Ślub Demona & Innej

Inna

- I nie zranić w żaden możliwy sposób. - dopowiedziała tuż po szamance. Rzuciła jej krótkie spojrzenie, w końcu czuła, jakie emocje nią szarpały.

Szina

-Teraz przed oczami bogów tej krainy, ogłaszam was pełnoprawnymi mężem i żoną!-Powiedziała i uśmiechnęła się do nich przyjaźnie.-Możecie się pocałować.

Akita

- Gorzko! Gorzko ! - Wydarła się. Wstała z miejsca i na zachętę zaczęła im klaskać{?}
Czekała aż tłum się za angażuję.

Demon

pocałował Inną w nosek ^^, długo czekał na te chwile... obrócił sie do Sziny i powiedział
- Dzięki - posłał wilczycy uśmiech :D

Whitewind

Wytrzeszczyła oczy, żeby nie pominąć żadnego szczegółu. Uśmiechała się radośnie i bacznie obserwowała parę młodą.

Nut

yay! Kolejny atak płaczu ze strony Nut. Coraz intensywniej machała ogonem = coraz więcej kurzu.

Atrita

Siedziała na swoim miejscu, wcześniej bacznie wysłuchując składanych przysiąg, teraz oglądając zakończenie ceremonii. Na jej pysku pojawił się lekki, niemal niezauważalny uśmiech.

Szina

-Dla starego kumpla wszystko.-Uśmiechnęła się do niego.-Ale wybaczcie, nie mam prezentu-zeszła z miejsca dla kapłana-i już odejdę.-Nie czekając na odpowiedź zeskoczyła i podbiegła do Master'a.-Cześć!-wykrzyknęła prawie, jakby się bała, że wilk jej ucieknie.

Inna

Odwzajemniła całusa i jeszcze szerzej się uśmiechnęła. Tak, ona też myślała, że to już niemożliwe. A jednak. Popatrzyła na zebranych i na swoje łapy. Wysilając silną wolę, sprawiła, iż pojawił się w nich bukiet.
- Kto łapie wiązankę?- zapytała głośno sprzed ołtarza.

Helmi

- Jeej... - mruknęła pod noskiem, a końcówka jej puszystego ogona znów zaczęła poruszać się w szybkim tempie, jak zwykle. Helmi była zachwycona ślubem. To wszystko było dla niej takie nowe, ciekawe...
Spojrzała na bukiet, który pojawił się w łapach Innej. To raczej nie było dla małej Helmi.

Demon

hehehe - zasmiał się icho pod nosem, spojrzał na wilczyce, i na inną, żucasjącą wiązanką - ciekawe czy dostane w baniak xD - zasmiał się

Akita

- Jaaaaa - wydarła sie na całe gardło. Podskoczyła z zachwytu tym zupełnie pięknym dla niej ślubie. Odbiła sie od ziemi i HAPs juz ją miała.

Nut

Zesztywniała. Magia?
Mimo swojej niebywałej pewności siebie, nie zdołała się wyrwać - przecież prawie nikogo nie znała, a są pewne granice.

Whitewind

Wstała, żeby móc złapać wiązankę. Czekała tylko na odpowiedni moment, żeby skoczyć i ją przechwycić. Przed jej oczami stanął obraz z przed kilku minut, tylko, że zamiast tej pary młodej była ona i Dante. Uśmiechnęła się w duchu na samą myśl o tym, ale szybko otrzepała się z zamyślenia, by móc złapać wiązankę.

Akita

- Mam !- krzyknęła. Wyszczerzyła swe kły. Opadła na ziemię i bez żadnego powodu zaczęła nim machać na różne strony.

Nut

Odważyła się, wstała i natychmiast dźwignęła się na dwie łapy - im wyżej, tym lepiej.
/Inna przecież jeszcze nie rzuciła x3/

Inna

//Hey, jeszcze nie rzuciłam!

Wadera spojrzała po wszystkich.
- Ustawić się. Macie tylko kilka minut!- zastrzegła, przygotowując się do rzutu. Patrzyła na każdą wilczycę.

Whitewind

Szybko podbiegła bliżej i przygotowała się do skoku. Tak, White bardzo podobał się ten ślub i nic nie stało na przeszkodzie, żeby się trochę zabawić. Teraz czekała tylko na wiązankę.

Master

Patrzył na Szinę, skinął jej łbem.

Potem, po uroczystości został przez nią napadnięty.
- Witaj, Szino- powiedział. Zawahał się, nie wiedząc, czy może ją przytulić. Pozostałą w nim niepewność.
Kiedy usłyszał słowa Innej rzekł szybko do Sziny:
- Leć po tę wiązankę. I staraj się złapać!- uśmiechnął się.

Demon

popatrzył na wilczyce.. wziął różę, z ozdobionego ołtarza i również bedzie rzucał... a co nie można? xD