Zimny Wodospad...

Gość

Wbiegłem do wody. Wyszłem i zaczałem sie strasznie trząść

Sascha

Stanęłam nad brzegiem wypatrując kolejnego kamienia.

Kira

Witaj Sascha. - powiedziałam. Weszłam na najbliższy kamień, lecz był za śliski i wpadłam do zimnej wody. Cała drżałam z zimna.

Sascha

- Witaj, Kira - powiedziałam. Zanurzyłam pysk w wodzie, wyciągłam jeden z kamieni, otrzepałam głowę, położyłam się na brzegu, oparłam głowę na przednich łapach, ułożyłam kamieć naprzeciwko nosa i wpatrzyłam się w niego (tak jak przetem).

Kira

Wstałam. Spojrzałam jak to robi Sascha. Zaśmiałam się. Zrobiłam tak samo ;]

Sascha

Podniosłam głowę. Zaczełam się śmiać spojrzawszy na Kirę.
- Nie sądziłam, że aż tak śmiesznie to wygląda - powiedziałam.

Kira

Też zaczęłam się śmiać. ;] Zanurzyłam ogon w wodzie.

Sascha

Wrzuciłam kamień do wody z pluskiem.
Pochyliłam się i zaczełam ją pić.

Kira

Brr... za zimna woda... ide się położyć na kamieniu. - powiedziałam. Poszłam i położyłam się na kamieniu obok.

Sascha

- Nie prawda, nie jest zimna.
Weszłam dalej w wodę. Położyłam się w niej. Było mi gorąco...

Kira

Uśmiechnęłam się do Saschy. Machałam łapą po wodzie.

Sascha

Z natury lubiałam zimno, woda była jak woda - taka sama.
Zauważyłam rybę. Zaczęłam czychać na nią.

Kira

Szczerze mówiąc to niekoniecznie zimna... lubie śnieg, mróz i w ogóle, lecz... - zaczęłam się tłumaczyć, ale nie za bardzo wiedziałam jak.

Sascha

- Nie musisz się tłumaczyć - powiedziałam trochę niedbale.
Wpatrzyłam się w rybę.
Złapałam ją.
Wyszłam na brzeg, położyłam rybę i powiedziałam do Kiry:
- To tak, jakbym się tłumaczyła, że nie lubię leżeć długo na słońcu, a przecież lubię ciepło - uśmiechnęłam się.

Kira

Uśmiechnęłam się trochę zawstydzona ;] Złapałam rybę.

Sascha

Zaczęłam obgryzać zdobycz.

Aura

Patrzyłam na Sasche aż wreście do niej poszłam i powiedziałam - mam do ciebie pytanie

Fibi

Przylecialam tu. Polozyłam się w cieniu

Aura

Dzisiejszy dzień był bardzo gorący więc weszłam do zimnej wody

Fibi

Patrzyłam na zgormadzone wilki