Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zakątek Demonicznej

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:16, 04 Sie 2013 Temat postu:

Samica wbiła pazury w ziemię, żeby odruchowo nie wbić ich w pysk wilka.
- To nie jest miłość, skoro jednak ktoś był w stanie zająć moje miejsce. Kazałam. Ci. Odejść - syknęła. W jej krótkie futro wtulił się jej wąż, delikatnie dodając jej otuchy. Pogładziła jego łebek prawą łapą, cały czas skupiając uwagę na swoje agresywne odruchy. - I nie waż się mnie więcej tknąć - dodała po chwili, wciąż z tym samym jadem w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rubin
Dorosły


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:21, 04 Sie 2013 Temat postu:

Jakby samiec jej nie kochał, teraz na pewno odwróciłby się na pięcie i wyszedł. Ale było inaczej. On jej pragnął i kochał. Usiadł cicho koło niej i przybliżył pysk do jej ucha.
- Powiedz mi to co naprawdę czujesz, a nie to co ci każą zewnętrzne bodźce. Proszę... Zrozumiem. Zawsze cię zrozumiem. - Szepnął spokojnie i z uczuciem. Dotknął jej łapy swoją lewą łapą. Dokładnie to ja przykrył. I próbował ponownie spleść swój ogon z jej ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:27, 04 Sie 2013 Temat postu:

Gdy tylko wilk zaczął się do niej zbliżać, ta delikatnie powarkiwała.
- Czuję nienawiść. Jeśli darzyłam Cię jakimś uczuciem, ono właśnie zniknęło - odpowiedziała beznamiętnym, bezuczuciowym tonem. Gdy poczuła, że Rubin zakrywa jej łapę, ta natychmiast ją wyszarpała i nim wsunęła ją pod ciało, jeszcze lekko wbiła pazury w łapę wilka. Również nie pozwoliła, by splótł ich ogony, zaczynając gwałtownie machać swoje na boki, tym samym rozcinając powietrze niczym bicze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:31, 04 Sie 2013 Temat postu:

To co będzie? Rubin ma się nadal starać, czy już nie?

Samiec ze spokojem odpowiedział:
- Ja nadal cie kocham. I wiem, że w głębi duszy ty mnie też. Tylko to powiedz. Szczerze i ze spokojem. Odejdę i dam ci pomyśleć o naszej przyszłości. Spotkamy się za kilka dni. Ochłoniesz, a ja wyjaśnię sprawy ze szczeniakami, żeby już nigdy nie przecięły ci drogi. Mi także. Proszę... -
Samiec uśmiechnął się słabo i szybko dodał wstają:
- Powiedz... -

Srry za konto >.<


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salome dnia Nie 19:31, 04 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:39, 04 Sie 2013 Temat postu:

Pam pa ram... Może właśnie niech jej da spokój na jakiś czas, a później zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Wiesz, że gdyby nie Trash to Deebie już by do niego wróciła? :1


Sapnęła głośno.
- To że mnie kochasz powtarzasz cały czas, daj sobie w końcu spokój - fuknęła. - Widać, tak głęboko, że aż w... - nie dokończyła, starając się opanować. Dzieciaki miałyby zniknąć? Na takie warunki mogłaby przystać, ale nie skończyłoby się dobrze, gdyby po raz kolejny weszły w jej drogę. Gdyby nie ta mała, Deebie by się zgodziła do niego wrócić - już przecież chciała to zrobić... Może to i dobrze, że im przeszkodziła? Kto wie. - Powiedziałam - nic do Ciebie nie czuję - warknęła. Sama nie była w stanie teraz stwierdzić, czy to prawda. Nie chciała o tym myśleć... i nie myślała. Była zbyt zaślepiona wściekłością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:49, 04 Sie 2013 Temat postu:

Nie chce mi się zmieniać konta :3

Samiec cicho się ukłonił i cofnął się kilka kroków. Z jego warg zniknął uśmiech i wbił pazury w ziemię. Odbił się od ziemi i wystrzelił w stronę wyjścia. Pazurem jeszcze narysował na ziemi serce i zniknął. Ominął dzieciaka i po prostu. Uciekł? Nie... On odbiegł z godnością!
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:03, 04 Sie 2013 Temat postu:

Samica zignorowała odbiegającego już wilka i wbiła swe spojrzenie w szczeniaka.
- Nie słyszałaś? Wynoś się stąd - syknęła. Odwróciła zaraz głowę do węża, który wyraźnie się do niej przymilał.
- Co powiesz, mój drogi? Chyba czas Ci wymyślić jakieś imię... - mruknęła. Wąż skinął delikatnie potwierdzająco łebkiem na znak odpowiedzi. - No wiesz? Tak dawno nie rozmawialiśmy, a ty nawet słowem się nie odezwiesz? - wysyczała. Lubiła tę umiejętność rozmawiania z wężami. Choć wrodziła się w matkę, to była jedyna cecha, która najbardziej się jej od niej podobała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trash
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:13, 04 Sie 2013 Temat postu:

Szantaż spowodowany dzieckiem jest kompletnie nie w porządku. Nie Trash jest winna, że ojciec się puscił... ;/

Ależ kiedy Rubin odsunął ją rzekomo do drzwi, ta wróciła do nich. Nie będzie mi nikt za dzieciaka decydował. Widziala wszystko. Poczuła się winna. Niech więc nikt się nie dziwi, że w jej szczenięcych, dwukolorowych oczach stanęły łzy.
- I ja nie chcę potwora za matkę - warknęła tylko dość obojętnie.
Jeszcze tego brakowało. Jesli ojciec będzie z tą szkaradą, ona się wyprowadza do matki, choćby nawet na cmentarz. Dlaczego w tej Krainie nikt juz nie przejmuje się dziećmi? Zrobić, zabrać się z domu i niech zdychają, jak szarańcza. Uroczo.
- I niech pani zostawi nas w spokoju, Pani Potworze. Mam tylko ojca i jeśli ma pani choć odrobinę klasy, nie powinna mi go odbierać - mruknęła, po czym powoli i wcale się nie spiesząc odeszła. Nie przejęła się tonem tamtej. Teraz musiała tylko odnaleźć tatę i być z nim szczęśliwą.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Trash dnia Nie 20:13, 04 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:28, 04 Sie 2013 Temat postu:

Ta mała ma aż taki tupet?! Deebie kłapnęła szczękom, nie mając już siły i ochoty na wylewanie swojej złości w słowach. Z jednej strony, zostawiłaby teraz Rubina raz na zawsze, ale chęć oddalenia go od dzieci... tak, to jednak coś, co kierowało ją w stronę powrotu do wilka. Zresztą, co tam uczucie, wystarczy tyle by go właśnie odebrać.
Samica wstała, ocierając łzy i uśmiechając się złośliwie.
- No, kochany, w najbliższym czasie będę miała co robić... - rzuciła do zwierzaka, który owinął się już wokół jej przedniej łapy, po czym zaniosła się śmiechem. Tak, już wie co zrobi...

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin