Moja opowieść

Fedorra

To jest pierwszy rozdział mojej opowieści , opowieści o dziewczynie , która została ugryziona przez wilka i od tej pory zmienia się co noc w krwiożerczą bestię .
Olga położyła się spać , wcześniej jak zawsze jadła kolację i myła zęby , i nic nie zapowiadało tego co się wydarzy w nocy ... Słodki sen , Olga spała jak zabita , męczące popołudnie na farmie wykończyło ją . Gdzieś około drugiej w nocy zaczęły jej się śnić koszmary , zlana potem obudziła się i obejrzała dookoła . Wszystko było tak jak dawniej , i szafa stała na swoim miejscu i rodzice spali smacznie . Wstała , zrobiło jej się duszno , więc poszła po szklankę wody . Ostrożnie wymacała drogę do kuchni , wzięła szklankę i nalała sobie wody . Wypiła łyk i wyszła na dwór , oparła się o ścianę i znów wypiła łyk wody . Spojrzała w mrok , nagle jakaś ledwo dostrzegalna postać zaczęła się przemieszczać wśród mroku . Olgę przeszedł dreszcz , powoli ruszyła w stronę tajemniczej postaci , ktora akurat teraz zatrzymała się pod drzewem , bała się , ale przecież jak nie dowie się kim jest ta postać , bo ze strachu nie ruszy się z miejsca , to nigdy sobie tego nie wybaczy że akurat w tej chwili była tak tchórzliwa . Podeszła bliżej , była już tak blisko , że wystarczyło wyciągnąć rękę żeby dotknąć tajemniczej postaci , odgarnęła liście z krzaka , który rósł pod drzewem , jej serce zaczęło bić jak oszalałe . Z mroku wyłoniła się postać wilka , Olga była tak zdrętwiała ze strachu że nie mogła się poruszyć i własnie w tym ułamku sekundy wilk rzucił się na nią , Olga próbowała się uwolnić ale wilk nie ustępował , zakrzywionymi pazurami zadrapał ją w szyję . Chwyciła miotłę i z całej siły uderzyła nią wilka , uderzenie odrzuciło wilka , wyszczerzył kły i uciekł.... Olga dalej leżała na ziemi , nie mogła dojść do siebie , żałowała że wogóle ruszyła się z łóżka i mogła myśleć że może kiedykolwiek nie wybaczy sobie tego , że nie ruszy się z miejsca . Powoli wstała i podpierając się ową miotłą doszła do drzwi domu , co powie mama jak ją zobaczy ? Olga przeraziła się na samą myśl o krzyczącej mamie , poszła do łazienki i popatrzyła w lustro . Przemyła wszystkie rany dokładnie wodą utlenioną , ale nie zauważyła te na ręce , zobaczyła ją dopiero jak chciała zgasić światło , cofnęła się , spojrzała na swoją ręke i otworzyła szerzej oczy , widocznie wilk kiedy dostał miotłą zaczepił się o jej rękę , Olga była wtedy zbyt przestraszona żeby cokolwiek czuć . Następny dzień. Olga wstała , przeciągnęła się , przypadkiem spojrzała na prawą rękę w , którą ugryzł ją wilk , nie do wiary ! Na ręce nie było ani jednego zadrapania , zdziwiona poszła do łazienki i spojrzała w lustro , na szyi też nie było śladu po zadrapaniach . Przerażona wyszła na dwór , może tam są jakieś ślady ? Jednak myliła się , nic tam nie było , miotła , którą uderzyła wilka stała tak jakby nikt jej wcześniej nie ruszył . Uspokoiła się i pomyślała - to tylko mi się śniło .

Proszę o komentarze xD :-)

Nikita

Bardzo fajna .
xDD

Fedorra

Dzięki .

Nikita

Nie ma sprawy . Bardzo miło się to czyta i co najważniejsze szybko , bo łatwo .
Jak na to wpadłaś ? Co cię zainspirowało żeby napisać powieść akurat o dziewczynie która zamienia się w wilka ?

Fedorra

To był przypadek , zainspirowało mnie to forum . A reszta jakoś sama przyszła , w miarę powstawania kolejnych linijek nasuywają mi się nowe pomysły , jeżeli powieść się spodoba to wezmę się za pisanie kolejnych rozdziałów .

Balaa

Bardzo ciekawa i ładna historia!

Fedorra

Dziękuję Balo :-) .

Sammaria

Ładna opowieść.Interesująca kiedy będzie następny roździał?

Fedorra

Nie wiem , na razie nie mam weny ale wiem już że bedzie o dalszym rozwoju sytuacji , Olga bedzie zamieniać się w wilka a także..... będzie zabijać .

Balaa

Och.. nie moge się doczekać!

Boozer

To hańbi moje oczy! Nie wiem jak wy to możecie oceniać jako "fajne". Wstawiasz spację po i przed znakiem interpunkcyjnym, zamiast tylko po. Ciągle powtórzenia. Olga, Olga, Olga, Olga, wilk, wilk, wilk, wilk, łyk, łyk, łyk, wody, wody, wody itd.
Dodatkowo zero sensu. Powiedz mi, czy ta dziewczynka była strongmanką? Z czego była ta miotła? Jak takie coś, ykhm, dziewczynka mogłaby uderzyć miotłą w wilka tak mocno, że go odrzuciło? I jak zwyczajna, domowa miotła mogła się nie połamać przy tak silnym uderzeniu? Dodatkowo nie używasz akapitów

Jeśli to jest dopiero pierwszy rozdział, to twoja książka powinna mieć ich z tysiąc. Ale nie wiem kto by to przeczytał ._.

Fedorra

Dziękuję za wskazówki Shaman, napewno w przyszłości bedę o tym pamiętała .

Salome

Zgadzam sie z Shamanem w 100%. A do Nikity: Jak to: Jak na to wpadłaś? Ta opowieść to oklepany temat, brak sensu. Nie wiem, jak mogło cie to pociągać i nie wiem, jak czytanie tgo mogło sprawiacby Ci przyjemność. Jesli ty też tak piszesz, to może chociaz powiesz do której chodzisz klasy? .__.

I tak w ogóle, piszesz wyjątkowo 'szypko'. Tzn. że potrafisz opisac dobe z życia jednaej osoby na pół strony, a rok opisałabyś na 10 stron. rozwijaj opisy, spraw, by czytelnik poczuł ta nieziemską atmosferę. By myślał, ż znajduje sie tam razem z Olgą, by poczuł ten strach i przerażenie. Wprowadź czytelnika w ten tajemniczy świat, jaki stworzyłaś. Staraj sie pisac intereująco, by czytelnik kładac sie spać śnił o twojej opowieści i żeby nie mógł sie doczekać następnego dna, by móc nów czytać.

Fedorra

Dzięki Crimson , dzięki waszym radom napewno w przyszłości będę o tym myślała .

Soaphy

Hymm ..
Ciekawa ta historia xD
Czekamy na nastepny rozdział. ;]

Brenda

Temat dość oklepany. Te przecinki ze spacją przed i po rażą po oczach. To co mówiła Crimson: więcej opisów. Mogłaś opisać ból związany z napaścią wilka. Coś w stylu: W blasku srebrnego księżyca widziałam jedynie zarys sylwetki kudłatej bestii zbliżającej się do mnie nie ubłagalnie. Bla, bla bla. Jego masywne ciało napierało na mnie całym ciężarem. Mój oddech stawał się coraz płytszy, a krew zaczęła szybciej krążyć w żyłach. Czułam, że lada chwila moje żebra mogą się złamać pod ciężarem wilka. Tak dla przykładu, żebyś wiedziała o co chodzi.
Sama piszę książki, bo to mnie odpręża. Rozumiem, że chcesz napisać coś dobrego, ale by napisać książkę nie starczy tylko dobry temat. :)