Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Miłości

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:53, 14 Maj 2012 Temat postu:

Artek poruszył uchem, po czym nagle się uśmiechnął. - A może znaleźlibyśmy sobie takie miejsce? Tak idealne, tylko dla ciebie, ode mnie? - spytał, już knując w głowie chytry plan znalezienia fenomenalnej lokacji dla jego ukochanej. Jego ogon automatycznie począł pracowac na szybkich obrotach. Zafascynowany tym pomysłem, siedział zamyślony, wpatrzony w oko niebios.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:22, 14 Maj 2012 Temat postu:

W sumie... Czemu nie-powiedziała z uśmiechem. Zastrzygła uchem i zamachała delikatnie ogonem. Uśmiechała się cały, czas jednak czuła coraz to mocniejsze kopnięcia i skurcze. Czyżby to wydarzyło się niedługo? Możliwe, ale Crystal póki co nie dawała tego po sobie poznać.
~~~
Crystal zaczęła strzyc nerwowo uchem. Jej ciało drżało. Czyżby to już był ten moment? Czuła, jak skurcze narastają i za każdym razem są coraz silniejsze i silniejsze. Delikatnie spuściła łeb i przygryzła wargę, po czym chwyciła się jedną łapą za brzuch. To bolało, bardzo bolało. Wilczyca wzięła głęboki wdech i wydech.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Wto 13:44, 15 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:19, 16 Maj 2012 Temat postu:

Wilk już zamierzał wstac i podążyc w miejsce, które tak zakrzątało jego głowę, chociaż najprawdopodobniej wcale nie istnieje, już, już wyrzucał łapy w przód, by porwac się w szalony bieg, ale.. odwrócił się i zamarł. Jego księżniczka źle się czuła! Dla niego było to jak najgorszy z koszmarów, choc znali się niepozornie krótko. Podbiegł do niej natychmiast - gdyby miał futro, nastroszyłoby się jak szczotka, ze strachu o ukochaną. Jego źrenica się pomniejszyła. - Wszystko w porządku, księżniczko? - spytał, z trudem powstrzymując drżenie głosu. Przegryzł wargę niespokojnie, aż kopnął go prąd, zamiast krwi, której w końcu nie miał. Nie zrobił sobie nic z tego, mimo że przed jego ciało przebrnęła miażdżąca, niosąca ogromny ból nawet w przewodach iskra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:10, 16 Maj 2012 Temat postu:

Wadera schyliła się bardziej do ziemi.
Proszę cię, zabierz mnie stąd.-powiedziała półszeptem. Ból był ogromny i straszliwy.
Weź mnie stąd..-powtarzała i kuliła się coraz bardziej. Mięśnie jej były spięte. Skurcze stały się tak mocne, że Crystal o mało co nie zemdlała. Czy temu młodemu musiało się tak spieszyć?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:59, 17 Maj 2012 Temat postu:

A ten, ani myśląc, wsunął delikatnie pysk pod brzuch Crystal, po czym miał ją już na grzbiecie. - Postaraj się trzymac mnie za.. za to "futro", co mam na karku - rzekł trochę się jąkając. Na karku co prawda miał niewiele włosów, dlatego to zdanie zabrzmiało pewnie co najmniej dziwnie, ale nie tym się teraz przejmował. Wilczyca wcale nie była dla niego ciężka, wiadomo, więc pognał jak błyskawica przed siebie. Gdzie? Tam gdzie swąd krwi i rozpaczy aż dusił z odległości wielu kilometrów. Do lecznicy. Musi tam trafic, mimo że nigdy wcześniej nie był.

z.t -> oboje, Lecznica.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:06, 22 Sty 2013 Temat postu:

Czyżby pod tak romantycznym *rzyg* wodpospadem Simone szukała miłości? Kretyńskie, prawda? W Simone odezwała się piromania, aż szkoda że nie miała pod ręką zapałek. Ech...
Usiadła nad wodą przysłuchując się jej szumu. Zapewne ktoś pomyślałby, że się odpręża, lecz pewnie znowu knuła jakiś podejrzany plan... odwala mi |D.
Przymknęła lekko powieki, rozchylając również wargi. Pogrążyła się w rozmyślaniach. Oczy nagle zaszkliły się, wadera stała się nieobecna. Zdarza się to aż nazbyt często, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Simone dnia Śro 20:58, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burak
Dorosły


Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pola.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:02, 23 Sty 2013 Temat postu:

Gdyby ostatnie zdanie nie byłoby pytaniem retorycznym, Burak byłby zmuszony na nie filozoficzne odpowiedzieć. Na szczęście nie stracimy na to więcej wiadomości, niż na te dwa zdania. Czego szukał? Gracza. Trzeba przejść całą krainę, przeszukać indeks i znaleźć szkodnika. A potem z nim zagrać. Łażąc tak, zdając się dla niewiedzących - bez celu, zaczął głęboko zastanawiać się, co on czuje. W tej chwili. Strach? Nie. Raczej nerwy. Lekko nastroszone futro, drżenie łap. Denerwował się. Przeczucie dawało znaki, że nie jest to normalny Gracz. Skoro zniszczył portal i jeszcze przez niego przeszedł.. Wzdrygnął się. Ale to, co widział w Tunelach Czasu i Przestrzeni.. Potrząsnął łbem, zauważając czyjąś kitę. Oraz mdły, wściekle różowy wodospad. Aż przystanął i umilkł, poprawiając okulary na nosie i patrząc na obrzydliwą wodę. K**wa, co to ma być?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:14, 23 Sty 2013 Temat postu:

Oderwała się na chwilę do rzeczywistości, zerkając nieco zamulonym wzrokiem na nowo przybyłego basiora.
- Cześć. - rzuciła krótko, powracając do swoich rozmyślań. Czuła się... dziwna. W środku była przecież była sympatyczna, miła, pomocna, a wyglądała jak zupełnie bezuczuciowa, wręcz denerwująca istota. Poczuła ból w sercu, podobny do tego, gdy brat przestał wybierać się z nią na polowania.
Grzywka ponuro opadła na pysk. Skurcze. Cholerne skurcze.
Wróciła do reala. Nieśmiało, aczkolwiek sympatycznie, uśmiechnęła się do wilka. Oplątała ogon wokół łap, po czym poprawiła błękitną grzywkę. Czuła się jak niekompetentna idiotka, mogła uśmiechnąć się raźniej, żywiej. Idiotka.
Poruszyła uchem, obserwując każde poczynanie basiora - jakiekolwiek miałoby to być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burak
Dorosły


Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pola.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:25, 23 Sty 2013 Temat postu:

- Takich wodospadów.. - wykrztusił, choć ciężko było go zrozumieć. Miał niezwykle ochrypnięty głos, do tego naturalny ton jego głosu przypominał szorstkością a jednocześnie miękkością mruczenie dorosłego tygrysa bengalskiego. - ..nawet na Atlantydzie nie mieliśmy!
Ironia losu, sarkazm przeszłości. Kto zatopił Atlantydę? Takich wodospadów jak tam nie ma nigdzie. Już nie będzie. Zatonęła, ruiny zostały otoczone wodorostami, ryby wyczyściły gnijące ciała z zepsutego mięsa. Kości pod wpływem prądów morskich i rzucania o skały rozkruszą się na popiół. Wszyscy zapomnimy ich istnienie. Nigdy ich nie było. Byli tylko ich mordercy. A jeden z nich wciąż żyje. Stoi tutaj. Znienawidzony.
Cóż za nieładne przywitanie, Buraku. Mógłbyś się nieco postarać. Widok takich miejsc napawał go dziwnym uczuciem - jednocześnie nostalgią, jednocześnie uczuciem, że może powinien to miejsce zniszczyć. Wbrew pozorom nie przepadał za niszczeniem krajów, miast, dolin czy całego świata po to, by dopaść jedną osobę. Był to bezsens, jednak Atlantyda była małą beznadzieją. W pewnym sensie im ulżyli.. prawda? Potrząsnął łbem.
- Ohai. - wymamrotał po chwili po czym solidnie odchrząknął. - Dosyć popularne przywitanie, nadal go używam. Jestem Burak, a Ty?
Zachowuj się, przecież to płeć piękna. Na razie jednak zbyt się mu przygląda, aby pozwolił sobie zapuścić żurawia i sprawdzić, jakie ma kształty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:12, 24 Sty 2013 Temat postu:

Czuła, że robi się czerwona jak... burak. Tak, idealne porównanie. I na dodatek w takim kontekście... ogromna gula stanęła jej w gardle, jednak po chwili wilczyca przełamała swoją nieśmiałość.
- Simone Eloise, miło mi. - rzekła, wyciągając obdrapaną łapę. Pamiątka po przybyciu do krainy? Być może.
Włosy związała kucyk, niezmiernie jej one przeszkadzały. Nie myślała teraz dokładnie o niczym. Znacie te uczucie gdy kogoś nie znacie, czujecie się nieswojo i mu nie ufacie? To samo odczuwała teraz Sajmonella. Blokada. Bezruch...
Poruszyła uchem po raz kolejny, uśmiech nie schodził z jej pyska dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burak
Dorosły


Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pola.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:38, 25 Sty 2013 Temat postu:

Podawanie łapy? Dziwny zwyczaj, chociaż musiał przyzwyczaić się do tutejszych gestów. Tykanie się nosami, całusy w policzki, walnięcie w barki, skłon wpół czy złożenie łap, aż mięśnie trzeszczały. Co kraina, świat i dolina inny zwyczaj przywitania. Otrząsnął łapę nieco z brudu, delikatnie jakby bał się jej złamać palce tyknął jej obdrapaną łapę. Przekrzywił łebek z wzrokiem fachowca, cofając się nieco o krok po czym przysiadł.
- Słyszałaś o Grze? - spytał, patrząc na wodospad i czując mdłości. Dotychczas ta kraina była uroczo zwyczajna. Robi się ciekawie. Ciekawie, już zaczął swój codzienny i ten sam, aż do znudzenia, chociaż w jego głosie nadal pozostały emocje i odciski Gry, temat o Grze. Chciał zakończyć ją szybko. 4 lata uganiania się w nerwach, stresie, strachu i wysilania umysłu, by wygrać było męczące. 4 lata straconego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:11, 29 Sty 2013 Temat postu:

Wheat wesoło wpatatajała w to miejsce. Nucąc, nie zwracała uwagi na nic dookoła. Nic dziwnego więc, że w swej zadumie wpadła w jakiegoś wilka (wybacz, Buraku). A że patatajała dość szybko, nawet jak na trzyłapego szczeniaka, siła odrzutu zadziałała i Szyneczka z piskiem pofrunęła do tyłu. Zdezorientowana, zamiast wstać i dać nogę, wciąż leżała w trawie i błędnym wzrokiem poszukiwała tego, w co wpadła. Zobaczyła tylko tyłek jakiegoś wilka. Niebiesko - biały tyłek. A więc jakaś zmiana - zamiast w drzewa, od dziś będzie wpadać na żywe ofiary...
EDIT
Nie widząc reakcji ze strony kogokolwiek, oddaliła się stąd szybkim krokiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Śro 17:21, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14
Strona 14 z 14


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin