Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bliźniacza Przełęcz

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:24, 22 Kwi 2010 Temat postu:

Nie potrafił odczytać myśli wilczycy ale wiedział... że jego osoba jest potępiona i nie zasługuje na nikogo. Takie kolejne odrzucenie mu wystarczyło.. Nieco oddalił się swym ciałem od delikatnej Sheali. Jego serce ogarnęła jeszcze większa ciemność. Ból.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:31, 22 Kwi 2010 Temat postu:

- Sasiu, co się dzieje? - zapytała widząc, że basior stara się utrzymywać między nimi dystans. Czyżby zrobiła coś źle? Przypatrywała mu się uważnie, chcąc spróbować dostrzeć coś w jego oczach..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:35, 22 Kwi 2010 Temat postu:

Jego oczy wędrowały gdzieś ślepo na wysokie góry, ciało stało w bezruchu. Zamyślona osoba Sas'a sprawiała wrażenie zakletej.
-Nie.. wszystko wporządku.. - odparł spokojnie, a zarazem cicho i głucho, jak gdyby jego słowa nie były już nic warte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:41, 22 Kwi 2010 Temat postu:

- Nieprawda. - zaprzeczyła. - Widzę co się dzieje. Ślepa nie jestem. Ty się przejmujesz tym, że mnie zraniłeś. Nie wiem czy Ci mówiłam, ale byłam w pełni świadoma czym ryzykuję. Mogłam to ciągle tlić w sobie. Jednak powiedziałam Ci to, więc powinieneś to docenić i nie przejmować się tym. Po drugie po pewnym czasie wyleczę swoje rany i wszystko wróci do normy. No już, nie dąsaj się bo jak Cię zdzielę w pysk to do zimy nie pomrugasz. - uśmiechnęła się łagodnie, aby podkreślić swoje 'piękno'. Chciała, żeby zapamiętał sobie tak niewielki uśmieszek na dobre i na złe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:44, 22 Kwi 2010 Temat postu:

-Nie o to chodzi.. - dodał posępnie. Nie pogodzi się nigdy z tym co zrobił ale prawdziwym powodem jego dumania było odrzucenie. Cóż.. jest demonem. Niech pogodzi się z myślą, że potrafi jedynie zabijać , a nie szanować. Nigdy nie znał do końca znaczenia słów "te lepsze uczucia".. Spojrzał na nią, a kiedy jej głęboki wzrok utkwił na nim, uświadomił sobie jak wiele może stracić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:47, 22 Kwi 2010 Temat postu:

- Nie chcę stracić uśmiechu.. chociaż niewielkiego uśmiechu kogoś, na kim mi naprawdę zależy. - powiedziała dość przekonywująco, wpatrując się w niego jak w obrazek. Podkuliła ogon, uszy przyległy do czaszki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:44, 22 Kwi 2010 Temat postu:

Otworzyła oczy.
"Ymm. Chyba przysnęłam." Pomyślała i rozejrzała się znudzonym wzrokiem. Widziała tę samą scenę co wcześniej.
"Dobra... Ja sobie spokojnie pójdę." Kolejne myśli przelatywały jej przez głowę. I tak jak jakiś głos podpowiadał jej w głowie, tak zrobiła. Wstała i przeciskała się przez zarośla. Aż w końcu całkiem zniknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:00, 02 Maj 2010 Temat postu:

Patrzył teraz głęboko w jej oczy.
-Może Ci zależeć na kimś takim jak ja?.. Przecież jestem nic nie wart.. - mruknął dość poważnie i z niesmakiem. Był teraz jakiś szorstki. Ale gdy patrzył na zachowanie Sheali, łapy mu miękły, a uszy kuliły od oczarowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:05, 02 Maj 2010 Temat postu:

- Może. - rzuciła przez ramię. Nie miała już czego dodawać do rozmowy. Musiała wrócić do swoich spraw. - Bywaj. - dodała tylko, udając się gdzieś. Prawdopodobnie do lecznicy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sheala dnia Nie 20:06, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:08, 02 Maj 2010 Temat postu:

-Może? - mruknął widocznie zawiedziony. Warknął coś do siebie i w jednym momencie zagryzł mocno kły robiąc dość nieprzyjemną minę. Wokół łap roztoczyła się ciemna mgła. Wilczyca odeszła.. spławiła go. Coś się w nim zagotowało. Po chwili spojrzał gdzieś w zarośla i wbił pazury w glebe. *W takim razie się zabawię...* - pomyślał szatańsko i z zabójczą miną udał się gdzieś.. gdzie znajdzie swą ofiarę, by choć trochę się wyładować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:41, 21 Maj 2010 Temat postu:

Wasp stanął u podnóża jednej z położonych niemal tuż obok siebie gór. Spojrzał na malujący się w oddali szczyt, a potem przeniósł wzrok gdzieś w dal, oczekując przybycia Amiji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:45, 21 Maj 2010 Temat postu:

Przybyła chwilę po swoim ojcu. Spojrzała na szczyt, który był niemal obok niej. "Wow.." - pomyślała i zastrzygła uchem. Ogon machinalnie latał w tę i spowrotem przecinając powietrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:52, 21 Maj 2010 Temat postu:

Uśmiechnął się kątem pyska, gdy córka przybyła. - Wolisz na szczyt się wspiąć czy wlecieć? - zapytał, lecz szybko zastąpił to pytanie innym. -Potrafisz już latać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:23, 22 Maj 2010 Temat postu:

Przeniosła wzrok na ojca. - Nie, jeszcze nie. - powiedziała z lekką nutką smutku. - Umiesz latać ? - spytała zdziwiona. Wasp nigdy nie wspominał nic o lataniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:28, 22 Maj 2010 Temat postu:

- To tylko kwestia czasu. Na pewno niedługo się nauczysz - powiedział i uśmiechnął się lekko. Dodał, odpowiadając na jej pytanie. - Umiem. Jeśli chcesz, to wskakuj mi na grzbiet, za chwilę będziemy na szczycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:32, 22 Maj 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie. - Mam nadzieję. - powiedziała. - Nie załamiesz się ? - spytała śmiejąc się. Jednak nim Wasp zdążył odpowiedzieć, już siedziała mu na grzbiecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:38, 22 Maj 2010 Temat postu:

Roześmiał się. - No wiesz co? Taki stary i słaby jeszcze nie jestem. Trzymaj się mocno - powiedział z rozbawieniem i wyskoczył w górę, odrywając wszystkie łapy od ziemi. Wtem z jego grzbietu wyrosła para ukrytych dotychczas, wielkich, szaro-czarnych skrzydeł. Wilk wzbił się w powietrze i machnąwszy nimi kilkakrotnie, szybko znalazł się na wysokości górskiego szczytu. Kiedy wylądował, stając pewnie na czterech łapach, skrzydła jęły się zmniejszać, niby wrastać w grzbiet Waspa, aż w końcu całkiem zniknęły, nie pozostawiając po sobie najmniejszego śladu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:16, 30 Maj 2010 Temat postu:

Zaśmiała się, a po chwili szybowała w powietrzu na grzbiecie ojca. Już nie mogła się doczekać kiedy będzie mogła latać, poczuć ten wiatr w sierści. Uśmiechnęła się sama do siebie. Gdy wylądowali na szczycie zeszła z Waspa i rozejrzała się dookoła. Było nawet wysoko. - Ale fajnie. - mruknęła pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:13, 07 Cze 2010 Temat postu:

Rozejrzał się po okolicy, potem przyjrzał się krainie, która była tak dobrze widoczna ze szczytu góry. - Bardzo fajnie - odrzekł. - Nigdzie nie ma tak wspaniałych widoków.
Poruszył lekko głową, wskazując córce ogromny, wyjątkowo gęsty las, którego drzewa z tej perspektywy wydawały się być maleńkie. Spytał. - Czy to nie w tej głuszy skrywa się obozowisko Nocy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:56, 12 Cze 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko, po czym spojrzała w kierunku gdzie jej ojciec. Przyjrzała się i pomyślała przez moment. - Tak, chyba tak. - powiedziała podchodząc do krawędzi. Podobało jej się tu. Widok na całą krainę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 19 z 52


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin