Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:30, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
słysząc płaczące szczenię, podssedł do małej i zapytał
-Czemu płaczesz? - i pogłaskał małe po łebku pocieszając i mówiąc
-Nie płacz już - uśmiechnął się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:34, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała mała Ari na pana i przytuliła się do niego jak do ojca. I pisnęła - mamusia odeszła , tatusia nie ma , a ja boję się sama do domu iść. i łza jej pociekła po maleńkiej buźki. Była jeszcze szczeniakiem , a potrzebowała opieki z strony rodziców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:50, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
nie płacz, zajme sie Tobą dopuki nie wróca twoi rodzice - powiedział miło do wilczatka, i zaczął delikatnie je głaskać, podjac pod nos chusteczke do smarkania xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:54, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Maleństwo smarknęło i powiedziało - dobrze proszę pana -i przytuliło się do niego.I wpatrywało się w jego oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:46, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął sie do szczeniaczka i głaskał ją po głowie... - a może nie prosze pana tylko nieiwiem, wuku? - zapytał grzecznie, czekając na odpowiedź ze strony szczeniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nut
Dojrzewający
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z epoki kamienia łupanego Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:52, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nooo.. tak ogólnie to spłukana jestem i tego. A soczki drożeją... - wyklepała z uśmiechem, za który już można by wsadzac do psychiatryka. Spojrzała na demona, potem na Inną. - Miło mi, ta w ogóle. Nut. - Powiedziała beztroskim tonem, jakby właśnie przedstawiała się berbeciowi znajomej, a nie demonowi i duszy nocy [nie wiem dokładnie, co to za ranga, ale brzmi groźnie xD].Skłoniła się lekko. Usiłowała zachowac się normalniej. Pani jest zapewne Inna? - to właściwie nie było pytanie, ale twierdzenie. Zawsze jednak warto się upewnic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nut dnia Pią 13:54, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:13, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
- A i owszem. - odpowiedziała. Kolejna, co o niej nie wie nic specjalnego. Odetchnęła w duszy. Może będzie mogła normalnie żyć. Ileż można być boginią na ziemi?
- Więc pościmy na samym rumie, co?- klepnęła lekko Kirę po ramieniu xD
Cieszyła się jak wariatka z jej obecności. Pijana, nie pałała tak wyraźnie nienawiścią. A Inna, nic się nie zmieniło, kochała ją. Jej mała siostrzyczka. Jej potężniejsza teraz siostrzyczka. Chyba.
Odkorkowała zgrabnie butelkę i przyjrzała się Nut.
- Wybacz, nie powinnam rozpijać nieletnich. Ale soczek... - trzepnęła ogonem o własne tylne łapy i soczek, niczym dar z niebios zakołysał się w powietrzu przed wilczycą.
- Tymbark to to nie jest, ten lepszy- powiedziała dumna z efektu. Popatrzyła za Demonem. Zobaczyła go ze szczeniakiem, wciąż zajętego.
- Dziadziejesz, Inna- przeleciało jej przez myśl. Cóż, może. Powinna chyba się na niego rzucić, czy coś w ten deseń. A tylko pociągnęła z gwinta rum i podała siostrze butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:26, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przybiegłam z powrotem.
- Mimo wszystko, jestem znów - zaśmiałam się nerwowo.
Spojrzałam na Demona, potem na Arianę. Podbiegłam do nich.
- Dziękuję za przypilnowanie Ariany - skinęłam łbem w geście podziękowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
Latający demon
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:39, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Łypnęła kątem oka na Inną. Wpatrywała się tak w nią przez dłuższą chwilę, z zachłannością godną podziwu. Koniec końców, otworzyła pysk z myślą, że dobrze by było coś, cokolwiek, powiedzieć. Inna sprawa, że wyszedł z tego niezrozumiały bełkot zwieńczony bezdźwięcznym poruszaniem warg. Sapnęła coś o łyku za stare czasy, po czym przekrzywiła rum wręcz do pionu. Czknęła raz, drugi.
- Jeśli pozwolisz... - wymruczała, wirując w stronę najbliższej ściany. Postanowiła nie zwracać na siebie uwagi, jeśli nie ma takiej potrzeby. Czuła się trochę jak piąte koło u wozu, ale owa myśl, na szczęście, szybko została zastąpiona coraz bardziej rozmytym obrazem towarzystwa. Jak by nie patrzeć, to dzień Innej - nie będzie tego psuć~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:03, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przybłąkałem się w nie znane mi miejsce. Spojrzałem na wilczyce z butelką . Tak ona na pewno coś wie!- pomyślałem i raźnym krokiem ruszyłem w jej kierunku.
// Witam Was i pytam co to się porobiło!? //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
Latający demon
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:31, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tak więc przycupnęła sobie gdzieś w kącie, z westchnięciem ulgi ponownie przechodząc na drugi plan. Za niedługo powinna się zbierać, w końcu wpadła tylko na chwilę.
W całym swoim zamyśleniu, nadchodzącego wilka zauważyła dopiero wtedy, gdy ten był już całkiem blisko. Mrużąc oczy mimowolnie, z przezornością rozejrzała się wokół siebie, czy aby na pewno chodzi o nią. Pojęcia nie miała, kim owy wilk mógłby być.
- Hm? - mruknęła tonem wyraźnie pytającym. Przekrzywiła głowę nieznacznie na bok.
// ...A co chcesz wiedzieć dokładnie? :3''
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kira dnia Nie 14:36, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:40, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ty- powiedziałem dosyć wysokim tonem i od razu tego pożałowałem. Może być kimś ważnym!- pomyślałem. Pamiętasz mnie?- spytałem po chwili namysłu.
// Jeszcze jak odchodziłem ( Kurde trochę żałuje ) było kolorowo ale nie aż tak jaskrawo! //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
Latający demon
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:02, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nagłym przejściem na 'ty' zupełnie nieznajomego wilka wcale się nie przejęła - kwestia przyzwyczajenia.
Nadal z lekko zamglonym wzrokiem lustrowała dość postawnego wilka przed sobą. Wzięła głęboki wdech, odstawiając butelkę tuż obok siebie. Starczy.
- Ach, szczerze mówiąc, to nie przypominasz mi nikogo... - zaczęła, machinalnie odgarniając grzywkę przysłaniającą ślepia. Profesorskie odkaszlnięcie, będące być może częścią aktu zastanowienia. - Chociaż, jeśli powiesz, jak Cię zwą... - dokończyła po krótkim momencie. Cóż, jej osoba raczej nie wzbudza zaufania, więc ma prawo odmówić wyjawienia swojego imienia~
// No cóż... xD I tak jest dobrze, że nie ma jasnego stylu. Tego bym nie przeżyła xX
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:12, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ee jeżeli nic mi nie uszkodzili to jestem Mediv- powiedziałem chętnie sięgając po odstawioną butelkę. Coś Ci to mówi?-spytałem tuż przed wlaniem w siebie szampana dla mas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
Latający demon
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:47, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kolejne chrząknięcie. Nieco zaskoczona śmiałością wilka, mimowolnie włożyła do pyska urwane przedtem źdźbło trawy. Tik.
- Mediv... - powtórzyła, przeciągając każdą literę. Uśmiechnęła się krzywo, uznając, że to z pewnością zbieg okoliczności. Tamten Mediv zniknął jakiś czas temu, tak, że zdążyła już powoli o nim zapominać. Wzięła głęboki wdech, jakby wspominając odległą przeszłość.
- Zaiste, był ktoś taki. Kiedyś. - akcent na ostatnie słowo. Kircia powoli zaczynała wpadać w nostalgię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kira dnia Nie 19:47, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mamy Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:02, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
A Master spojrzał na różę, którą złapała Szina. Uśmiechnął się.
- Pasuje Ci- odparł cicho i schylił przed nią łeb. Gdzieś tam błąkał się uśmiech... Ale wciąż pamiętał, że nie powinien jej pokazać, co czuje. Że ją kocha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Czemu schylasz głowę?-Spytała cicho i... czule? Delikatnie się uśmiechnęła, czerwona róża błyszczała na ziemi, a wilczyca uśmiechała się, trochę smutno.-Może...-zaczęła mówić z lekkim zmieszaniem-może się gdzieś przejdziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mamy Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:15, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Chętnie- powiedział, momentalnie się prostując. Uśmiechnął się szerzej i zerknął na matkę. Oj tak, jak wkroczył rum, to będzie śpiewać. Powinna zając się Demonem, albo Demon nią. On nie jest tu potrzebny.
- Prowadź, wybieraj, Szino- powiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:25, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zastanowiła się chwilę i powiedziała.-Może nad Przezroczyste Jezioro?-Spytała uśmiechając się do niego. Ona również była już zbędna, więc nie było problemu, z ich odejściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mamy Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:43, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Bierz więc różyczkę i chodźmy- powiedział na głos.
- Kwiatuszku...- pomyślał. Popatrzył na nią moment boleśnie, ale potem odwrócił wzrok i ruszył szybkim krokiem przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|