Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:20, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Podeszła do niego i wtuliła się w jego futro. To co teraz czuła było nie do opisania. - Przepraszam...kocham cię. - wyszeptała mu do ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:24, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jego ciało było ziemne.. Nie wiadoo dlaczego, ale wydawał się jakiś dziwny.. Nie patrzył na wilczyce. Zamknął tylko mocno slepia, zacisnął kły i wbił pazury w ziemię.
-Dlaczego.. - wyszeptał.. Za co wilczyca go przeprosiła? Dlaczego czuje do takiego "czegoś" jak on tak silne uczucie? Nie chciał żeby teraz od niego się odsunęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:26, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nie powinnam tak na ciebie naskakiwać...rozumiem to...- przetarła swym pyskiem po jego boku pyska i wtuliła się w niego swym całym ciałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:29, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Doznał prawdy kolejny raz od osoby, na której zaczeło "bestii" zależeć. Jak to się działo, że potrafiła trafić do jego skamieniałego serca? Przysunął pysk do jej pyska lecz nie zmienił pozycji i nie rozluźnił się.. Jakby trafiła w samo setno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:34, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Daj już spokój...chodź...- pociągnęła go do środka. Zaczęła coś przyrządzać na kamiennym stole i po chwili był tam na soczysty jeleń ułożony na liściach. - Głodny? - spytała z nutką nadziei w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:36, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Był nadal zętny ale nie dał się prosić. Patrzył w stół jakby zatopił się w myślach. Po chwili się otrząsnął.
-Co? Aa tak.. no.. pewnie.. - wydukał z lekkim uśiechem, na który się wysilił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:53, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Do niczego cię nie zmuszam...jak chcesz to proszę bardzo idź i już tu możesz więcej się nie pojawiać. - mówiła łagodnie żeby go nie urazić, ale chcąc jakoś stęmperować tą jego obojętność. - Kochanie...- mówiła przekornie. Podeszła do niego i siadając obok przytuliła się do jego zimnego ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:12, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Nie zależy Ci więc żebym został? - spojrzał na nią kontem oka nadal z potępioną miną. Czuł się jakby ktoś wbił mu kolec do serca.. Bo poznał kgoś kto go pokochał, a zaraze kto wie jaki jest naprawdę..
-Chyba.. no znaczy.. ja.. nie chce Cię opuścić. Ale jeśli uważasz , że tak może być lepiej to... - urwał nie wiedząc co mówić dalej. Uśmiechnął się przekornie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:44, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przekrzywiła łeb na bok i uśmiechnęła się uwodzicielsko - Absolutnie nie chcę byś odchodził. - podeszła do niego i obejmując go łapkami pocałowała namiętnie cały czas patrząc mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:07, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
-H... to i lepiej... - ruknął i humor u powrócił. Był blisko wilczycy , patrzył jej w oczy tak jak ona jemu. Machnął ogonem i uśiechnął się tajemniczo. Popchnął lekko łapą Sharon i ugryzł ją w ucho zaczepnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:24, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Co mnie pchasz! - oburzyła się i z uśmiechem sama go popchnęła lecz na tyle mocno by upadł na jej legowisko. Z chytrą miną powoli podeszła do niego patrząc z góry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sharon dnia Pon 21:25, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:38, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Leżał bezwładnie na legowisku patrząc na wilczyce z łobuzerską miną. Przednie łapy miał w górze jakby czekał na kolejny ruch Sharon, majac jednak w zanadrzu jakiś chytry plan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:41, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiała się kiwając pyskiem na boki i machnęła ogonem energicznie przecinając powietrze tuż przed jego nosem. Uśmiechnęła sie szerzej i usiadła obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:29, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Patrzył na nią bacznie pilnując jej myśli. Machnął ogonem..
-Na co masz ochotę? - mruknął zaczepnie jakby zachęcając ją do jakiegoś ciekawego pomysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:34, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
- mhmm...- mruknęła bez odpowiedzi i położyła się kładąc łapy pod głowę. - Na wiele rzeczy. - dodała po chwili przekornie i zamachała ogonem. Wbiła swój wzrok w sufit. Końcówką ogona co jakiś czas przejeżdżała po jego barkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:52, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Może i zdradzisz? - uśiechnął się chytrze i obrucił się na brzuch skulając na nią. Leżał obok wilczycy, a głowę miał nad nią, patrzył jej w oczy jeżdżąc od czasu do czasu nosem po policzku aż do szyji..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:21, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pokiwała przecząco pyskiem i popchnęła go lekko nosem - Na co ty masz ochotę? - wymruczała mu do ucha lekko je przygryzając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:25, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Hmmmm.. hcicałabyś wiedzieć.. - zamruczał ochoczo. Pacnął łapą Sharon w nos i podniusł się nieco.
-Będziemy tu tak siedzieć? - dodał patrzac wciaz na nia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:11, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Możemy gdzieś iść, możemy no nie wiem...może najpierw rozwiniemy wątek " na co masz ochotę". - uśmiechnęła się i wskoczyła na niego przyduszając go do ziemi. - Postaram się 'dostosować' . No więc? - jedną łapą delikatnie jeździła po jego ramieniu, klatce piersiowej i brzuchu co jakiś czas wystawiając pazurki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:52, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
Patrzył jej w oczy...
-Chcesz urozmaicić czas? -.. Hmm... - mruknął zastanawiając się nad szalony poysłem. Machnął ogonem jeżdżąc jej nim po grzbiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|