Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Okultystyczny sklep 'Cygański Jarmark'

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:32, 09 Sty 2011 Temat postu: Okultystyczny sklep 'Cygański Jarmark'

Sklep znajduje się w norze - nie ma drzwi; by się tam dostać należy wpełznąć wąskim tunelem pod ziemię. Wnętrze jamy oświetlają łojowe świece i lampki naftowe w kolorowych kloszach. Na wieszakach wiszą różnorakie chusty i medaliony - misternie i bogato zdobione, w krzykliwych kolorach, a także parę skórzanych sakiew i toreb. Dalej można zauważyć dębowe biurko z mnóstwem drobnych szufladek i maleńkich drzwiczek. Na blacie leżą stosy ksiąg i różnorakich dokumentów. Stoi tam także ogromna misa z wodą, nad którą zawieszona jest przechylona świeca - stopiony wosk spływa do misy i zastyga w dziwacznych formach. Obok biurka rozstawione są cztery potężne donice - w trzech rośnie bluszcz, który oplata mebel; jedna jest pusta, na dnie leży trochę ziemi. Obok nich stoi potężny kryształowy wazon z przekwitłymi różami, a nad nim wisi dębowa rama z haczykami - na nich pozawieszane są snopki zasuszonych ziół. Na następnej ramie wiszą futerka norek i wiewiórek. Dalej stoją klatki ze zwierzątkami i kilka wielkich pudeł. W sklepie panuje upiorna atmosfera, a w powietrzu unosi się zapach kurzu i stęchlizny.

Dostępne przedmioty:

Przedmioty:
1. Laleczki Voodoo - dzięki nim możesz zemścić się na swoim ex. [dostępne modele - słomiana, szmaciana i płócienna]
2. Magiczne fasolki - nikt nie ma pojęcia do czego służą - legenda głosi, iż zakopanie jej nad rzeką podczas pełni księżyca przynosi dobrobyt i szczęście.
3. Torba z krowiego pęcherza - jest dość sztywna, przez co delikatne rzeczy maja małe szanse by się uszkodzić. [dostępne rozmiary - mała, średnia, duża]
4. Esencja z ziół - dodana do kąpieli daje kojący i przyjemny zapach.
5. Małpia czaszka - noszona w sakiewce przynosi szczęście.
6. Kolorowa chusta - kto powiedział, że wilk nie może ich nosić?
7. Barani róg - podobno dmąc w niego można przywołać pradawne duchy.
8. Księga zaklęć - sprawdza się jedynie jako podstawka pod kawę - jest napisana pradawnym, zapomnianym językiem.
9. Trucizna z bluszczu - na nasmarowanej nią skórze pojawiają się wypieki i zaczerwienienia.
10. Zasuszony móżdżek jagnięcia - amulet podnoszący placebo.
11. Figura z lanego wosku - jej kształt przepowiada przyszłość.
12. Futro z czarnej wiewiórki - rzucone komuś pod nogi zwiastuje mu lata w biedzie i nieszczęściu.
13. Cmentarna wiązanka - snopek cmentarnych roślin - zabrany ze sobą do grobu zapewnia dobrobyt po śmierci. [dostępne rodzaje - rośliny nagrobkowe, bluszcze, rózga gałęziana]

Jedzenie:
1. Landrynki 'Kozie bobki' - nikt nie wie, z czego są zrobione.
2. Precle mHroku - czarne jak sadza, smakowite jak smoła.
3. Suszone jelita - smakiem zbliżone do spaghetti, wyglądem do wymiocin.
4. Proszek z bawolich kości - idealna przyprawa do pomidorowej.
5. 'Wyciąg z umarlaka' - by nadać mięsu niesamowity zapach.
6. Czarna skrzynka - mieszanka wnętrzności różnorakich zwierząt, opakowana w małą, czarną szkatułkę.

Zwierzęta:
1. Czarny kot - idealny przyjaciel praktykującej wiedźmy.
2. Mysz albinos - co-nie-co dla kotka, lub wierny towarzysz broni.
3. Kruk cmentarny - skradziony ze cmentarza - idealny budzik.

Dodatkowe atrakcje:
1. Wróżenie z kuli - poznaj swoją przyszłość!
2. Świece przeznaczenia - poznaj odpowiedź na dręczące cię pytania.


    Cennik:

    Okultyzm:
    1. słomiana - 2k, szmaciana - 7k, płócienna - 5k
    2. 2k
    3. mała - 2k, średnia- 4k, duża - 6k
    4. 4k
    5. 11k
    6. 16k
    7. 9k
    8. 9k
    9. 5k
    10. 11k
    11. 1k
    12. 8k
    13. nagrobkowe - 6k, bluszcze - 5k, rózga - 8k

    Jedzenie:
    1. 3k
    2. 4k
    3. 2k
    4. 1k
    5. 7k
    6. 11k

    Zwierzęta:
    1. 15k
    2. 3k
    3. 7k

    Dodatkowe atrakcje:
    1. 7k
    2. 5k


Promocja!
Kup 3 laleczki różnego rodzaju, a 4 dowolnego dostaniesz gratis!

-------------------------------------------------------------------

Nieco ogarnął otoczenie z kurzu i zasiadł za ladą. Nie mógł doczekać się pierwszego klienta. Puścił pod nosem wesoła wiązankę przekleństw i uśmiechnął się obnażając drobne, aczkolwiek liczne kły. Napawał się zapachem tych wszystkich staroci... Przypominały mu one rodzinny gaj.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monroe dnia Sob 18:35, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:52, 15 Sty 2011 Temat postu:

Do sklepu w c z o ł g a ł a się niezdarnie Wheat. Rozejrzała się dokoła i kichnęła, czując w nosie nieprzyjemny zapach. Sklep był równie miły, jak zapach, wszechobecny bałagan i brak cennika sprawił, że Wheat zdołowało. Zauważyła kilka klatek ze zwierzętami, a choć była przeciwna trzymaniu w nich tych uroczych stworzonek, do których rodziny należała, to były one tak prześliczne, że nie zadzwoniła po swoich agentów. Nie widząc żywej duszy, która mogłaby ją obsłużyć, głośno odchrząknęła, mając nadzieję, że jakaś się zjawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:58, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Tutaj jestem, paniusiu. - zawołał słysząc chrząknięcie.
-Widzę, że patrzysz na zwierzątka... Polecam, są przepyszne. - rzucił i zamlaskał głośno. Oblizał się po nosie i począł grzebać w papierach na biurku. Wyjął długi pergamin i ręcznym ruchem nabił go na jeden z haczyków na drewnianych wieszakach. Był to spis dostępnych artykułów. Wyjął drugi papier, tym razem zwój. Rozwinął go i przywiesił na wieszaku obok. To natomiast był cennik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:11, 15 Sty 2011 Temat postu:

Gdyby Wheat umiała wyglądać jak oburzony 'Sznycel', to pewnie już by tak było. Przepyszne? PRZEPYSZNE?! P R Z E P Y S Z N E?!?
-O, witam... w a ć p a n i e... - mruknęła, wahając się nieco przy ,,waćpanie'', ale wymówiła je z dużym naciskiem, by odwdzięczyć się za ,,paniusię''.
-Chwilę... y... chciałabym kupić... e... - wytężała wzrok, próbując przeczytać zamazane litery.
-Laseczkę woodoo?? A, laleczkę... Hm... - przypomniała się jej Viktoria. Wyszczerzyła się sama do siebie.
-Tiaa, poproszę tą laleczkę woodoo, może jeszcze to... truciznę z bluszczu... i... e... no, niech będą te kozie bobki. I jakiegoś zwierzaka. Mysz. I... ma pan tylko czarne koty? Nie ma pan białego na zapleczu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:20, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Nie. Ale możemy go przemalować. - rzucił obnażając białe kły.
-A jaką laleczkę sobie życzysz? Słomianą? Płócienną? Szmacianą? - spytał, po czym wysunął wielką szufladę w biurku. Było tam mnóstwo drobnych buteleczek i flakoników. Miały wiele kolorów, jednakże utrzymywały się w zimnej intonacji. Wyjął niewielki słoiczek z jasnozielonym płynem. Spoglądając na niego pokręcił nosem i odłożył z powrotem. Wyjął następny. Okrągły flakonik z długą szyjką - płyn był ciemno niebieski, wręcz granatowy. Odłożył go na biurku i ruszył w kierunku klatek. Wyjął małą, biała myszkę i trzymając za ogon doniósł do biurka. Położył obok ówcześnie wyłożonego flakonu.
-To jak będzie z kotkiem? Jeśli brzydzisz się go zabić mogę to zrobić za ciebie... Cała przyjemność po mojej stronie. - rzucił z przekąsem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:34, 15 Sty 2011 Temat postu:

Rzuciła wilkowi przerażone spojrzenie. Przez chwilę otwierała i zamykała pysk. Dopiero po chwili odezwała się cienkim głosem
-E... dzięki, sama to zrobię...
Zerknęła na białą myszkę, która próbowała właśnie dać dyla. Złapała ją za ogon, uniosła i dokładnie ją obejrzała.
-Ładna. Złapana czy... zbridowana?[/i] - zapytała, wykręcając nieco mordę. Kot najwyraźniej nie był głodny, bo ignorował gryzonia, zamiast tego rozpoczynając higienę osobistą.
-Przefarbować?-dopiero teraz dotarło do niej pytanie wilka-No... jak można, to nie całego, tylko pasemka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:39, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Przykro mi, nasza firma nie oferuje malowania kotów. - parsknął. Podbiegł do klatki z myjącym się kotem. Zwierzę było dość młode, jego futerko było aksamitne i delikatne. Monroe zwinnym i szybkim ruchem porwał kota z klatki i doniósł do lady pod pachą. Postawił go na biurku. Zwierzę było dość przestraszone. Skuliło się i najeżyło, czekając na dalszy bieg wydarzeń.
-Teraz sprawdźmy kim jesteś... - rzekł do kota i zajrzał mu pod ogon.
-Samiec. - mruknął i począł układać papiery na biurku z ukosa spoglądając na waderę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:07, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Tiaa... tylko żartowałam z tym farbowaniem. Tak, miło wiedzieć, że samiec...
Odłożyła delikatnie mysz i przeszyła ją wzrokiem.
-A mysz? Samiec? Samica? Obojnak?-zapytała.
-No... voodoo szmaciane.
Od potwornego zapachu zaczęło jej się kręcić w głowie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Sob 16:08, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:18, 15 Sty 2011 Temat postu:

Powziął mysz i przyglądał się jej jakiś czas.
-Też samiec. - mruknął, niezgrabnie odłożył mysz i ruszył w stronę ogromnych pudeł. Były brudne i przesiąknięte starością. W wielu miejscach zniszczone, dziurawe. Monroe otworzył jedno i chwilę w nim grzebał. Wyciągnął małe zawiniątko i położył je na biurku.
-Za laleczkę 12, za kota 25, a za mysz 10... Razem 42 kości. - rzucił wyjmując dużą kartkę papieru czerpanego. Zapisał na nim stan kasy i czekał, aż wadera zapłaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brielle
Dojrzewający


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:24, 15 Sty 2011 Temat postu:

Mała czarna smoczyca przyczłapała tutaj. Wchodząc uważnie się rozglądała. Chciała sobie kupić jakiegoś zwierzaka albo coś. Podeszła do lady.
-Przepraszam pana ale czy nie znalazłby sie jakiś taki czarny kruczek? Chce nim troche postraszyć młodszą siostre słyszałam że sie wykluła. I czy można mieć laleczke vooduu na zamówienie taką jak naprzykład jakiś smok?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:27, 15 Sty 2011 Temat postu:

Zakaszlała, przyduszona dymem.
-Taak, dzięki wielkie. Proszę. - mruknęła, wykładając kości na ladę.
-Włożyła wszystko oprócz kota do torby, mysz dostała własną kieszeń wypełnioną do połowy papierkami po landrynkach. Wzięła kocura pod pachę i skierowała do... e... tunelu. Już zaczęła się czołgać, gdy zatrzymała się i z pewnym trudem zawróciła.
-A... Kozie Bobki? - zapytała niecierpliwie, odkładając kota, który znów zaczął się myć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:38, 15 Sty 2011 Temat postu:

Rzucił paczką landrynek w błękitną waderę.
-Tyle tu kupiłaś, to weź za darmo i się wynoś. - parsknął, po czym zwrócił się w stronę smoczycy.
-Kruka mam. A co do laleczki smoka... - rzucił i podbiegł w stronę pudeł. Wyciągnął kolejne zawiniątko. Wyłożył je na stole. Odwinął ze szmat i pokazał nieznajomej.
-Niestety, tylko taki brązowy... Nie mam innych kolorów. - westchnął i podszedł do klatek. Wyciągnął większego kruka. Ten skrzeczał i wił się jak opętany, ale Monroe udało się go donieść do biurka bez większych uszkodzeń.
-Samica. - rzucił próbując ochronić się przed zadrapaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brielle
Dojrzewający


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:44, 15 Sty 2011 Temat postu:

Brielle popatrzyła na laleczke.
-Kruk jest idealny a laleczka... Może jak jej doszyje tabliczke z imieniem danej osoby to zadziała. Dobrze biore kruczka, tą laleczke i może jeszcze jedną laleczke smoka. W końcu mam dwoje rodzeństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:51, 15 Sty 2011 Temat postu:

Wheat, przewróciwszy się na kota po zderzeniu z paczką, zaczęła przeklinać coś pod nosem. Wstała, nadmuchała kota z powrotem i spakowała pocisk do torby.
-Dzięki-zawołała przy wyjściu, chwyciła kota i ostatecznie wyszła, kręcąc obolałym nosem.

n.m.m.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:25, 15 Sty 2011 Temat postu:

Zaczął krzątać się między pudłami, usiłując znaleźć laleczkę.
-Nooo, mam jeszcze niebieskiego. Obie są szmaciane. Jeśli wolisz płócienne mam tylko szare i bezowe smoki. A słomianych smoków nie posiadam... - mruknął. Starał się jakoś ogarnąć bałagan na biurku, ale każda próba tylko potęgowała wrażenie chaosu i nieładu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brielle
Dojrzewający


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:10, 15 Sty 2011 Temat postu:

-W takim razie wezme kruczka, dwie szmacianki: brązowego i niebieskiego smoka no i dwie płócienne szarą i beżową. Ile płace?
Wyjeła mały woreczek ze złotymi zdobieniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:39, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Dwie szmaciane plus dwie płócienne... Plus kruczek... 31 kości. - zgrabnie podliczył i zapisał sumę na liście. Wtem zauważył, że w kałamarzu skończył się atrament. Zerknął do jednej z szuflad. Po brzegi była wypełniona małymi słoiczkami z atramentem - granatowym, czarnym i brązowym. Nie, był to raczej cynober. Monroe wyjął jeden z czarnych pojemniczków i ostrożnie przelał jego zawartość do kałamarzu. Otworzył kolejną szufladę. Pełna była pustych słoiczków i stłuczonego szkła. Wrzucił tam brudny pojemnik. Gdy zamykał szufladę szkło zachrzęściło złowrogo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brielle
Dojrzewający


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:42, 15 Sty 2011 Temat postu:

-31 kości pan mówi tak? To prosze to one-wyjeła z torebeczki kostki i położyła na ladzie. Spojrzała na szuflade.
-A czy przypadkiem nie ma pan niepotrzebnych, pustych butelek po atramencie? Takich w całości?
Wzieła do łap zakupy, lalki zapakowała do torby a kruk usiadł jej na ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monroe
Dorosły


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!*
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:56, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Mam. Ale większość jest potłuczona. I ich nie sprzedam, po są ładną ozdobą. - mruknął. Wysunął owa szufladę pełną potłuczonych słoiczków i zgarnął całe szkło. Począł krzycząc niezrozumiane słowa biegać po sklepie i rozsypywać je wszędzie - niektóre lądowały na podłodze, inne w donicach, ale większość wylądowała na wieszakach z chustkami.
-Sama widzisz jak ładnie się skrzą. -parsknął w demonicznym śmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brielle
Dojrzewający


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:58, 15 Sty 2011 Temat postu:

Młoda smoczyca rozglądneła się.
-Masz racje ale lepiej ich nie dawac na podłoge tylko zrobić z nich witraże czy co.
Wzruszyła ramionami i uważając na szkło ruszyła do wyjścia.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin