Stara arena Mack'a

Daria

Daria przyszła i mruknęla -ciekawe miejsce ciekawe -i usiadła.

Kyuubi · Gość

Wdreptała. Mała. Wilczyca. Kim jest? Warkneła pod nosem, jeżąc sierść i szczerząc kły. Mniejsza niż wszyscy...Szurneła ogonem, obserwując waderę przed sobą. [Darię.]

Kyuubi · Gość

Wyszła, zacierając ogonem ślady za sobą.

Kyuubi · Gość

Wilczyca zjeżyła sierść jeszcze bardziej, widząc następną waderę. Na szczęście owa wadera wyszła. Nagle wypluła krew. Uniosła łeb, z ociekającą krwią z pyska, spoglądając na Darię.

Donbarlog

//to zapraszam do tematu ,,kawiarenka zakochanych'' w forum ,,plac handlowy''.sky napisała dokładnie że jej tam już nie było, a jak ja napisałem że ją złapałem to ona odpisała że jej tam już nie ma.a jak nadal będziesz przeciw to [link widoczny dla zalogowanych]

spojrzałem się na okami tak jakbym chciał powiedzieć że jest głuprza niż myślałem.lekko się uśmiechnąłem i powiedziałem stłumionym głosem-to błąd że mnie nie doceniasz...-skoczyłem tak wysoko że przeskoczyłem ogień.po chwili jescze się odwróciłem i dodałem-nie zadzieraj z alchemikami...-po czym machnąłem łapą. po tym czynie nic nie było widać przez kłęby kurzu.kiedy kurz opadł na ziemię okazało się że mnie już tam nie było.

//zadowolona?//

Daria

Daria spojrzala na Kyuubi i zaczęla się uśmiechać do niej :roll: .

Kyuubi · Gość

////to zapraszam do tematu ,,kawiarenka zakochanych'' w forum ,,plac handlowy''.sky napisała dokładnie że jej tam już nie było, a jak ja napisałem że ją złapałem to ona odpisała że jej tam już nie ma.a jak nadal będziesz przeciw to [link widoczny dla zalogowanych]

spojrzałem się na okami tak jakbym chciał powiedzieć że jest głuprza niż myślałem.lekko się uśmiechnąłem i powiedziałem stłumionym głosem-to błąd że mnie nie doceniasz...-skoczyłem tak wysoko że przeskoczyłem ogień.po chwili jescze się odwróciłem i dodałem-nie zadzieraj z alchemikami...-po czym machnąłem łapą. po tym czynie nic nie było widać przez kłęby kurzu.kiedy kurz opadł na ziemię okazało się że mnie już tam nie było.

//zadowolona?//

//Sam jesteś głupi, wiesz. Kto pisze 'głupi' przez rz? :roll: I dyslekcją się nie wywiniesz, bo lepszy nie jesteś. Jeżeli naprawdę jesteś taki g.... i nie umiesz sobie ściągnąć albo włączyć programu który podkreśla błędy. o lol.//

Szurneła ogonem. Dziwna jakaś pomyślała, przymrużając ślepia. Narysowała pazurem coś na krztałt koła, ugryzła się w łapę i owy rysunek zaczeła malować. [krwią o,o]

Daria

Daria spojrzała na Kyuubi, uśmiechnęla się i położyła się ruszając koniuszkiem ogonka ;)

Lajra · Gość

Weszła, zaczęła się turlać i.......wpadła do szczeliny, było tu ciemno i zimno i głęboko i brrrrry nieprzyjemnie zaczęła piszczeć.
Lajra-Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Hej!!!!!!

Drak

Przybiegła słysząc głosy,wadery znał ją to Lajra,podszedł do szczeliny i wskoczył do niej po chwili powiedział.
-Lajra chwyć się mnie za szyję wyciągnę cię-.powiedział i czekał aż Lajra zrobi to co jej kazał.

Lajra · Gość

Złapała Draka za szyję i zmrurzyła oczy czekając na jego ruch.

Drak

Zaczął się wspinać,chwytając jeden kamień za drugi,nagle jego jedna łapa osunęła się,o mało by na spadli,Drak był dobry w spinaniu się,jednak to mu nie zaszkodziło,zaczął iść dalej,widział już światło,nagle wyłonił się z Lajrą na szyi.

Lajra · Gość

Lajra-Dzięki już myślałam, że nikt mnie nie znajdzie.
Spojrzała na Draka, patrzyła prosto w jego oczy.

Bridget · Gość

Tak to niesamowita przygoda też bym tak chciała i spotkać takiego jak
ON ***

Drak

//Dzięki xDD//

Spojrzał prosto w oczy Lajry,nic nie mówił wpatrywał się tylko w jej piękne oczy.

Szasta

Stanął na uboczu i obserwował całe zajście.

Drak

Po chwili odsunął się.
-Nie ma za co-.odparł i wybiegł bez słowa,czuł się głupio,wydawało mu się że wszyscy się na niego gapią.

Lajra · Gość

Lajra-Drak!!-krzyknęła ale jego już nie było.
Uciekła.

Mack

Długo tutaj nie przychodził. Zrobił nie przyjemna minę na widok wielu wilków. Pomyślał siadając w cieniu - To nie jest kawiarenka do pogaduszek... - po kilku minutach wstał, wyszedł z cienia zapytał głośno - Kto ze mną będzie walczył?

Drak

Wbiegł nudziło mu się,usłyszał głos basiora.
-Ja mogę...-.odparł i podszedł do niego.