Night Club w sercu lasu x3

Kazan

-ej ,zakrył łapami pysk i dotknął całkowicie oślinionego ucha
yhekhem uważaj bo one sikają na łapy pamiętam to jak byłem mały xD
od tamtej pory ich nie lubię ^^
-wieżyc się nie chce że ty dalej taka tyci ...

Sky

- A mogę ją zjeść? oO - szepnęła do Kazan'a, wisząc mu na szyi ;P.
- Być tyci jest bardziej bajerowo ^^.

Kazan

-ni... to znaczy tak smacznego ...- tylko żeby cię potem brzuch nie bolał dodał po namyśle zaśmiał się
-tylko podziel się ze mną jedna biedronka na pół nie zaszkodzi

Kakashi.

cmoknął z niesmakiem xD

Sky

Look na Kakasza. - Chcesz tarantulę? Albo Panią Gnojkową mogę Ci dać, jednak smak gorszy jest xD. - wyjęła żuka z kokardką przed pana wilka.

Kakashi.

*popatrzał na robaka* nie gustuje w robakach ;D. *wyjął brendy* ja bujam się xD *łyknął sobie* ops ^^ *podał butelka* to tak xD

Kazan

popatrzył z rozbawieniem na robaczka -no to może uszyj mu kubraczek bo kokardka to za mało (ironia) i głośny śmiech XD no cóż długo mnie nie było pomyślał ^^

Mack

Przyszedł, popatrzył na wilki

Handies

wpadł
- siemka panaaaa zwrócił się do Mack'a

Mack

Hejko mały

Handies

mam bardzo ważne pytanie
- czy ja jestem wampir Oo

Mack

yyy... raczej nie - powiedział patrząc zdziwiony

Handies

-bo patrz na moje zęby ;wyszczerz;

//sorry że tak długo niańczę bachora//

Mack

Nie przejmuj się tym, ważne jaki jesteś w środku - powiedział

Sepira

Przyszła...

Kakashi.

Wstał lekko "po wishy" za lady, sięgnął za Rum" i zniknął xD

Sepira

Usiadła, rozgladając sie...

Kakashi.

*guuull guuull* znów się pojawił, rzucił wishy na podłogę, i sięgnął po ciasteczka ze swojej torby, wyjął również "drink owocowy* i znikł xD

Sepira

Spojrzała na Kake.

Kakashi.

Wstał, i wybiegł na dwórr