki, koniki, a najbardziej jednorożce. W końcu jakiś wspólny temat połączy te dwa wilki zdrową znajomością
- Uwielbiam kuce! - krzyknęła z entuzjazmem. Za chwile się wyciszyła, lecz i tak była uradowana na samą myśl o tych cukierkowych stworzeniach. Może wreszcie wyjaśni się te całe 'przeczucie', które należy do Angel? Pfu, niedobre określenie. Które męczy Angel? Wyobraziła sobie, jak to byłoby, gdyby jakiś kucyk stał na Alasce przed wysoką górą, i spadłaby lawina. Angel chciałaby uratować owego cukierka. Samiczka lubiła nazywać te kucyki cukierkami. Nikt nie wiedział czemu. No, ale dla Angel musiało się coś nagle przypomnieć
- Ale wiesz co... Muszę już iść. Może porozmawiamy o tym kiedy indziej. Do zobaczenia! - uśmiechnęła się ciepło do Feliksa. Wstała, strząchnęła piach z futra, wzięła ostatniego żelka do pyska i pognała na zachód, po czym zniknęła za niewielkimi palmami.
_____________________________
z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Angel dnia Pią 18:31, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:06, 10 Kwi 2014 Temat postu:

Jak najbardziej zrozumiałe, w końcu nie odpisywałam w należytym czasie, jaki wskazuje moralność. Ale moją postać pozostawię tutaj. Na wypadek, gdybyś skłonna była poświęcić swój czas i raz jeszcze sypnąć złotymi ziarnami szansy na moją osóbkę, wracając do tematu.
Felek pożegnał się grzecznie i z wrodzonym sobie entuzjazmem, machając wilczycy na pożegnanie. Skoro lubi kucyki, znajomość ta nie może pozostać nierozkwitła. Należy ją pielęgnować, w końcu mało kto z takim entuzjazmem reaguje na wzmiankę o czterokopytnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:37, 21 Kwi 2014 Temat postu:

Czas znaleziony. Po pewnym czasie, który trwał ponad miesiąc, Angel powróciła tutaj z nadzieją spotkania z Feliksem. Widok, który zobaczyła młoda samica był dość zaskakujący. Po tak długim czasie Feliks nadal tutaj przebywał. Z głodu nie umarłby, ponieważ tutaj jest jedzenie. No, ale jednak chyba niezdrowo przez więcej niż miesiąc jeść same żelki. Chyba, że Angel się myliła. Przecież mógł dopiero dzisiaj tu przyjść. Jednakże to nie była pomyłka. Samiec wciąż tu siedział. Ale to nie jest sprawa wadery. Niech sobie siedzi tutaj choćby całe życie
- Cześć! - krzyknęła biegnąc w stronę Feliksa.
Zdyszana usiadła obok niego i starała się uspokoić swoje sapy. Taak, Angel ma słabą kondycję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feliks
Dojrzewający


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:56, 21 Kwi 2014 Temat postu:

Załóżmy, że Feliks wrócił tu na pewien czas przed Anielicą, inaczej istotnie rzeczą przedziwną byłby fakt jego ciągłego przebywanie tu. Na jej widok zamachał wesoło ogonem.
- No hej, hej. Coś mi się zdaje, że przenaczenie maczało łapska w ponownym spotkaniu w tym samym miejscu.
Roześmiał się serdecznie, przypatrując zziajanej Angel. On sam miał całkiem dobrą kondycję i raczej rzadko się męczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:25, 21 Kwi 2014 Temat postu:

Zaśmiała się przyjemnie
- Właściwie to przyszłam tu z nadzieją, że cie spotkam. - oznajmiła.
Może to nie zabrzmiało zbyt normalnie, no ale kto powiedział, że Angel jest normalna? Siedziała sobie tak przy wodzie (bo to przecież wyspa xd). Chlapnęła lekko wodą w Feliksa. Tak dla zabawy. Przecież nie byli dojrzali. Powinni się bawić póki jeszcze mogą i umieją. Zaczęła się śmiać, żeby zachęcić Feliksa do zabawy. Niby jeszcze nie było na tyle ciepło, żeby bawić się w wodzie, ale przecież mały katarek nie zaszkodzi. Z resztą Angel nie czuje mocno zimna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin