Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:10, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przesunęła łapy na jego barki teraz je masując, ogonem nalała sobie jeszcze trochę olejku na łapy. Swym zimnym nosem delikatnie przecierała jego kark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:16, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ciarki przechodziły mu po grzbiecie gdy czuł na swoi karku jej chłodny nos. ruczał z zadowolenia.
-Jesteś dobra kotku.. - zaśmiał się.. Kontem oka spojrzał na nią. Drugie oko miał zamknięte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:19, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Taaak...- lekko przygryzła jego ucho a następnie zaczęła całować jego bok szyi i barki aż chcąc nalać sobie jeszcze olejku na łapy ten się skończył. - uuu...szkoda. - mruknęła i zeszła z niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:23, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Teraz jego samopoczucie podniosło się niemal do granic pozytywnie. Machnął ogone i położył się na boku. Wpatrzył się w wilczyce..
-Uuu, co teraz będziemy robić? - mruknął z szyderczy uśmieszkiem, widać było, że miał na wilczyce niezłą ochotę ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:25, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- aaa nie wiem, nie wiem. - mruknęła zadziornie i położyła się na swoim legowisku. Całe wyłożone mięciutkim białym futerkiem niedźwiadka polarnego xD. Uśmiechała się do niego i wlepiła se prowokujące spojrzenie, które wędrowało po całym ciele wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:35, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśimechnął się chytrze.. O tak do głowy wpadł mu kolejny pomysł.. Machnął gwałtownie ogonem i zerwał się z kanapy, jednym szybkim ruchem wskoczył na wilczyce tym razem przygniatając ją swoim ciężarem do miękkiego legowiska. Między przednimi łapami miał jej głowę, patrzył jej w oczy "z góry".. Na [syku miał nadal cwany uśieszek.
-Hmmmm, a może by tak... no nie wiem.. - zastanawiał się nad kolejnym jakże szalonym pomysłem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:38, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- No to może tak...ochłoniesz...- zażartowała widząc jego zachowanie i przyciągnęła go do siebie jeszcze bardziej przednimi łapami. Cały czas patrząc mu w oczy zaczęła go namiętnie całować wkładając mu swój zimny język do pyska ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:44, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
*Oj nie da się skarbie.." pomyślał mrużąc oczy i zatapiając się w chwili. Sa odwzajemniał pocałunki. Położył się na wilczycy mocno ją przygniatając jednak uważał żeby nie zrobić jej zbyt krzywdy swoim ciężarem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:47, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Masowała swym językiem jego język z delikatnym uśmiechem na pysku. Ogonem muskała jego grzbiet. Chciała coś powiedzieć, ale nie wydobyła tego z siebie. Jej ślepia zabłyszczały, serce i oddech gwałtownie przyspieszyło swój dotąd spokojny rytm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:11, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
On był opanowany, jednak czuł jak serce wilczycy przyspiesza bicie. Uśiechnął się kontem pyska nie przestając bawić się jej językiem. Otworzył swoje fioletowe ślepia i patrzył nimi na Sharon. Ogone jeżdźił po boku wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:13, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Oderwała się od niego patrząc tylko. Jej wyraz pyska stał się wyraźnie bardziej poważny. Chciała coś powiedzieć, ale nie mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:34, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zauważył , że coś jest nie tak... Odsunął się od niej nieco i spojrzał jej w oczy.. Czekał aż wkońcu coś powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:38, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Westchnęła ciężko i wyjaśniła - Sas ja nie umiem tak...nie chcę być twoją zabawką, kolejną zdobyczą. - zmrużyła ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:46, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zrobił jakby wystraszoną minę.. Jakby coś w środku mu pękło.. Zacisnął kły i zrobił nieco zdenerwowaną minę. Odwrócił wzrok i bez słowa wpatrzył się w podłoge z mroczną, grobową miną.. Odsunął się od niej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:50, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Westchnęła i wyszła przed jaskinię...oparła się o jej ścianę grzbietem i zmyślona patrzyła swym pustym wzrokiem gdzieś daleko przed siebie jakby chciała coś wyczyta z otaczającego ją lasku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sharon dnia Śro 15:50, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:56, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wyszedł z jaskini mijając wilczycę.. Stanął niedaleko niej z głową nisko przy ziemi.. Spojrzał przed siebie.. Tylko przed siebie i niegdzie wiecej.
-Rozumiem.. - mruknął nadal nie zmieniając punktu widzenia.
-Rozumiem, że tak o nie myślisz.. Już chyba myśli, że nie potrafię się zmienić.. - przeklnął znów dzień, w którym to wszystko się smieniło.. Dzień właściwie jego urodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Śro 15:58, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:00, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Sasori nie rozumiesz...- zawinęła ogon wokół łap i spuściła wzrok w dół. - Po co to było? Pobawiłeś się już? - była na niego zła. - Miałeś frajdę? Ja się w tobie zakochałam...ale widzę, że tobie o coś innego chodziło. - jedna łza spłynęła po jej pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:06, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie patrzył na nią.. Spuścił wzrok w dół.
-Ja.. - nie wiedział jak ma jej wytłumaczyć..
Ja tego nie chce.. Nie chce być taki ale nie potrafie się zmienić.. Nikt nie nauczył mnie jak to jest.. - mruknął znów wspominając tę historię.
-Nie znasz mnie.. a jednak mnie oceniasz.. - dodał tylko i zacisnął kły. Wydawał się teraz nieco niebezpieczny. Dało się czuć od niego lekki bijący od jego osoby chłód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:12, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Zdążyłam się na tobie poznać. - nie uroniła ani jednej łzy tylko patrzyła na niego i na to co robi. Nie bała się go ani nie czuła żadnych emocji teraz. - Skoro taki nie jesteś to mi to wytłumacz. - sama nie chciała w to wierzyć, ale wszystko na to wskazywało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:18, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Masz racje.. nie zmieniłem się zbyt.. .. - mruknął z żalem do siebie.
-Ja urodziłem się po to żeby być przedmiotem.. - dodał. Tak rzeczywiście było. Takiego stworzył go jego ojciec by mieć broń, która ochroni jego watahę. Bezlitosną bestię do zabijania, nie czującą niczego prucz satysfakcji z zadawania innym bólu.. Nie synem, którego ma chronić.
-Ale chciałem wiedzieć jak to jest.. Chciałbym.. - ciągnął dalej nie patrząc na wilczycę.
-Masz rację, że bawię się innymi, bo nie ma sumienia ale.. wkońcu coś poczułem.. - przyciszył ton w ostatnich słowach.
-Tak mi się wydaje.. - dodał ledwo słyszalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|