Legowisko El Paso/a

Gość

-Mama-Powiedziała cicho..Ruszyła łapką na znak że ją kocha^^'.

Paige

Przytulilam ja.

Ella

Weszła do jaskini i... - AAA... - iii bum na ziemie DxxD

Gość

Ledwo wstała i przytuliła się do mamy..-Czy zostaniesz moją prawdziwą mamą-Spytaął się z łezką w oku..Wyślizgnęłą się z łap mamy i poszłą żeby się ożęźwić do wody.Koń też wstał i poszedł do wody jak ona.-Brr zimna-Płynęła w stronę wodospadu.* W sensie że jestem adoptowana xD xD*

Ella

Leżała bez ruchu...

Gość

Pobiegła do Elli-Ella-Krzyknęłą stojąc na dwóch łapkach.Przytrzasnęła ją 1 łapą xD-Wstawaj-Krzyczy machając ogonem.

Ella

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA nie krzycz - wydarła się na cały głos

Fortuna

Wbiegłam..
-Co sie tu do diazka dzieje..El w lecznicy Dr...już stoisz ..podziwię Cię ..
Rzekłam i dodałam.
-Trza by tu posprzątać, twój konik narozrabiał, teraz musimy tu posprzątać kto chętny ?
Spytała patrząc na bałagan posypany okruszkami xD

Ella

... - była cisza nikt się nie odzywał - ee nie ja - powiedziała

Fortuna

Warknęłam.
-A ty Dr ? Twój koń upadł i połamał krzesło i stół..
Rzekła zdenerwowana.

Ella

Usiadła zmartwiona...

Rukhsar

Przydreptała.
- Siemano! Co robicie? xD - zapytała siadając obok Elli, zaczęła uważnie się jej przyglądać xD Po chwili stanęła przed nią i niesamowicie elegancko i teatralnie się ukłoniła xD
- Ruk jestem - po prostu się przedstawiła i wróciła na swoje miejsce x]

Ella

Ja...jestem Ella

Merkury

cześć - krzyknąl do innych

Ella

Hej! - powiedziała

Merkury

nie zauważył i wpadł do wody

Ella

Stłumiła śmiech

Merkury

wynużył łeb
co ? - spytał a potem zaczął się śmiać z siebie

Ella

Niiiic

Merkury

chlapną Ellę