Bursztynowe Morze

Demon

Uśmiechnął się izanórkował za nia

(ok to bye)

Bertha

przyszłam

Blue Destiny

Przyszła. Spojrzała na Berthę, a po chwili na morze.

Lejla

spojrza ła na blue

Blue Destiny

Poczuła na sobie czyjś wzrok. Odwróciła głowę
- O, witaj Lejlo- zaśmiała się i skoczyła ku niej, merdając ogonem

Lejla

witaj- usmiechneła sie;] co u ciebie?

Ella

Przyszła i zauwarzyła lejlę - hej Lejla - powiedziała

(to twój blog w podpisie?)

Lejla

Witaj Ella

(nie:D ale wchodz, moje za to forum)

Paige

Uciekała pzed Demonem.

Lejla

Wskoczyła do wody aby popływać;]

Ella

Przyszła podeszła do brzegu zdieła kapelusz i wskoczyła do wody żeby popływać

Lejla

Wyskoczyłą z wody, o trzepała i siadła na słońcu żeby się osuszyć. Ale dzisiaj pieknie- powiedziała i westhneła

Ella

yszła z wody wzieła kapelusz w łapy i usiadła obok Lejli

Riana

,,Hmmm... ale dziwak'' - pomyślała, spoglądając na Merkurego - ,,Chyba kultura tego wymaga, by coś odpowiedzieć''.
Niezbyt przejęłam się dziwnym wilkiem. Zaczęła przechadzać się po plaży, zbierając bursztyny.

Ianles

Przyszłam nad morze, mrużąc oczy od mocnego wiatru, jaki tutaj wiał. Czułam jak wicher targa piórami na czarnych skrzydłach.
Rozejrzałam się obojętnym wzrokiem po okolicy, dostrzegając jakiś błysk między ziarenkami piasku. Podeszłam tam nieśpiesznie, wpatrując się w ten jeden punkt.
Podniosłam kamyk do góry. Bursztyn. Bardzo przypominał mi ten bursztyn, który podarowałam Kedowi.. Westchnęłam. Zastanawiałam się, gdzie teraz może się podziewać Kedven, ostatnio tak daleki i obcy.

Riana

Zbierałam wciąż bursztyny, po chwili dostrzegłam jakąś biało - czarną wilczycę. Podeszłam do niej, trochę niepewnym krokiem, w końcu jej nie znałam.
- Witaj - uśmiechnęłam się - Może chciałabyś o czymś porozmawiać? - spytałam, widząc że jest bardzo zamyślona.

Ianles

Wzruszyłam ramionami, nagle wyrwana ze smętnych rozmyślań.
- Owszem, mogę - odparłam do nieznajomej wilczycy, siląc się na uśmiech. Znów zerknęłam na bursztyn, który trzymałam w łapie.

Riana

-Ja jestem Riana a Ty jak się nazywasz?-powiedziałam uśmiechając się - O Ty też znalazłaś bursztyn .Piękne są nieprawdaż ? - zapytałam, spoglądając na kamienie.

Angua

Przyszłam i stanęłam nad brzegiem morza. Woda omywała mi łapy. Cofnęłam się trochę w głąb plaży i usiadłam na sypkim piasku, kontemplując piękne widki, które się stąd rozpościerały...

Ella

Podbiegła do (an)Guy i powiedziała a raczej wykrzyczała jej do ucha - Hej!!