Leczenie

Gość

Nic już mu niejest może iśc z tobą jest cały i zdrowy tylko niech pochodzi jeszcze troche z bandarzem na łapce i niech niepływa jeśli chcesz zaniose go do twojego legowiska bo on jst zmęczony sam niedojdzie

Zarron · Gość

Dam radę -powiedziałem.

Fibi

Nie chodz polecimy - powiedziałam

Gość

Arthas uważaj na siebie!! - krzyknołem

Zarron · Gość

Usiadłem na grzbiecie Fibi.

Fibi

Wzleciałam ostroznie w powietrze i poleciałam do legowiska

Jaina

Przyniosłam tu Michała ciężko rannego.

Gość

Oj to ja mam leczyć? - spytałem - co mu sie stało? - zapytałem

Jaina

Za późno .. :( :(

Gość

Jak to ? przecież żyjechyba że ja powinienem nosić okulary

Jaina

Odleciałam.

Gość

No to widac ślepy jestem powiedziałem i zaczołem płaka

Cornelia

Nie płacz-powiedziała smutna

Inna

oj ja chyba w zlym momencie- powiedzialam i wycofalam sie zostawiajac krwawe slady lap na ziemi

Kiara

Przyszłam tu szybko z Ice
Sanabelle!!!-zawołałam
Po Ice biegły sarny i jelenie...pomóż mu!

Shanti

Ale gdzie :?:

Inna

z tego co wiem, to ma chyba polamane lapy tylne i plecy go bola, tyle slyszalam- wrocilam, lapy mi krwawily, ale czekalam, Ice byl bardziej poraniony, to jeszcze szczenie

Shanti

ale gdzie on jest :?:

Star

tu jestem - zaskomlalem, lezalem kolo Kiary

Shanti

Podeszłam i opatrzyłam go... - musisz leżeć w legowisku znajdź kogoś kto będzie ci polował jedzenie i przynosił wodę