Bursztynowe Morze

Kolto

-O czym pogadamy?-spytał przyglądając się jej.

Samanta

Wadera przeleciała wzrokiem po basiorze po czym zapytała ze znudzeniem - Czemu pytałeś o to czy chce mieć małe wilczki ? - Popatrzyła teraz prosto w jego oczy . Wiedziała , że to jedyny sposób aby powiedział prawde . Bo w końcu kto skłamie w żywe oczy ?

Kolto

-Szukam partnerki.-powiedział wilk.Wilk machnąl ogonem i zaczął zbliżać się do Samanty powoli.A potem już....ą...ę..*cenzura*
//sama prosiłaś na Pw//

Samanta

- Ja już mam partnera - Rzekła z zawadiackim uśmieszkiem na pysku do basiora .
Nagle zobaczyła , iż wilk przemieszcza się w jej kierunku . Samanta nie chciała panikować . Lecz tutaj popełniła błąd . Basior wskoczył na nią i zaczął * cenzura * . Wilczyca próbowała go z siebie zrzucić jednak wilk był za ciężki . Samanta była bezsilna .
W tym momencie przeszły ją dreszcze na samą myśl przyznania się partnerowi , że jest w ciąży z obcym wilkiem .
Czekała aż wilk z niej zejdzie i powie co zrobił .

Kolto

*Godzinę później*
Zeszedł z niej i powiedział:
-Nie mogłem sie powstrzymać.Nie...Nie zlość się na mnie.Nie powiesz mu.To będzie twój sekret.-powiedział wilk.
Machnął łapą zawiadacko i spojrzał na Samantę.
-Ej..Samancia...przecież mu nie powiesz?-powiedział jeszcze
-No..Polubiłem cię-dodał wilk i znów machnął ogonem.

Samanta

Wadera popatrzyła na niego i rzekła - I tak z czasem się musi dowiedzieć ... W końcu urodzę - Na jej pysku nie było widac ani smutku ani radości . Samanta miała mieszane uczucia . Zapytała go - Czy ja teraz będę w ciąży ? Na pewno to co miało trafić trafiło tam gdzie trzeba ? - To pytanie było zadane z nadzieją na odpowiedź nie .

Kolto

Wilk przyjrzał się:
-Przecież twój partner może będzie dobrym ojcem?A co do pytania odpowiedź brzmi:Tak.-rzekł smutno jak na pogrzebie.Nadzieja jakby zanikała.Popatrzyłem na nią:
-Nie chcę żebyś traciła nadzieję...Jakoś dasz radę.Ukryjesz się i sama wychowasz dzieci,proste?-spytał wilk

Samanta

Samanta straciła nadzieję . Teraz na jej pysku można już było dostrzec smutek . Popatrzyła mu w oczy i powiedziała - Ale to nie jego dziecko ! - W jej głosie słychać było drżenie i smutek . Wadera otarła łzę . Podniosła łeb i rzekła - Sama sobie nie dam rady z dzieckiem .. A mój partner mnie pewnie zostawi kiedy dowie się co między nami zaszło - .
Samanta położyła się i zaczęła rozmyślać co teraz .

Nikita

Nikita przybyła tu bez konkretnego celu .
Położyła się na piasku . Myślała o swoim partnerze , którego znowu bardzo długo nie było . Tęskniła za nim bardzo . Machała rytmicznie ogonem i nasłuchiwała szumu wody .

Ironman

Wszedł .
Podszedł do Nikity i powiedział:Co ty tu robisz? - zapytał.

Nikita

Nikita machnęła energicznie ogonem i wzburzyła piach . Kiedy opadł dopiero wtedy zobaczyła posturę Ironmana . Zdziwiło ją pytanie - Co Ty tu robisz ? - Nie chciała jednak zwracać uwagę na to , że to pytanie jest niestosowne więc odpowiedziała - To samo co Ty - Uśmiechnęła się serdecznie .

Ironman

Zdziwiło go zachowanie Nikity . Nie znał jej z tej strony , ale nic nie odpowiedział . - Coś się stało?Jesteś jakaś inna - zapytał .

Nikita

Nikita popatrzyła na niego ironicznie . Też widziała , że jest on inny niż zazwyczaj . Machnęła znów ogonem po piachu i rzekła krótko - Nie nic się nie stało - Uniosła brew do góry lecz po chwili opuściła ją . Wbiegła szybko do morza . Woda bryzgała na wszystkie strony . Zanurzyła się i wyszła na brzeg . Otrzepała się blisko Ironmana aby woda poleciała na niego . Nikita miała na celu to aby wilk zaczął ją gonić . Wadera zaczęła więc znów biec do morza . Zanurzyła się i zaczęła płynąć w kierunku dna .

Ironman

Ironman otrzepał się z wody i Krzyknął:Muszę iść . Papa. - wykrzyczał i wybiegł.

Nikita

Nikita wynurzyła się . Zobaczyła , że wilk odbiega . Pobiegła szybko za nim lecz nie zdążyła go dogonić . Pomyślała , że się obraził . Ułożyła się wygodnie na piasku i myślała co w niego wstąpiło .

Ironman

Ironman ukratkiem wrócił się i zastanawiał jak wilczyca na to zareagowała.Podszedł do niej ostrożnie i krzyknął:Buu!! - usiadł obok niej i czekał.

Nikita

Wadera nie przestraszyła się . Wstała i podeszła do morza . Weszła do niego i pobiegła w jego głąb . Nurkowała .

Ironman

Ironman pobiegł za waderą . Wskoczył do morza i zanurkował . Płynął obok Nikity . Podpłynął do niej i pokazał jej by ruszyła za nim.

Nikita

Popłynęła za Ironmanem w kierunek przed chwilą przez niego wskazany .

Ironman

Gdy wyszli na brzeg odwrócił się w kierunku Nikity i powiedział:Chodź ze mną na głębinę marzeń - i poszedł w jej kierunku , ale za chwilę przystanął by sprawdzić czy Nikita idzie.