Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Ciemna Jaskinia Jimmiego

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:26, 30 Gru 2010 Temat postu:

Chemo w jednej chwili zjadła żelki otrzymane od Ohme.
- Tiak!!! - Wrzasnęła w odpowiedzi i niepewnym wzrokiem zaszczyciła sylwetkę dziwnego-wilka-który-ją-zgniótł, wyszczerzyła zęby w podłym uśmiechu, a potem, jakby nigdy nic, uśmiechnęła się, już normalnie, do Ohme.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:31, 30 Gru 2010 Temat postu:

- Tiak!!! Miam przyjiaciółkę! A tio dopiero mój dlugi dzień tiutaj! - krzyknęła radośnie i zaczęła skakać. Nie ma to jak przyjaciel, ale najlepiej zaufany.
- Alie obieciał Chemo, że nigdy mnie nie zdradzisz. Będziesz moją jedinią psijaciółką i ja twojią jiedinią. Nikt nie ziajmie mojiegio i twojiegio miejścia. Łoki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:34, 30 Gru 2010 Temat postu:

- Tiak! - Wrzasnęła i przytuliła się do Ohme. - A ty jesteś wiecznym? - Spytała po chwili. Jeszcze tego nie wiedziała. Miała nadzieję, że odpowiedź będzie twierdząca, bo w okolicy nie widziała żadnych wiecznych dzieciaków, a jedyna była strasznie taka... sztywna i poważna. Wieczne dzieciaki nie powinny takie być.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etien
Dorosły


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:40, 30 Gru 2010 Temat postu:

Ziewnęła i wyjęła czekoladę którą otworzyła. Zaczęła łamać, gdy połamała wsadziła sobie kostkę do pyszczka, po chwili połknęła. I tak wszystko po kolei. Zapach truskawek unosił się po jaskini. A ona nic sobie z tego nie robiła, delektowała się tym ha!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:46, 30 Gru 2010 Temat postu:

- Emm. Nieśtiety nie jeśtiem Wiecznim... Chciałabym... Ale może będę. A ty pewnie jeśteś? - zapytała nie wychodząc z uścisku Chemo. "Ał, moje plecy!" - pomyślała jedynie Ohme. Lecz nie dała za wygraną i odwdzięczyła się Chemo. Szczeniak ścisnął przyjaciółkę jeszcze mocnej a z jej twarzy nie zniknął uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:51, 30 Gru 2010 Temat postu:

Chemo pokiwała smutno główką.
- A pewnie jak urośniesz, zostawisz mnie, bo nie będzie ci się chciało bawić z takim młodym wilkiem jak ja - powiedziała z nutką dramatyzmu w głosie. Chciała jeszcze dodać zostanę sama na tym nędznym łez padole, ale się powstrzymała. Zaczęła cicho płakać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chemo dnia Czw 14:51, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:33, 30 Gru 2010 Temat postu:

Jael spojrzał na dzieciaki, a następnie wstał i zaczął iść w stronę wyjścia. Shajen, mogłoby się wydawać zepsuł imprezę. Ale cóż... Przecież to nie ich pierwsza impreza, ani nie ostatnia. Biedna Lea... Chciał z nią teraz porozmawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:14, 30 Gru 2010 Temat postu:

Spojrzała na Shajena i się do niego uśmiechnęła. -Shajen, chodźmy gdzieś. Viki.. idziesz z nami? Na łąkę albo gdzieś? Możesz wybrać miejsce.- zwróciła się z tym do Viki i usiadła obok niej. Nie gniewała się na nią, po prostu ona nie umiała. Gniewać się nie umie a zabiła jedną z wilczyc, słodki diabełek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shajen
Dorosły


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to ważne?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:22, 30 Gru 2010 Temat postu:

Podniósł się i otrzepał. Impreza dobiegła końca. Uśmiechnął się do Viktorii i wlepił w nią zielone ślepia. Po jakimś czasie odwrócił wzrok i zaczął pogwizdywać. Biedna Viki pewnie czuła się niekomfortowo, że on się na nią patrzył, ale trudno się mówi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:01, 30 Gru 2010 Temat postu:

Seth wbił ostatnie wrogie spojrzenie w Shajena i poszedł za Leą. Musiała czuć się okropnie. I to wszystko przez tego wilka, który wyglądem przypominał lisa. Nie powiedział nawet krótkiego cześć na pożegnanie, po prostu odszedł. Życie ich wszystkich zmieniło się tak bardzo w przeciągu zaledwie chwili. Musiał ją odnaleźć.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:51, 30 Gru 2010 Temat postu:

Jimmy jakby całą imprezę przespał. Nie wiedział co się stało. Zauważył tu Anabell, która jakoś była dziwnie miła dla wilka który według Jaela zepsuł imprezę. Czyżby podrywała kolejnego? Ach ta wilczyca widocznie szybko się nudzi. Ciekawe kiedy zrozumie... Ach.. ona nigdy nie zrozumie. Takie są wilczycę. Jimmy dzięki Adzie zrozumiał wiele rzeczy. Teraz ta cała akcja z Anabell wydawała mu się jakąś dziecinną szopką. Jimmy miał już tej dzieciarni dość. Jednak starał się uśmiechać i potakiwać gdy ktoś znowu popełnia błędy. Nie będzie się mieszał. Po co mu to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:59, 30 Gru 2010 Temat postu:

Spojrzała na Jimmy'ego i do niego podeszła.Jakoś tak nie mogła z nim ani słowa zamienić. -Czemu większą połowę imprezy przespałeś?- zapytała i się do niego uśmiechnęła nieśmiało. -Słuchaj.. chciałam cię przeprosić za wtedy..- dodała i spuściła głowę w dół, głupio jej było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:18, 30 Gru 2010 Temat postu:

Szczerze mówiąc to kazali mi wyjechać. A tam nie było możliwości skorzystania z neta.

Jimmy czasami miewał takie.. zawieszenia. Myślał.. i potrafił patrzeć w jedną stronę przez wiele godzin.
- Wiesz.. czasami tak mam.. że się zamyślam. - rzekł Jimmy.
- A co do tamtego.. to.. chciałem się zabić przez tamto. Było mi strasznie siebie żal. Że pozwoliłem na to byś mnie tak potraktowała. I to ja na siebie jestem zły.. że taką władzę Ci dałem. W jednej chwili mogłaś mnie zmusić do samobójstwa. I to za to na siebie jestem zły. Kobietom które zna się tak krótko nie wolno dawać takiej władzy. - odrzekł smutno.
- W pewnym sensie staram się zrzucić trochę winy na Ciebie, że to ty jesteś taka zła. Jednak to ja dałem tobie wejść sobie na głowę. Nie powinno tak być. I podziwiam Jaela, że potrafi tak trzymać kobiety na dystans.. i to wszystkie. Nawet jeśli się w nim zakochasz.. to on nie dopuści Ciebie do siebie. Taka jego natura. I muszę się pewnych rzeczy od niego nauczyć. Jak was tak odseparować od swoich uczuć. I nie przejmować się tym co czujecie. Jael robi to perfekcyjnie. - rzekł nagle z radością w oczach. Po czym spojrzał na minę Anabell. Zrozumie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:28, 30 Gru 2010 Temat postu:

-Rozumiem, wiesz... gdybym cię dłużej znała to... to bym nie wiedziała co bym zrobiła, ale ja cię naprawdę bardzo lubię i.. naprawdę cię przepraszam, źle się zachowałam i szczerze mówiąc to ja nadal jestem na siebie zła..- powiedziała. Mogłaby się zaraz popłakać, ale się powstrzymała. Przytuliła mocno Jimmy'ego. -Nie gniewasz się na mnie?- zapytała szeptem nadal go tuląc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:36, 31 Gru 2010 Temat postu:

- Emm... No nie wiem gdzie iść - powiedziała spokojnie Viki.
- Shajen, nie unikaj mnie - powiedziała zawadiacko. - To, że się na mnie patrzysz mi nie przeszkadza. Jestem sama i to chyba prędko się nie zmieni... - powiedziała tajemniczo. - Chodź tutaj Shaj! - zwróciła się teraz do An.
- Wiesz, Krakersiku. Nie chce abyś była dalej moim wrogiem. Nawet nie pamiętam jak do tego doszło! Będziemy koleżankami? A wiesz, co do Jael'a to mogę go jakoś namówić, jeśli chcesz, aby z tobą chodził. Powiem mu coś w stylu: Wiesz Jael... Dziewczyny nie lubią gdy się im odmawia chodzenia. An trochę zmarkotniała gdy jej odmówiłeś. Lepiej jednak wznów wasze chodzenie bo się od ciebie odwróci, z myślą, że nie jesteś nią już zainteresowany... - i puściła oczko do An.
- No to co robimy? Genie, Ohme, Chemo? Dołączycie, do tego czego będziemy robić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:51, 31 Gru 2010 Temat postu:

- Chemo nie bój się! Nie ziośtawie cięnigdy! Nie mam ziamiaru diorastać! Będię ź tiobą aź po wszistkie ciasy! - mówiła Ohme. Z jej twarzy wcale nie schodził uśmiech. Odwróciła się do starszych.
- Fuj! Ciałowanie i miłość! Liubisz tio? Ja niet! Chipdźmi dio nich! Wiołają niaś! - to mówiąc wstała, otrzepała się i podeszła do "starszyzny".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:15, 31 Gru 2010 Temat postu:

Ada spojrzała na Shajena. Nigdy wcześniej go tutaj nie widziała. Pewnie nikt jej tu nie zauważył. Ada postanowiła na chwilę pójść do spiżarni. A tu już jakieś nowe osoby. nowe konfrontacje.. Co się dzieje?
Zauważyła tutaj też Chemo.
- Cześć Chemo - rzekła z uśmiechem.
- Dobrze się bawisz - dodała po chwili. Ona nawet polubiła tą wilczycę. Czasami była dość denerwująca.. jednak były chwile gdzie była całkowicie słodka.. zupełnie jak czekolada którą zjadła Adzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:53, 31 Gru 2010 Temat postu:

Jimmy spojrzał podejrzliwie na Viki. Bardzo ją lubił.. ale wydawała mu się momentami dziwna. Następnie zwrócił się w stronę Anabell.
- An. nie gniewam się na Ciebie.. nigdy się nie gniewałem. Nie potrafię obrażać się na inne wilki za to, że np. Kochają kogoś innego, a mnie nie. To jest twój wybór. Było mi smutno. Ale jakoś się ogarnąłem i jest dobrze. - rzekł. I zdziwił się nieco, że ta młoda wadera go przytula. Było mu miło. Ale wolał nie okazywać zbyt wielu uczuć. Jeszcze by Jael tu wpadł i znowu odstawił jakąś szopkę. Wyglądał Jaela w towarzystwie. Może tu jest.? Tylko wyszedł i podsłuchuje za drzwiami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:26, 31 Gru 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się do Viki. -Rób jak uważasz, mi obojętnie.- powiedziała i przestała tulić Jimmy'ego. -Jimmy... ty też chcesz się z nami przejść gdzieś, albo ze mną.- ostatnie słowa powiedziała szeptem, tak jakby kierowała je do siebie, ale chwilę później znowu na jej pyszczku pojawił się uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 16:04, 31 Gru 2010 Temat postu:

Jimmy spojrzał na Anabell.
- A gdzie proponujesz? - rzekł z uśmiechem. Co? z Uśmiechem? do Anabell? Jimmy chyba ma jakiś dobry humor. Jeszcze kilka dni temu. Mógł się uśmiechać... ale na pewno nie w obecności tej młodej wilczycy. Chyba mu przeszło.
Spojrzał na resztę. Czy oni też idą? Te pytanie również dręczyło Jimmiego. No cóż.. dowie się później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin