Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Ponura Puszcza

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Wano
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:31, 02 Maj 2014 Temat postu:

Prosta sprawa, nie powinno go to nic obchodzić. Po co on w ogóle gada? Raz się musi wygadać. Nie można trzymać wszystkiego w sobie, a dlaczegóż to miałby teraz kłamać? I tak mu nie zaszkodzi, a jego wiedza faktycznie nie zda się na nic. Nikt o nim nie słyszał, a może i nikt słyszeć nie będzie?
-Wiem że nic, ale kto powiedział że wyjdziesz stąd żywy? Może po prostu musiałem się wygadać do przyszłego trupa? A może kłamię? Sam to oceń.
Przygotowywał się do wyładowania, dokładnie tak samo jak wcześniej tyle że z tą różnicą.... że tym razem cały on był w malutkich iskierkach. Jego oczy zaczęły świecić. Najeżył się, postawa jego była bojowa. Jego kły również ujrzał światło dzienne. Rzucił się pędem w stronę Puszczyka, tyle że... tyle że. Po prostu go ominął. Okazał się że biegł w stronę wilka, a nie na niego. Chwycił węża który pełzał powoli do rudego basiora.
-Przecież żartuję... Po co miałby ktoś taki jak Ty ginąć z mojej ręki? To nie ma sensu. Mam nadzieję że ktoś mnie kiedyś wyręczy. Bo z drugiej strony po co mieć takiego znajomego jak ja? Niby na co to komu?
No właśnie po co jego znajomość? To bez sensu. Kiedyś Puszczyk się dowie czegoś ciekawego o Wano... ale to jeszcze trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 8:11, 03 Maj 2014 Temat postu:

Samiec uważnie obserwował Wano. Stwierdziwszy, że chyba przesadził i oto teraz, tutaj, nadejdzie kres jego życia przełknął cicho ślinę. No i jak to, nie pożegna się ze swoim jedynym przyjacielem Alastairem, nie spojrzy znowu na jedyną kochaną osobę, jaką był jego nienawidzący go brat bliźniak, nie założy rodziny, spłodzi dzieci, posadzi drzewa, czy tym podobnych pierdół, które miały wypełnić wilcze życia? Otworzył szerzej zielone oczy, widząc pędzącego w jego stronę samca. Instynktownie chciał uniknąć ataku, więc odskoczył zrobił unik w bok - zapomniał jednak, że stał na wyższym głazie i raptownie stracił grunt pod łapami, spadając ze skały wprost na ziemię. Z głuchym uderzeniem rudego cielska. Chyba będzie miał po tym siniaki. Dobrze, że tylko tyle. Basior wstał i mrucząc pod nosem niezbyt uprzejme wyrazy, spojrzał na wilka.
- Naprawdę jesteś ciekawy, Wano - powiedział, lekko kulejąc na prawą tylną łapę. No i teraz jeszcze z ucieczką będzie miał problem. O ile samiec będzie chciał go zabić. Albo zranić. Albo cokolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wano
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:13, 03 Maj 2014 Temat postu:

Problem dla Puszczyka stanowiła jego niezamykająca się japa. Cokolwiek teraz by powiedział, to i tak nie odkręci tego, co narobił. Co tam szkolenie 2 letnie, co tam utrata wszystkiego co się miało, co tam chęć zaczęcia wszystkiego od nowa i poznania kogoś kto by mógł mu pomóc, na co to komu? Przecież można od razu denerwować kogoś nieznajomego, który ma przewagę nad Tobą poprzez np. Wyładowanie Elektryczne. Ale co tam, przecież nic mu się nie stanie nieprawdaż? I pomyśleć że Wano nie jest wcale zły, tylko przez takich jak ten rudy basior staje się upierdliwy i niezdecydowany. Cóż, ale skoro Puszczyk tak to chce rozegrać, to proszę bardzo. Z jednej strony szary wilk mógłby być niezawodną obroną, a z drugiej strony tak jak uważa reszta - zwyczajnym niebezpiecznym upierdliwcem, który nie ma pojęcia o życiu. Stereotypy i ocenianie książki po okładce, mówi to innym coś?
-Czy Ty naprawdę myślisz, że te słowa jakkolwiek Ci pomogą w tej sytuacji?
Wstał i uśmiechnął się chytrze w kierunku rozmówcy, po czym znowu pokazał kły i ruszył w kierunku rudego osobnika.
-Sam dobrze wiesz, że gdybyś choć na chwilkę się przymknął to byłoby całkowicie na odwrót, a mnie już byś miał z głowy. Ale skoro przyznałeś się do tego że jesteś zakłamaną Betą Nocy... Musisz wiedzieć o mnie jedną rzecz. Nikt mnie nie ściga, nie mają po co, powiedziałem to tylko dla tego aby sprawdzić czy nie będziesz próbował mnie zaatakować, mimo tego że ciągle kłamiesz, ja staram się mówić prawdę, jestem ciekaw czy to kiedykolwiek zrozumiesz.
Teraz to ma problem. Po co dodał to ostatnie zdanie, przecież co Puszczyka będzie obchodzić to, czego szary basior chce? Zwyczajnie go zostawi i tyle, po co komu taki znajomy, nieprawdaż? Nie ważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:04, 22 Maj 2014 Temat postu:

- Wyglądam ci na kogoś, kto z jakiegokolwiek powodu zaatakowałby osobnika większego od siebie? - zapytał samiec, kręcąc z uśmiechem głową.
- Nie plącz się już w tych słowach, Wano, to bez sensu - powiedział, kończąc się otrzepywać z traw, w których wylądował. No dobrze, jego rude futro przybrudzone roślinną zielenią nie prezentowało się chyba najlepiej.
- Miło się rozmawia i mam nadzieję kiedyś dokończyć tę pogawędkę, ale na mnie już pora. Liczę, że nie w międzyczasie nie rzucisz mi się na plecy - dodał, wcale nie mając pewności, że wilk istotnie tego nie zrobi.
- Żegnam - skłonił lekko glowę, po czym odwrócił się i utykając na jedną łapę oddalił w swoją stronę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wano
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:17, 22 Maj 2014 Temat postu:

Zanim zwiał to rzucił do Puszczyka ostatnie słowa:
-Tak. Wyglądasz na kogoś takiego.
Nie była to najciekawsza rozmowa, ale pomogła ona userowi wczuć się troszkę w postać. Więc mimo wszystko wielkie dzięki.
Nie miał już tutaj nic więcej do roboty, skinął jedynie łbem odchodzącemu basiorowi, po czym ruszył w własną stronę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin