Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zapisy do Watahy Wiatru

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:50, 18 Sty 2012 Temat postu:

Oby dwoje akcept. Miłej gry :3

Dudly załóż KP. Rex już przenoszę xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Assire dnia Śro 16:51, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salem
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kairu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:24, 04 Lut 2012 Temat postu:

Imię : Salem
Wiek : Młody (9 miesięcy)
Historia : (w skrócie) Salem dorastał w szczęśliwej rodzinie. Jednak zawsze twierdził że ''spadł z nieba''. Dosłownie. Upierał się przy swoim zdaniu, choć wszyscy się z niego śmiali.
Pewnego dnia wilk postanowił odnaleźć drogę do nieba. Podróżował przez świat wspinając się na drzewa i szukając swoich ''schodów''. Wędrował połowę swojego życia aż w końcu usłyszał o stadzie Wiatru. Wiedział że to miejsce dla niego i że tam nauczy się latać.
Charakter postaci : Salem jest wesoły. Uwielbia się bawić, biegać i szaleć. Pragnie miłego miejsca gdzie będzie z kim porozmawiać. Kocha wsłuchiwać się w szeleszczące na wietrze liście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salem dnia Sob 13:50, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tila
Dorosły


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:36, 04 Lut 2012 Temat postu:

Imię : Tila
Wiek : Dorosła
Historia : Tila pochodzi z Hiszpanii. Należała niegdyś do bardzo licznej watahy, Watahy Snu. Było jej w niej bardzo dobrze, nie liczyła na to, że kiedyś będzie musiała z niej odejść. Jednak ten moment nastąpił bardzo szybko.
Gdy wszystkie wilki przygotowywały się do snu, Tila z przyjacielem Roger'em poszła na wartę. Pilnowała terenów od strony północnej, zaś jej towarzysz z południowej. Wszystko było ok, do puki wadera nie zauważyła w oddali światła. Małe światełko zbliżało się z wielką prędkością w kierunku wilczycy. Ta jednak nie uciekła, nie zaczęła piszczeć, nie panikowała, a uparcie szła w jego kierunku. Gdy niezidentyfikowany obiekt był o kila kroków prze nią, Tila rzuciła się na to ''coś''. Jednak nie wiedząc jaką dzierży siłą owe światło, ugryzła je. Ku jej zdziwieniu była to rzecz bardzo miękka i przyjemna. Ale bardzo długo na niej nie wytrzymała. Światełko odrzuciło ją w krzaki, za którymi był spad. Tila poturlała się na sam dół i walnęła z całej siły łbem o głaz. Jęknęła tylko, a mała blizna pozostała na jej łbie. Roger zaczął jej szukać, jednak po nieudanej próbie pognał obudzić całe stado, prawie całe. Natychmiastowo zaczęto poszukiwania. Tilę odnaleziono dopiero nazajutrz w błocie wymieszanym z jej krwią. Gdy inne wilki przyprowadziły ją do jaskini, ta padła ciężko na posadzę i jęknęła kilkakrotnie. Nie pamiętała w ogóle swojej przeszłości, zapomniała o złym, o tym, że trzeba być poważnym. Wstała jak jakaś marionetka i zaczęła się śmiać. Nikt nie mógł pojąć jej zachowania i tego co tak na prawdę się stało. Tila dostała głupawki. I to tak silnej, że zaczęła tańczyć jak opętana. Wszyscy byli tym przerażeni, jednak Tila... Widząc strach, a za razem smutek w ślepiach innych wilków postanowiła opuścić swe stado. Wszyscy byli z niej dumni, że podjęła tak poważną decyzję.. Wilczyca pożegnała się ze swoją rodziną, a w prezencie dostała od Maga stada Feniksa o imieniu- More. Był on stworzony z Mroku i Wiatru. Dostała również naszyjnik z drogocennym kamieniem w środku. Wilczyca ruszyła w podróż, jednak nie było żadnych przeszkód... I w ten sposób Tila znalazła się w owej krainie. Szczerze to Wataha Wiatru, jej zdaniem najbardziej odzwierciedla jej charakter.. Wilczyca chciałaby tu pozostać już na zawszę.
Charakter postaci :Szalona, nie bojąca się ryzyka. Odważna i śmieszna. Ciekawska, oraz romantyczna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tila dnia Sob 21:39, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annica
Młode


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:30, 05 Lut 2012 Temat postu:

Zagalopowałam się, bo u mnie na forum nie ma zapisów, sory. .___.

Imię : Annica.
Wiek : 2 miesiące.
Historia : Gdy patrzysz co noc na niebo, widzisz gwiazdy. Miliony małych, pociesznych punkcików, którym przypisywane są niezwykłe właściwości. Tak. Czytanie z serc, przepowiadanie przyszłości. Naukowcy widzą weń tylko wielkie kule gazowe, które kiedyś kończą swój żywot. Marzyciele zaś widzą w nich coś więcej. Ich błysk, aura, oddziałowywują niezwykle na zakochanych, na samotnośc, na aktualne myśli. Ale czy ktoś zastanawiał się głębiej, czym są gwiazdy? A gdyby gwiazdami były wilki, które patrzą z nieba na nasze poczynania? Niektóre trafiają tam po śmierci, inne takimi się rodzą. A historia, jaką wam opowiem, przybliży co nieco o tym nadzwyczajnym zjawisku.
Legenda głosi, że wilki-gwiazdy rodzą się, gdy narodzi się miłośc na Ziemi. Wspólne drżenie serc przyczynia się do tego, że daleko, daleko, poza atmosferą, gdzieś w kosmosie, rodzi się mała cząsteczka. Z wiekiem cząsteczka ta rośnie, a wraz z siłą miłości błyszczy coraz mocniej. Gwiazda-wilk nie wypala się, jak zwykła gwiazda. Gdy miłośc, dla której się narodziła, osiąga zenit - para doczekała się potomstwa - młoda gwiazda spada, by pilnowac tej miłości, by nigdy nie zgasła. Wtedy owa para jakby dostaje potomka, bo przecież dzięki ich miłości narodziła się gwiazda-wilk. Jednak nie wszystkie gwiazdy spadają. Przecież nie każda para musi doczekac się potomstwa, prawda?
I o tym jest ta historia.
Pewnego dnia, wraz z narodzeniem miłości pewnej pary młodych wilków, narodziła się mała gwiazda-wilk. Dostrzeżona przez astronautów, została nazwana Annicą, gwiazdą z północnej części nieba, która tliła się tak wesoło i beztrosko, jakby coś ją zasilało. Istotnie. Ci kochankowie nie byli tego świadomi, a ich miłośc kwitła w najlepsze, dając gwieździe multum mocy by świecic i świecic. Annica długo patrzyła na miłośc swych ziemskich rodziców, uczyła się pilnie, jak się żyje, patrząc na to wszystko z góry. Gdy doczekali się potomstwa, gwiazda miała za zadanie spaśc. Spadła nocą, znacząc na niebie lekki łuk. Wylądowała wprost tam, gdzie były obecne młode i rodzice - puszyste szczenię o długim ogonie, długim futrze, śnieżniobałym z resztą, z niebieskimi, dużymi oczami.
Charakter postaci : [Annica od początku jest taka sama - choc spada na Ziemię jako osesek, wie już bardzo dużo z obserwacji. Widzi wiele - miłośc, ale i cierpienie. To wymazuje z jej charakteru już na starcie radośc i beztroskę, bo umysłu szczenięcia nie powinno się zatroskiwac złem tego świata. Od początku jest tajemnicza, bardzo często zamyślona, przez co jest często odrzucana przez swoje otoczenie i rówieśników. Jedyne, co ją fascynuje, to mistyka. W przyszłości, jej marzenie jest zostac Magiem, lub chociażby Szamanem. Rzadko się uśmiecha, szalenie inteligentna, sprytna i oczytana, do tego zwinna i zręczna, kroczy niemalże bezszelestnie, więc nadaje się także na Szpiega. Jej wadami, a raczej jedną, wielką wadą jest ciągła powaga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Annica dnia Nie 12:32, 05 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlie Aithusa
Nowy


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Endor/La Push
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:50, 05 Lut 2012 Temat postu:

Imię : Carlie Aithusa
Wiek : Młode
Historia : Przyszła na świat w bardzo odległej krainie. Nie pamięta, gdzie to jest. Była jeszcze malutka, gdy jej rodzinę zaatakowały obce wilki. Jako najmłodsza nie mogła z nimi walczyć, więc rodzice dla jej bezpieczeństwa ukryli ją w ciemnej grocie, gdzie ciągle wiał wiatr, który od razu pokochała. Czekała w tej jaskini bardzo długo, ale nikt po nią nie przychodził. Postanowiła wyruszyć na poszukiwania swojej rodziny. Po kilku dniach odnalazła swój dom. Ale nikt już nie żył. Zrozpaczona, postanowiła wyruszyć w podróż. Od tamtej pory błąkała się samotnie po świecie, aż podjęła decyzję, żeby dołączyć do Watahy Wiatru.
Charakter postaci :Carlie jest bardzo przywiązana do natury. Lubi oglądać spadające z drzewa liście i wsłuchiwać się w wiatr. Nie można powiedzieć, że jest bardzo szczęśliwa - w końcu straciła rodzinę - ale potrafi się cieszyć z życia. Bardzo lubi się bawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:03, 06 Lut 2012 Temat postu:

Salem - Akcept (Chodź mogło być lepiej. Krótki charakter masz)
Tila - Historia dobra, ale ten charakter. Weź go rozpisz w KP. A! I w KP podaj wiek w latach.
Annica - Tu Akcept. Widzę, że zrobiłaś KP, więc tam pogadamy xD
Carlie - Akcept. I tu też. Charakter krótki. No, ale dobra.

Wszyscy macie akcepta, więc teraz brać się za KP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luthiena
Nowy


Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:08, 19 Lut 2012 Temat postu:

Imię : Luthiena
Wiek : 4 lata
Historia : Urodziła się w Watasze Natury. Jej życie płynęło spokojnie i szczęśliwie. Miała kochającą rodzinę i wielu zaufanych przyjaciół. Wszystko układało się dobrze dopóki do watahy nie dołączył Gerard. Powoli zaczęła się w nim zakochiwać. Walczyła o jego względy, basior jednak wybrał jej siostrę, Rosie. Luthiena ją znienawidziła. Nie mogła dłużej być w watasze. Wiadomo już było że na wiosnę urodzą się ich szczeniaki. Wadera wiedziała że jeżeli je zobaczy będzie miała ochotę je zagryźć. Zaczęła popadać w depresje. W końcu podjęła decyzje. Uciekła z watahy. Ma dość życia, jest zrezygnowana i zdesperowana.
Charakter postaci :
Niecierpliwa, wybuchowa, kłótliwa, złośliwa, sprytna. Popadła w depresje więc, ma myśli samobójcze i często reaguje agresją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grugaloragan
Dorosły


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:54, 24 Lut 2012 Temat postu:

Ekhem... Masz Akcepta. W historii masz strasznie krótkie zdania. No nic. Zakładaj KP.

Assire ^.^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grugaloragan dnia Pią 15:54, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelin
Młode


Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:35, 29 Lut 2012 Temat postu:

Imię: Evelin
Wiek: Rok
Historia: Urodziła się wprawdzie niedaleko stąd. Wszystko było dobrze póki nie zaatakowano ich. Evelin chowała się w jaskini swojej i jej rodziców, na zewnątrz słychać było jak rozlewała się krew, jak wilki stękały z bólu i ojca Evy wołającego o pomoc. Po chwili... wszystko ucichło. Wadera poczołgała się jakby żołnierz do wyjścia z jaskini i coś walnęło ja mocno w łeb. Była to... głowa jakiegoś wilka, którego szczenię wcale nie znało. Młoda odskoczyła w bok i wybiegła na zewnątrz, a tam... pełno krwi i nieżywych już wilków. Wilczyca zamknęła oczy i przebiegła przez całe pobojowisko, jej ślepia łzawiły bez przerwy. Wreszcie przestały. Eva ominęła rodzinne zakątki i nagle znalazła się nad rzeką. Schyliła łeb ku tafli wody i chlapnęła swym malutkim języczkiem. Po chwili po drugiej stronie rzeki zjawiło się pełno innych, obcych jej wilków. Młoda spojrzała na nie i myślała, że to fatamorgana. Otarła swe ślepka, a ta "niby" fatamorgana cały czas tam była. Evelin nie mogła po prostu uwierzyć! Przebiegła wzdłuż całego brzegu i przeszła ostrożnie przez stary most. Nagle... *trzask!* Niby to bezpieczny most zapadł się pod ciężarem małej, a podobno lekkiej samiczki. Szczenię trzymało się złamanej deski, która lada chwila mogła by urwać się i po chwili z pomocną przybiegł jeden z wilków, ale było już niestety za późno. Młoda wadera nie potrafiła pływać, więc utopiła się, ale po kilku minutach dotarła do brzegu, lecz nieprzytomna. W okolicy pojawiło się kilka wilków, które wzięły Evę do tej Krainy i ta po całym jednym dniu zbudziła się...
Charakter postaci: Evelin jest bardzo spokojną i zabawną wilczycą. Lubi zabawę i różnego typu wygłupy. Nie często wpada w złość i nie często doprowadza, aby ktoś na nią się wkurzył lub po prostu obraził się. Eva nie lubi też zbytnio wojen, gdyż nie znosi widoku krwi.

Jeżeli będzie za mało charakteru to w KP coś pozmieniam i podopisuję C;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grugaloragan
Dorosły


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:32, 29 Lut 2012 Temat postu:

Tu Assire ^.^

Historia fajna xD Krewka jest, odrąbana główka jest xD
Charakter trochę krótki, ale może być . Oczywiście jak chcesz to tam coś dopisz.
Akcept.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Madder
Nowy


Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:37, 07 Kwi 2012 Temat postu:

Imię : Rose Madder
Wiek : dorosła
Historia : Rose Madder urodziła się Watasze Szepcącego strumienia. Od narodzin czuła, że nigdy tam nie pasowała. Nie kręciła jej woda lesz wiatr. Zawsze trzymała się niedaleko watahy lecz nie integrowała się z nią. Była przeciwieństwem osobników będących w stadzie.Wilki z watahy były leniwe, często wylegiwały się nad strumieniem i to im w pełni wystarczało. Rose Madder zaś wszędzie było pełno, była bardzo energiczna, często " ścigała się z wiatrem". Niestety pewnego dnia Rose straciła rodziców. Teraz nie miał już kto jej bronić i Starszyzna Watahy stwierdziła, że Rose do nich nie pasuje, że jest ODMIEŃCEM. Wtedy przyszedł czas na pożegnanie z miejscem, w którym się wychowała. Wiele do stracenia nie miała. Mimo tego, że żyła w watasze czuła się bardzo samotna i inna, o czym uświadamiali ją na każdym kroku. Pewnego wietrznego dnia Rose Madder tak po prostu odeszła z watahy i ruszyła w poszukiwaniu stada, w którym będą wilki podobne do niej.
Charakter postaci :
Miła, zawsze skora do pomocy, lubi poznawać nowych przyjaciół, wesoła, spokojna. Jest romantyczką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:47, 08 Kwi 2012 Temat postu:

Tu Assire ^.^

Akcept. Masz tam małe błędy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enzo
Dorosły


Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:46, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Imię :Enzo
Wiek : 5 lat
Historia : Enzo urodził się w miocie liczącym cztery szczeniaki. Życie jego rodziny płynęło na nauce oraz popołudniowych przechadzkach po plaży. Jednak spokój miną gdy matka spodziewała się kolejnego potomstwa. Enzowi nie przeszkadzało to, nawet podobało mu się to, że mógł by być starszym bratem. Jednak jego rodzeństwo było innego zdania. Nocą po narodzinach szczeniąt utopili młode w morzu. Rano rodzice nawet go nie wysłuchali tylko wyrzucili wszystkich z domu. Enzo znienawidził rodziców oraz rodzeństwo postanowił uciec z tamtego miejsca jak najdalej. Długo jeszcze się włóczył po świecie nim przybył do tej krainy.
Charakter postaci :Enzo jest bardzo miłym i sympatycznym wilkiem. Lubi towarzystwo, lecz nienawidzi gdy ktoś znęca się nad słabszymi. Może wtedy stać się agresywny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:51, 13 Kwi 2012 Temat postu:

Akcept, ale w KP rozpisz jeszcze Historię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzan
Nowy


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z doliny nieśmiertelnych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:58, 18 Kwi 2012 Temat postu:

Imię :Suzan
Wiek :3 lata
Historia :Suzan urodziła się w Watasze Białych Chmur,umiała latać, więc
kochała szybować w powietrzu,czuć wiatr we włosach,bawić się z innymi wilkami.Jej bracia nie latali (Suzan jako jedyna posiadała skrzydła).Dlatego byli zazdrośni o tą sztukę.W końcu,gdy suzi uzyskała pełnoletność(W Watasze Białych Chmur wilki zyskały pełnoletność w wieku dwóch lat)wygnali ją.Suza pożegnała się ze swoimi rodzicami,którzy ją cały czas bronili.Ze łzami w oczach opuściła swoje stado.Po roku dotarła do Watachy Wiatru.Bardzo by chciała tu zamieszkać,ponieważ widzi tu swoją przyszłość.Tak jak wy kocha wiatr.
Charakter postaci: wrażliwa,miła,nieśmiała,żywiołowa,lubi zabawę,szybko się przywiązuje,bardzo romantyczna,marzycielska,niepewna siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:47, 20 Kwi 2012 Temat postu:

Zgłoś się po zmianę nicku. No dobra. Robiąc KP wydłuż historię i popraw wszystkie błędy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liath lasair
Nowy


Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdansk
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:38, 05 Maj 2012 Temat postu:

Imię : liath lasair
Wiek : rok
Historia : urodziła się w watasze cienia było tam jej dobrze miała przyjaciół rodzinę kochanych rodziców wszystko byłoby wspaniałe gdyby nie ich przywódcy alfa była krwiożerczą morderczynią beta okrutnym dzikim wilkiem pewnego dnia wszystko się zmieniło. tego dnia liath nienawidzi i jednocześnie kocha dlaczego?? odpowiedz jest prosta na tereny watahy przybyli ludzie prawie wszystkich wytępili [jej bliskich też] ona została zabrana z kilkoma innymi wilkami na szczęście udało nam się uciec polowaliśmy razem ale w końcu rozdzieliliśmy się i
każdy poszedł w wlasne strony ja dotarłam tu i mam nadzieję że będę mogła tu zostać

Charakter postaci :nieśmiała sprytna wrażliwa żywiołowa ale też jestem troszkę dzika nieśmiała ale odważna .. nieprzewidywalna to na pewno.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez liath lasair dnia Sob 22:47, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Primavera
Nowy


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:24, 06 Maj 2012 Temat postu:

Imię :Primavera, Prima. Jak kto woli.
Wiek :4 lata na karku.
Historia : Prima urodziła się w pewnym ciemnym lesie. Jej rodzice od początku bardzo ją kochali, a że była ich jedynym dzieckiem, zaprzysięgli ją chronić. Dlatego też Primavera stała się strasznie rozpieszczona i nie umiała wykonać najprostszej rzeczy. Wszędzie chodzili za nią i we wszystkim pomagali. Oczywiście jej bardzo odpowiadał ten stan rzeczy. Jej dzieciństwo zdawało się nie mieć końca, jednak wreszcie przyszedł czas, gdy zaczęła dorastać. Wciąż strasznie nieporadna, dlatego rodzice postanowili ją czegoś nauczyć. Na początek, aby nie było to za trudne, Prima miała zakraść się do gospodarstwa i zabić jakąś kurę. Oczywiście jej rodzice byli tuż za nią. Weszła powoi do kurnika i wtopiła swe zęby w ciało jednej z kur. Oczywiście ta nieco się szarpała i narobiła troszeczkę hałasu. Gdy Primavera wyszła z kurnika, rodzice nakazali jej biec. Uciekli razem do lasu, zaś drób zostawili na jednej ze ścieżek. Prima nie wiedziała, po co ten pośpiech i nieco zwolniła. Rodzice, w obawie o córkę również zwolnili. Jednak za swoimi plecami usłyszeli, że ktoś za nimi biegnie.
-Ty biegnij! Ratuj swoje życie! - wrzasnął ojciec do Primy. Posuszna, biega najszybciej jak się da. Tymczasem właściciel kur nieubłaganie i ze strzelbą w dłoniach zbliżał się do rodziców Primavery. Starali się go zatrzymać - rzucali się na niego z kłami i pazurami, jednak on by nieubłagany. Jak na złość, w strzelbie miał naboje i postanowił zrobić z nich użytek. Koniec. Rodzice Primy leżeli martwi.
Tymczasem Primavera zastanawiała się, dlaczego jej rodzice tak długo nie wracają? Postanowiła wrócić i sprawdzić, co się stało. Zastała co najmniej... niezbyt miły widok. Zrozpaczona, nie wiedziała co ma z sobą zrobić. Przecież ona nic nie umie! Wróciła do swojego legowiska i czekała na lepsze jutro.
Następnego dnia przechadzała się bez celu po lesie. Jej życie straciło sens. Wtem zauważyła przed sobą innego wilka. O matko! To chce mnie pożreć! - pomyślała i rzuciła się do ucieczki. Jednak drugi by szybszy i w mgnieniu oka ją dogonił.
-Tylko proszę, nie zjadaj mnie! - jęknęła nieco z obrzydzeniem.
-Nie mam zamiaru cię zjadać. Skąd ten pomysł? - odpowiedział.
-To... Po... Co... Tu jesteś? - odpowiedziała, nada przestraszona.
Słyszałem od pewnego jeża, że kręci się tu jakiś smutny wilk. Postanowiłem mu pomóc. Znasz jakiegoś smutnego wilka?
-Taak... To ja... - wyjąkała.
-Dlaczego jesteś smutna? Coś się stało? - odpowiedział, wpatrując się w jej oczy.
Coś mi tu nie gra! On za dużo chce wiedzieć! - pomyślała, jednak pomoc była jej w tym momencie naprawdę potrzebna.
-Tak. Moi rodzice zostali zabici, a ja nic nie umiem robić. We wszystkim mi pomagali! - powiedziała już pewniej.
Drugi wilk zaoferował jej, że przez dwa lata będzie uczył jej umiejętności praktycznych, a później ona będzie mogła już prawidłowo funkcjonować. Prima zgodziła się, ponieważ było to naprawdę kuszące.
Przez dwa lata trwały lekcje, zaś Primavera odkryła w tym okresie swoje drugie ja - rysowanie! Codziennie bazgrała pazurem w najbardziej niedostępnym miejscu lasu. Po upływie dwóch lat obraz był gotowy. Prima pokazała swemu nauczycielowi swoje dzieło. Przedstawiało ono wszystkie momenty, które razem przeżyli - czyli by to taki rysunkowy pamiętnik.
-Dziękuję ci za wszystko - powiedział nauczyciel i... zniknął! Primavera nigdy więcej go nie widziała.
Poza tym postanowiła wieść życie w grupie, bo tak łatwiej. I tą grupą stała się Wataha Wiatru.
Charakter postaci : Prima jest nieco nieśmiała, jednak potrafi być wspaniałą przyjaciółką. Uzależniona od pomocy, nie za dobrze wykonuje skomplikowane czynności. Ma duszę artystki. Najlepiej czuje się w małej grupie, którą można ogarnąć jednym spojrzeniem. Nie jest ufna, dlatego każdy fałszywy ruch może sprawić, że cię znienawidzi... albo pokocha. Na pewno nie należy do typu gadatliwego. Jest cicha, woli gdy ktoś dużo mówi - najlepiej czuje się w towarzystwie gadatliwych. Uwielbia wszystko, co małe i słodkie.

Wiem, że charakter nieco krótki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:24, 07 Maj 2012 Temat postu:

Imię : Nirdosa
Wiek : dorosła wadera: 4, może 5 lat. Zgubiła się w rachubie.
Historia : Nirdosa na świat przyszła w odległej krainie, gdzie wszystko zdawało się być takie zupełnie inne, aniżeli miejsce ma tu, gdzie rozgrywa się fabuła forum. O miłości wszakże mowy tam nie było. Na każdym kroku kwitła nienawiść, która pochłaniała coraz to nowe istnienia, nieraz w wieku już szczenięcym. Jedną z nielicznych, która dała radę oprzeć się potędze tejże emocji, była właśnie ona, Nirdosa (co oznacza "niewinna"). Dzielnie broniła rodziny, opatrywała rany - i to nie jedynie przyjaciół, ale także i tych, których zwykło się nazywać wrogami. Jednak jej umęczona psychika nie zniosłaby dłużej takich widoków: krew, przelana zupełnie bezsensownie, wrogość, złowieszczość, zawiść i zazdrość. Ruszyła zatem w najdłuższą z wypraw, wyprawę w poszukiwaniu szczęścia i przyjaźni, licząc, że nie wszystko stracone. Wierzyła, iż może gdzieś poza tamtą krainą ostały się pozytywne emocje, stawiając twardy opór złu, które oplatało powoli cały świat. Trafiła tutaj. Czyżby jej się udało?
Charakter postaci :Nirdosa jest waderą o czystym i szlachetnym sercu. Anioł - tak o niej mawiali. Spokojna, jednakże wie czego chce a gdy potrzeba - i pazur pokazać potrafi. Twardo wyznaje własne wartości, które wyznaje z całego serca, po całości. Na ogół łagodna, co niesłychanie ciężko zmącić, jednakże jeśli się postarasz, ostrzegam, zapewne nie będzie przebierać w słowach! Przemocą się brzydzi, już wystarczająco się na nią napatrzyła... Inteligentna, błyskotliwa oraz spostrzegawcza, niejednego zaskoczyła zapewne swym spojrzeniem na świat. Podobno doskonała z niej dyplomatka - jak zwykli mawiać tam, skąd przybyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loese
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:29, 07 Maj 2012 Temat postu:

Imię : Loese - mówią na nią Łucja.
Wiek : 3 lata - Bardzo Młoda Dorosła
Historia :

Urodziła się niekochana, samotna...
Rodzice wyrzucili ją na próg, gdy miała zaledwie dwa miesiące. Jak na jej wiek była wyjątkowo słaba. Na dworzu bez jedzenia i picia wytrzymała tydzień. Pewnej mroźnej zimy położyła się na śniegu. Umierała. Już miała zamknąć oczy, kiedy nagle nad jej łebkiem przeleciało stworzenie o wielkich skrzydłach i pięknych, białych łuskach. Był to wielki smok, z pewnością dobry. Ale tuż za nim utworzyła się czarna smuga dymu i pojawił się drugi smok - cały czarny, z krwistymi ślepiami. Otworzył paszczę i złapał ogon tego pierwszego. Mała Wilczyca już wiedziała, że to Jing i Jang, dobro i zło. Niestety, ona wierzyła w zło, bo chciała ukarać całą watahę za wyrzucenie z domu. Czarna bestia jakby zrozumiała doping, dlatego szarpnęła Jing za skrzydło i rzuciła na ostre krzewy i drzewa. Biały smok umarł, gdyż nie mógł przetrwać z głębokimi ranami w takim zimnie. Jang wrócił, aby się przypatrzeć młodemu, które z wielkim zachwytem się na niego patrzyło.
-Kemeq salara po tehkjo awavs? - spytał po jego języku z pewnością, że owa osóbka nie odpowie. Loese jednak znała język smoków, kochała te zwierzęta i wiedziała, że ją zrozumie jak powie normalnie.
- Smoku, zabierz mnie do swojego królestwa, chcę być Smoczym Wojownikiem! - krzyknęła merdając ogonkiem i wskoczyła mu na pysk. Samiec uśmiechnął się i poleciał z nią do królestwa Ciemności. Tam była wychowywana na najlepszą Wojowniczkę, lecz po trzech latach wróciła z powrotem na ziemię, by pomagać w nowej krainie. Pożegnała swojego latającego, prawie ojca i ruszyła na Wschód. Tak znalazła się tu. Pragnie, aby wiernie służyć swojej watadze Wiatru, bo nie raz latała na swoim przyjacielu i wiele wspólnego miała z tym żywiołem.
Charakter postaci : Loese jest spokojną, acz silną waderą. Walczy zacięcie do samego końca. Bardzo chciałaby być Latającym Wojownikiem. Jeśli byłoby to niemożliwe, zostałaby Szamanem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Loese dnia Pon 17:31, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 31 z 37


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin