Love Forever - miejsce Crystal i Elvana

Crystal

Miejsce to jest otoczone pięknymi górami. Rośnie w nim dużo drzew oraz kwiatów. W centrum znajduje się niewielka fontanna, a nieco dalej małe jeziorko. Owy teren nazwany został Love Forever, czyli miłość na zawsze! Całe to miejsce należy do Crystal i Elvana.

Crystal przyszła tutaj dosyć spokojnie i powoli. Rozejrzała się dookoła w poszukiwaniach miejsca na odpoczynek. Położyła się obok jeziorka i czekała na przyjście swojego partnera.

Elvan

Elvan przybiegł tu wesołym krokiem. Nagle w oddali zauważył Crystal. Podbiegł do niej. - Cześć, co tam słychać u ciebie? - powiedział. Po czym położył się koło wadery oczekując na jakąś odpowiedź.

Crystal

- Raczej nic nowego. - odparła. - A u ciebie? - zapytała uśmiechając się. W dalszym ciągu była bardzo szczęśliwa z tego, że poznała Elvana i ciągle zadawała sobie pytanie czy to na pewno nie jest sen...

Elvan · Wysłany: Sob 16:13, 05 Mar 2011 Temat postu:

- Także nic nowego. - odparł. Wilk nie chciał okazywać tak wielkiej radości, że znalazł swą waderę gdyż było to dla niego nowością. Wydawało mu si, że trochę nie naturalnie się zachowują jak para ale cóż wszystko przychodzi z czasem. Wilk i tak cieszył się bardzo. Zaczął po chwili jednak oczekiwać na ruch samicy.

Crystal · Wysłany: Sob 16:17, 05 Mar 2011 Temat postu:

Jakiś czas po odpowiedzi Elvana, wilczyca także zadała pytanie:
- Znamy się już jakiś czas, ale nie wiemy o sobie zbyt dużo. Może opowiesz mi trochę o sobie? - zaproponowała, jednocześnie próbując nadać temu zdaniu ton rozkazujący. Bo ona nie chciała wiedzieć więcej... Ona musiała wiedzieć więcej o Elvanie! Nienawidziła żyć w niewiedzy, dlatego zazwyczaj zasypywała innych masą pytań...

Elvan · Wysłany: Sob 16:38, 05 Mar 2011 Temat postu:

Wilk nie wiedział od czego zacząć. - Może powiesz mi co chcesz wiedzieć i od czego mam zacząć. - rzekł. Wilk cały czas patrzał się w waderę jak w jakiś obrazek oczekując na dalsze odpowiedzi.

Crystal · Wysłany: Sob 18:03, 05 Mar 2011 Temat postu:

- No nie wiem... Może skąd pochodzisz, co lubisz, czego ie lubisz, ulubiony kolor i pora roku... Wszystko co ci przyjdzie na myśl! - odrzekła w wielkim uśmiechu. Na temat Elvana chciała wiedzieć praktycznie wszystko. Każda informacja była dla niej cenna i każdą chciała poznać.

Elvan · Wysłany: Sob 19:06, 05 Mar 2011 Temat postu:

- Po chodzę z lasu. Dokładnie nie wiem jak się nazywa. Nie byłem w nim już kilka lat. Lubię bardzo spacerować i siedzieć przy nocach, kiedy niebo jest gwieździste. Nie cierpię nudzić się i siedzieć bez czynnie. Mój ulubiony kolor to zielony. Uspokaja mnie. Moją ulubioną porą roku jest wiosna. Jeść uwielbiam mięso z drobiu lub jabłka i banany. Jeszcze chcesz coś wiedzieć? - rzekł. Po chwili po patrzał na waderę i także nie wiedział o niej tak wiele jak jemu się wydawało. - A ty mi co powiesz coś ciekawego o sobie? - zapytał. Po czym siadł na swoim tyłku.

Crystal · Wysłany: Sob 20:58, 05 Mar 2011 Temat postu:

- Jak na razie to mi wystarczy. - odpowiedziała uśmiechając się. Wzięła głęboki oddech i na prośbę Elvana, zaczęła opowiadać trochę o sobie:
-Więc tak... Urodziłam się w Krainie Dzikich Gór. od zawsze byłam jedynaczką i szczerze mówiąc nawet się z tego cieszę. Potem z powodu wojny musiałam opuścić moją krainę, aż po jakimś czasie dotarłam tutaj. - oznajmiła i po chwili znów zaczęła mówić - Lubię pływać, biegać itp. Kocham rozgwieżdżone noce... mój ulubiony kolor to niebieski, a pora roku to wiosna oraz lato. Nie lubię zaś wielkich upałów, straszliwych mrozów, nudy oraz ludzi! - powiedziała, szczególnie akcentując ostatni wyraz. Ta... Do ludzi miała uraz od zawsze! Nigdy nie kojarzyli jej się z czymś dobrym.
- Albo jednak, opowiedz coś jeszcze! - zaproponowała machając ogonem i uśmiechając się do Elvana zachęcająco.

Elvan · Wysłany: Śro 17:01, 16 Mar 2011 Temat postu:

- Już sam nie wiem o czym mam mówić. - zaczął się uśmiechać. [i] - Może jednak pogadamy o czymś innym. - zapytał. Po czym wilk usiadł na swój tyłek i zaczął się rozglądać.

Crystal · Wysłany: Śro 17:24, 16 Mar 2011 Temat postu:

- No dobrze. To o czym chcesz pogadać? - zapytała poprawiając przy tym grzywkę. Podeszła bliżej do basiora... Chciała być jak najbliżej niego. Teraz nic się dla niej nie liczyło - ważna była tylko ona i on. Wszystkie smutne rzeczy które mogłyby zaśmiecać głowę Cryśce, teraz były nic nie warte - wilczyca była naprawdę szczęśliwa, że w końcu znalazła swoją drugą połówkę.

Elvan · Wysłany: Pią 18:16, 25 Mar 2011 Temat postu:

Wilk okręcił się dookoła i siadł na trawę. Po czym spojrzał w niebo i zaczął rozmyślać. Nagle uśmiechnął się do siebie i spuścił łeb. - No nie wiem. Może o szczeniakach? - zaśmiał się.

Crystal · Wysłany: Pią 18:52, 25 Mar 2011 Temat postu:

Cryśka uśmiechnęła się i w kilka sekund ułożyła sobie cały tekst w głowie. Potem zaczęła go 'cytować':
- Okey. To może najpierw o imionach. Jakie byś chciał? - zapytała otwierając wielką księgę imion w swojej wyobraźni. Pomysłów miała dużo... Tak jak zazwyczaj.