Avalon
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:18, 25 Mar 2013 Temat postu: Zacisze Avalon |
|
Ażeby do wyżej wspomnianego zacisza dojść, nie trzeba się zbyt wiele męczyć. No, a przynajmniej gdy się nie idzie tam 'szlakiem' tylko skrótem wiodącym przez las. Nie są to góry wysokie, bo tego nie można powiedzieć, więc istotnie rosną tam drzewa, i to wierz mi, całkiem sporo. Drogi jednak opisywać nie warto, bo znajdzie ją każdy, kto spojrzy ku górze; dąb. Olbrzymi dąb. Bóg jeden wie, ile czasu tam rośnie, w każdym razie wadera właśnie jego wytyczyła sobie jako mieszkanie. Wykopała pod nim jamę, dość wszechstronną. Nic się nie zawala, bowiem tą 'konstrukcję' podtrzymują korzenie. W środku nie ma nic specjalnie ciekawego; legowisko i kilka owych korzeni, o których już była mowa. Miejsce wręcz idealne, przynajmniej dla Avalon. Dodatkowo można podziwiać okoliczne cudy natury z wyższego punktu, figurującego ponad innymi; kamiennego wzniesienia towarzyszącemu pniu dębu. Coś w rodzaju wieży strażniczej. Dodatkowo nieopodal płynie rzeka; czego chcieć więcej? Istny raj na ziemi, o!
Wadera przybyłą tutaj szybkim, energicznym krokiem, przy okazji drogi do lasu doliczając do swojego wyposażenia kilka gałązek i igieł, które bezustannie doczepiały się jej sierści. Okolica była wręcz idealna, bo latem i wiosną ta drobna puszcza tętnić będzie życiem, czyli do jadłodajnie niedaleko. Teraz wypadało tylko znaleźć mieszkanie. Wtedy oczom Avalon ukazał się śmiały, mocny zarys wyniosłego drzewa, jak oceniła, dębu. Zbadała jeszcze okolice upewniając się, że nikt tego (Jakże urokliwego!) miejsca nie zamieszkuje. Kiedy miała już ową świadomość, że jest tutaj pierwsza, zabrała się do pracy; nie zajęło jej dużo czasu wykopanie jamy, choć ziemia była zmarznięta, ale jej futro na tym ucierpiało. Obejrzała efekt końcowy, i zaznaczyła jeszcze swoją obecność, po czym wybyła. Jeszcze tu przyjdzie, zobaczycie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|