Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Silver Lake - Srebrzyste Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Aela
Dojrzewający


Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:13, 06 Lip 2011 Temat postu:

Tak, do dawało jej dużo do myślenie, chociaż, czy było nad czymś się zastanawiać? Czasem w ogóle niepotrzebnie się wysila. -Nocy.. nocy, Ah tak!- Odkrzyknęła, pełna radości że wie do jakiej grupy należy <xD>
- Myśleć tyle nad wodą a ogniem? Widzę że tutejsze towarzystwo trochę się znudziło. Nieprawdaż?

Zauważywszy przybyłego basiora, zaraz swoje spojrzenie wbiła w ziemię, po czym ponownie zerknęła w stronę nowo-przybyłego.- Hay.- wycedziła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aela dnia Śro 21:17, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:18, 06 Lip 2011 Temat postu:

Kolejne nowe miejsce, tym razem jezioro. Było tu kilka wilków, ale nie zamierzała im przeszkadzać. Powolnym kroczkiem i próbując jak najciszej, zbliżyła się do jeziora, pochyliła łeb i zaczęła pić wodę. O tak w końcu może się napić i ugasić pragnienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:25, 06 Lip 2011 Temat postu:

Basior nawet nie odpowiedział na jej głupawe jego zdaniem "Hey" nie miał teraz na to czasu, nie dziś. Zauważając Jennę zagwizdał niczym skowronek, uwazając że pozna jego gwizd. Nie uśmiechnął się nawet po czym zamknął oczy, oplótł łapy wokół gałęzi i zsunął się w dół, wisiał teraz do góry łapami trzymając się tylko nogami o gałąź jak i ogonami. Oczy zamknięte a łapy splecione na wysokości klatki piersiowej. Rozmyślał? Tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:29, 06 Lip 2011 Temat postu:

Podniosła uszy na baczność, po czym podniosła pyszczek i oblizała go. Skądś znała ten gwizd, tylko skąd? A no tak to musiał być on.
-Michael!-Krzyknęła i odwróciła się. Nie myliła się to był on. Podbiegła do drzewa i spoglądała na niego z dołu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:32, 06 Lip 2011 Temat postu:

Widocznie chudrlawemu basiorowi wydawało się, że szturchnął Jimmiego. Chyba miał urojenia. Próbował, ale masa mięśniowa Jimmiego chyba przestazyła nieco wilka i ten jedynie otarł się lekko. Jimmiemu skojarzyło się to z zalotami więc postanowił to skomentować. - Ej Ty, lala uważaj do kogo uderzasz, bo ja nie jestem zainteresowany. - zachichotał i znów jego wzrok wylądował na Aeli. Jimmi słyszał o basiorach, których interesują wilki o tej samej płci.. ale nigdy się z nikim takim nie spotkał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:40, 06 Lip 2011 Temat postu:

Kiedy basior usłyszał ogłos Jenn oraz wykrzyknięce jego imienia uśmiechnął się. Co? Masa mięśniowa?! Hah!! Chyba raczej i tylko, struchlałe mięso, nic więcej. W takie coś dało by się raczej kopać jak w worek ziemniaków. Kiedy ten to skomentował uśmiechnął się szyderczo, puścił i obróciłw locie. Wylądował na łapach i podszedł nie spiesznie do tego truchła.
- Uważaj sobie szczeniaku. A lalą to widać kto jest. Myślisz że jesteś silny? Nie zaczyna się ze mną. - powiedział stojąc z nim pysk w pysk po czym przejechał po jego pysku pazurami zostawiając głębokie rany które zaczęły napływać czerwoną krwią. Basior zachichotał po czym uderzył jeszcze o pysk wilka czterema ogonami a te głośno, plasnęły z obu stron o jego pysk. Basior splunął jeszcze mu pomiędzy przednie łapy. Ha!! mięśnie, no user tutaj zaraz nie wytrzyma ze śmiechu xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:46, 06 Lip 2011 Temat postu:

Otworzyła szeroko oczy, gdy zobaczyła co robi Michael. Czy zawsze, jak gdzieś przyjdzie to musi się natrafiać na takie coś? Wiedziała jak to musiało boleć basiora, bo przecież ona też miała taką ranę. Przeszkodzić mu? Nie wiedziała co ma robić.
-Michael...-Powiedziała dość cicho, ale mógł to usłyszeć, na jej pysku za widniał lekki smutek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:47, 06 Lip 2011 Temat postu:

Ktoś CI już mówił, ze bez pozwolenia masz nic nie robić z wyglądem? Dziewczynko ogarnij się proszę, bo skończy się to ostem :3

Michael widocznie ma urojenia.. pomachał łapkami przed pyskiem wilka i myśli, ze mu coś zrobił. Jimmy nie przejął si tym nawet. Niech to dziecko się uspokoi, bo jeśli nie to Jimmy będzie musiał zaatakować i niestety zrobić krzywdę Michaelowi. Lepiej niech nie zaczyna. Jimmiemu nawet nie chciało się odpowiadać lali ponieważ, aby odpowiedzieć na jego poziomie musiałby się położyć na podłodze. W wypadku jimmiego.. to niemożliwe. Postanowił tylko pouczyć Michaela. - Laluś, postaraj się zachowywać. W naszym otoczeniu są damy, przy którycjh należy się zachowywać. - rzekł z poważną mią i znów spojrzał na Aelę, a następnie na Trinę.

I nie pisz teraz, że jednak pazury basiora dotknęły twarzy Jimmiego , bo ja w każdym następnym poście będę temu zaprzeczać. nie wysilaj się nawet. ;3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:01, 06 Lip 2011 Temat postu:

Oj nie bój sie będe sie wysilac. Pozatym nie o wygląd chodzi głupku tylko o trwałe rany wwyglądzie a kiedy te rany się zagoją to nie bedzie ich -.- Co innego gdyby zostały. Więc ty sie ogranij człowieku. Z takimdebilem nie mam zamiaru pisać co myśli że jak ma o kilkanaście postów więcej to jest pro -.-//

Basior jednak zrobił mu szramy i to serio głębokie, wilk trzasnął go jeszcze w pysk i splunął na niego po czym odszedł.
- Tak są damy. I jedną z nich jesteś ty droga dziewczynko. - oznajmił. A niech sobie ten wilk z włąsnym, ogromnym ego myśli co chce. Wilk miał to za przeproszeniem głęboko w d*pie. Michael był większy od Jimmiego a do tego nie dość że bardziej wyćwiczony to jeszcze miał przynajmniej normalne IQ. A co do takich głupich dogaduszek typu położenie na podłodze... żenada, chyba nie da się wymyślić gorszego. Jest to stare jak i głupie. Poprostu... żenada. A user w dobre śmieje się z tych nienaturalnie "mądrych" słów, jeżeli można je tak nazwac. W każdym razie wracając do fabuły. Basior tylko wywrócił oczyma po czym usiadł obok Jenn.
- Na takie oto dzieci specjalnej troski nie ma przebacz. Jeśli mnie wkurzy, zrobie mu coś ładnego. - oznajmił i po chwili jeszcze dodał.
- Jeśli chcesz, trzymaj mnie ale ja i tak go dorwe. - powiedział po czym widząc jej smutek westchnął.
- Należało mu się nieprawdaż? Nie moja wina że ma IQ mniejsze od mrówki ale to też nie wina jego rodziców. Sam spadał w dzieciństwie na łeb i widać wyniki. - oznajmił. To coś ma zrobić mu krzywde? Hahahah! dobre żarty. Prędzej szczeniak go pokona na arenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michael dnia Śro 22:02, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:24, 06 Lip 2011 Temat postu:

Spojrzała na Michaela.
-Nawet, gdy bym chciała nie dam rady cię przytrzymać.-Powiedziała i kątem oka spojrzała na drugiego basiora. O co w ogóle im chodzi? Po co się tak wyzywają, dokuczają? Normalnie jak dzieci, choć nie chciała ich tym obrazić, wywróciła tylko oczyma.
-Skończycie to?-Spytała i zerkała raz na Michaela raz na Jimmy'ego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 11:34, 07 Lip 2011 Temat postu:

Słuchaj.. Nic mi do cholery nie możesz zrobić bez mojej zgody, nawet takiego czegoś. Smutne est to, ze nie potrafisz się wkręcić w ten bajkowy świat i zacząć pisać jako wilk, a nie jako user. Bo to ile mam postów... nie ma znaczenia. I chyba już raz ktoś Ci to mówił.

Michael znowu miał jakiś odpał znów chciał podejść do Jimmiego i mu coś zrobić i znów dziennie pomachał łapakami przy jego pysku i odszedł ucieszony.
- przepraszam was bardzo za zachowanie Laluni, jakoś jest wyjątkowo oporny nauce dobrego wychowania - rzekł z uśmiechem i popatrzył na Trinę i Aelę. Nie przepraszał wadery która przyszła z Lalą. Jej się to widocznie podobało, skoro któryś raz z kolei widzi jego chore wyczyny i nie reaguję. Chociaż Jimmy starał się szanować wszystkie damy. Tutaj również miał do owej wilczycy szacunek. Jednak nie rozumiał jej zachowania. lalcia miała zbyt duże mniemanie o sobie. Przy jimmym wyglądał na szczeniaka. Jest takie przysłowie.. im pies mniejszy tym bardziej szczeka. Wyjątkowo mądre przysłowie.. prawda? Jimmy nie chciał narażać wader na większy stres. - Lalcia, proszę idź sobie stąd.. już dość wystraszyłeś moje koleżanki. Byłem tu pierwszy.. jeśli masz honor - Odejdź.! - powiedział spokojnie jimmy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Christopher dnia Czw 12:01, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 11:42, 07 Lip 2011 Temat postu:

Podobało? Ależ skąd, ale jak miała mu przeszkodzić? Był silniejszy. Nie lubiła jak ktoś tak się zachowywał. Nie chciała tego słuchać. Spojrzała na nieznajomego wilka, może on przynajmniej, był spokojny.
-Witaj.-Powiedziała to na początek, jak zawsze najpierw powitanie i takie tam.
-Mógłbyś mi powiedzieć, co w ogóle się tu wydarzyło?-Powiedziała spokojnym głosem, nadal na jej pysku widniał smutek, bo zawsze natrafiała się na takie sceny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:07, 07 Lip 2011 Temat postu:

- Cześć - odpowiedział przez grzeczność. Dalej nie miał najlepszego zdania o tej wilczycy. Jak ona mogła pozwolić na to, by jej kolega się tak zachowywał? Przecież ma siłę, mogłaby się mu postawić. Skoro jeszcze tego nie zrobiła to musi się jej to podobać.
- Jak to nie widziałaś? - spytał. Jednak przypomniał sobie, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie - Wilk z którym przyszłaś chyba nie potrafi się zachować i nie powinien wychodzić z Domu. Nie jest widocznie przyzwyczajony do kontaktów towarzyskich.. dlatego zachowuję się jak osioł. I to przy damach.! - rzekł spokojnie, poza tym ostatnim zdaniem. To bolało go najbardziej..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:15, 07 Lip 2011 Temat postu:

Przy ostatnich słowach spojrzała na Michaela. No tak, dzieci. Czy oni w ogóle się zmienią? Po chwili otrząsnęła się i spojrzała na brązowego basiora.
-On jest taki od zawsze, Michael się chyba w ogóle nie zmieni.-Powiedziała i westchnęła. Może i mogła go zatrzymać, ale stało się to stało, więc się nie dostanie.
-Wiesz... Za bardzo nie chciałam mu się wtrącać w to co robi, bo... Po pierwsze nie miałabym za bardzo szans i to mi się nie podoba, ponieważ też miałam sporą ranę na pysku.-Powiedziała i pokazała na kawałek pyska zaklejonego plastrem.
-Po drugie, czy trzecie sama nie wiem. Gdy by nie Michael to może bym wąchała kwiatki od spodu, zawdzięczam mu życie.-Dodała a z oczu popłynęły jej łzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:24, 07 Lip 2011 Temat postu:

- Co z tego, że uratował Ci życie skoro teraz, boisz się zwrócić mu uwagę, bo mógłby Cię zranić. To chore.! - krzyknął i spojrzał na Trinę i Aele. - Ja tych dwóch wilczyc.. choćby nie wiem co to bym nie skrzywdził. Nie potrafiłbym skrzywdzić żadnej wilczycy. A tej lalki nienawidzę.! Ona próbowała zrobić krzywdę mojej przyjaciółce - Adzie.! - dodał dalej krzycząc i spojrzał z obrzydzeniem na znienawidzonego wilka. Taki basior nie może uważać się za basiora.. ale za ciotę, męską ciotę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:32, 07 Lip 2011 Temat postu:

-Tak masz rację, boje się.-Rzekła w jego stronę i otarła łzy.
-Nie dość, ze się boję to i tak bym nie miała szans a po drugie zachowujecie się jak dzieci. Po co wam to w ogóle? Te kłótnie, bójki? Jak i tak każdy z was ucierpi, żaden nie wyjdzie z tego bez szwanku.-Powiedziała lekko zdenerwowanym głosem.
-Widać, że żaden z was z tego nie wyrośnie.-Dodała i spojrzała raz to na Timmy'ego raz na Michaela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:36, 07 Lip 2011 Temat postu:

- Właściwie to lalcia zaatakowała.. ehm próbowała. Ja w bójce nie uczestniczyłem. To on się bił w sumie to nie wiem z czym.. powietrzem.? Możliwe. Ja jedynie komentowałem jego zachowanie i starałem się go uspokoić. - rzekł z uśmiechem. Nic nie miał sobie do zarzucenia on nic nie zrobił. - Czy ty widziałaś, żebym to ja zaczął.. zaatakował go? chociaż dotknął? - spytał zażenowany i spojrzał odważnie na Jenne. Co ona próbowała mu zarzucić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:42, 07 Lip 2011 Temat postu:

Zdziwiła się lekko odpowiedzią basiora, a to dlaczego? To już jej sprawa.
-Kiedy ja tu przyszłam nic takiego nie było. A skąd ja mam wiedzieć co się działo, kiedy mnie tu nie było?-Spytała. Już nie wiedziała co powiedzieć, ta afera za daleko się ciągła, trzeba było ją zatrzymać, ale jak? Michael na pewno ani nie przeprosi, ale może zrezygnuje? To mało prawdopodobne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:48, 07 Lip 2011 Temat postu:

- Jenna czy ty chcesz zrobić ze mnie debila? - spytał poważnie. Przecież była tu i wszystko słyszała. Jimmy nie mógł dalej prowadzić tej rozmowy. Spojrzał na Trinę i Aelę i uśmiechnął się do nich. Nie odzywały się.. może były zbyt przestraszone.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:54, 07 Lip 2011 Temat postu:

- Nie przesadzaj, i nie chcę. Nie wiem czy przyszłam tutaj w środku rozmowy, czy w połowie. Jednak zgodzę się z tobą, że Michael przesadza, ale on już taki jest i nic tego nie zmieni.-Powiedziała i kątem oka spojrzała na Michaela, no tak mówiła to co myślała.
-Nie wiem dlaczego tak mu odwaliło, ale ja nie chcę być wciągana w tą kłótnię. Nie szukam guza ani wrogów.-Dodała a jej wzrok powrócił na Timmy'iego. A skąd on znał jej imię? Przecież nie przedstawiała się a Michael nie wypowiedział jej imienia. To chyba zostanie zagadką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin