Bursztynowe Morze

Nadzieja

nagle zerwała sie i jak błyskawica poleciała w śnieżne chmury po chwili wylądowała ale już o wiele większa nawet od mamy i taty była większa była już dorosła

Silje volver

Wytrzeszczyła oczy - Fuck!
Przypomniała sobie ją, jak była malutka kulką.

Demon

ta... i już mi sie nie będzie gibała na uchu - pomyślał i spojrzał na smoka - eh.. machnął łapą zrezygnowany, poszedł w drzewa i położył sie, wystawił tylko eb z za krzaków, kruk położył sie obok niego

Nadzieja

popatrzyła na nich zrezygnowana wzleciała w niebiosa pięknie przy tym się ruszając z gracją

Demon

Spojrzał na smoka, poleciały mu trzy srebrzyste łeski, ktore lśniły w świetle ogniska

Nadzieja

jej długi ogon poruszał się jak fala na morzy skrzydła jak wiatr w południe głowa i szyja jak morska bryza

Demon

westchnął cięzko i smuno, patrzył na wode

PS Ide już

Silje volver

Uśmiechnęła się.
To były cudowne lata - pomyślała (HAAHAHAHAHA)

Demon

biały kruk wtulił się w jego geste futro

(Lata.... hahahaha xD )

Silje volver

Siedzi.

Demon

westchnął

Silje volver

Podeszła i zaczęła głaskać kruka xD.
- Wrona! Wrona! Biała wroona - powtarzała

Czarny

popatrzył na odlatującą smoczyce poleciał za nią

Paige

Zebrałam bursztynki zadowolona szuruburu do chałupki.

Weed

zbierał bursztyny i muszle

Demon

- to kruk - oznajmił Silje, i przypomniał sobie Inną, a zamiast pyska Silje widział pysk Innej, oczy mu rozbłysły, jej sylwwetksa była taka jak za pierwszym razem dy ją zobaczył, patrzył na nią jak w obrazek i słuchał jej głosu, jaki miała pierwszy raz gdy ją usłyszał

Silje volver

- Ok kruk - powiedziała.
Widząc jego dziwne zachowanie, zamachała mu przed oczyma łapą.
- Hej! Ziemia do Demona, ziemia do Demona! - powtarzała.

Demon

[patrzył na jej łape z zachwytem

Silje volver

Zaczęła się śmiać xD.
- Ej obudź się!

Demon

- Dawno na Ciebie niepatrzyłem xD - powiedział i pocalowł ją w pyszczek ^^