Leczenie

Katana

Musisz mi powiedzieć, inaczej nie będę w stanie Ci pomóc - spojrzałam Finezji w oczy.

Artemis

Katano, przepraszam, ze przerywam, ale powiedz mi bardzo wazna rzecz, czy pomozesz Innej lub komus z jej watahy, gdyby np bylaby ona lub ktos 'jej' ranny?

Katana

Spojrzałam na Sasuke w zamyśleniu.
Tak, i nie obchodzi mnie co inni o tym pomyślą, po za tym, to moja praca - odpowiedziałam dalej badając Finezję.

Artemis

wyszlem bez slowa

Sunset

Katana! Inna leży ranna nad jeziorem marzeń.Szybko biegnij do niej! - krzyknęłam i pobiegłam do jeziora.

Katana

Wzdrygnęłam się, pomyślałam nad pytaniem Sasuke...
Bez chwili wahania wzięłam bandaże, zioła i parę mikstur, wybiegłam z lecznicy.

Sunset

Przybiegłam.
Katana, pomóż.... - wymamrotałam.

Kira

Spojrzała po wilkach, usiadła gdzieś w kącie. Układała zioła na półkach x].

Katana

P.S. - Zapomniałam napisać, że przyszłam xP
Spojrzałam na Sunset.
Co się stało ? - zapytałam.

Sunset

Łapa mnie boli.. okropnie - powiedziałam przez zęby.Upadłam na ziemię.

Katana

Złapałam Sunset kiedy upadała, pomogłam jej usiąść, podeszłam do półek przeszukując je w poszukiwaniu maści, która zawsze się gubiła x] znalazłam, wróciłam do wilczycy. Roztarłam maść w łapach i nałożyłam ją na łapę Sunset.
Ta maść na długo nie powstrzyma bólu, trzeba coś zrobić z Twoją łapą, ale amputować ? sama nie wiem - mówiłam zamyślona.

P.S.- Wpadłam na pewny pomysł xD może operacja ?

Kira

- Katana, mówiłam już wcześniej. Łapa do amputacji... Chyba że... - powiedziała, patrząc na łapę Sunset.

Ps. Tak! Robimy operację xP.

Sunset

Spojrzałam na obie wilczyce.

Ps.Tak ;]! Operacja!

Katana

Spojrzałam na Kirę - myślisz o operacji ?

P.S. - Muehehe ale fajnie xDD

Sunset

Spojrzałam na Katanę.
Wszystko tylko nie amputacja - szepnęłam.

Ps. No fajnie xD nareszcie coś się dzieje! ;]

Kira

- Tak. Ale to będzie trochę trudne, ponieważ nie mamy do tego *mrug, mrug* narzędzi... o.O - mówi, rozglądając się za jakimś nożykiem xD.

Sunset

Spojrzałam na Kirę.
Co teraz? - spytałam.

Kira

- Albo robimy operację zwykłym nożykiem albo wybieramy się do osady ludzkiej i kradniemy specjalistyczny sprzęt. - powiedziała, patrząc na Katanę.

Sunset

Osady ludzkiej... gdybym mogła się tam wybrać po ten sprzęt, pomyślałam.
Spojrzałam na Katanę czekając na odpowiedź.

Katana

Cóż... no to chodźmy, ty Sunset tutaj zostań i poczekaj - uśmiechnęłam się do niej i spojrzałam na Kirę.