Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący Strumyk - Legowisko Setha

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:26, 18 Lut 2011 Temat postu:

Seth jeszcze mocniej objął Leę. Obdarował ją kolejnym namiętnym pocałunkiem.Teraz trza dokończyć dzieło... Dalej nie był pewny, czy to dobre, lecz skoro pani Lea mu pozwoliła. Delikatnie głaskał ją po plecach. Nigdy nie czuł takiej bliskości innej wilczycy. Nigdy nie był blisko. Był uległy i skromny, lecz nigdy bliski. Ale teraz chciał być blisko... lecz tylko Lei, żadna inna jej nie dorównywała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:33, 18 Lut 2011 Temat postu:

Lea zamknęła oczy i odwzajemniła pocałunek. Ona również nie chciała nic innego jak być blisko Setha, czuła się z nim tak dobrze, jak z nikim innym. Nie chciała, by ją opuścił, ale wiedziała, że tego nie zrobi. Zaufała mu.

Ach, weno, gdzież jesteś? Niestety wyjeżdżam, spróbuję dopaść jakiegoś kompa, to jeszcze odpiszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:43, 18 Lut 2011 Temat postu:

Przynajmniej nie pożyczasz kont takim zUo-m jak ES...
Seth delikatnie wtulił się w jej futro. Czuł się trochę dziwnie. Nigdy nie był blisko i może to go właśnie krępowało. Po chwili zaprzestał głaskanie jej. Czuł, że chyba jednak trochę przesadzili, że należałoby to skończyć. Pośpiech nie należał do cech Setha. Wolał poczekać, wstrzymać się. Niejednokrotnie jednak można było uznać to za jego wadę. Choćby w tej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:42, 19 Lut 2011 Temat postu:

- Nie musismy niec robić, jeśli nie chcesz. - powiedziała Lea wyczuwając nastrój wilka. Kochała go, i na pewno nie chciała, by robił coś, na co nie ma ochoty. Pocałowała Setha w pysk, delikatnie i oparła swój łepek na jego ramieniu. Łapami nadal go obejmowała, nie chciała na razie go puszczać. Jeszcze jej ucieknie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lea dnia Sob 15:43, 19 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:12, 23 Lut 2011 Temat postu:

Seth przesunął łapą grzywkę wadery, odsłaniając tym samym jej drugie oko. Uśmiechnął się lekko, głaszcząc czule jej futro. Zaczął obcałowywać jej szyję, podążając ku pyszczku. Całował ją delikatnie. Seth poczuł się pewniej. Przytulił wilczycę mocniej, wręcz docisnął do siebie. Nadal jednak był czuły i delikatny dla ukochanej. Pocałował ją mocno, długo i pewnie.
- Kocham cię. - powiedział, odrywając się od partnerki, po czym znów ścisnął ją i zaczął całować po szyi, głowie, nosie i pyszczku. Wilk prawie nie przestawał obdarowywać Lei pocałunkami. Oplótł swoje i jej ciało ogonem, obejmując ją mocniej łapami. Nadal nie przestawał całować ukochanej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:14, 23 Lut 2011 Temat postu:

Chemo podskakując radośnie i pogwizdując pod nosem jakąś nikomu nieznaną piosenkę, dotarła do oazy. Wyczuła dobrze znany sobie zapach swojego brata, Setha. Wypatrzyła jakąś jaskinię i natychmiast udała się w jej stronę. Stanęła w progu i przez chwilę analizowała w głowie, co też Seth i Lea wyprawiają. Nie mogła tego rozkpinić.
- A co wy robicie? - spytała piskliwym głosikiem małej dziewczynki, przekrzywiając głowę i wytrzeszczając oczy. Nadal rozmyślała nad tym, cóż oni robią... I nijak się domyślić nie mogła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:38, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Ja ciebie też. - powiedziała Lea, jednak zaraz usłyszała czyjś dziecięcy głos i odwróciła się w jego stronę. Hmm... Małe kolorowe stworzenie. Wilczyca delikatnie odsunęła się od Setha, jednak nie do końca. - Eee... Nic. - odpowiedziała szczeniakowi inteligentnie. Czuła, że uświadamianie dzieci nie jest jej mocną stroną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:33, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Widziałam. - stwierdziła pewna swych racji. - Coś robiliście. - dodała dobitnie. Zbliżyła się powoli do Setha, a jej oczy wydawały się o wiele większe.
- Braciszku, powiesz mi, prawda? - spytała słodkim głosikiem, przybierając minę kota ze Shreka. Stanęła na tylnych łapach, a przednimi oparła się o brata.
- Powiedz, co robiliście. - powiedziała błagalnym głosem. - Też chcę! - dodała po chwili, nieświadoma tego, co tu na prawdę się działo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:36, 23 Lut 2011 Temat postu:

Seth zerknął na Leę, uśmiechając się lekko, gdy Chemo stwierdziła, że "Też chce." Puścił partnerkę, planując w głowie jakieś wyjaśnienie.
- Nie chcesz, Chemo. - stwierdził niepewnie, odwracając się do Lei i rzucając jej dziwne spojrzenie. Kompletnie nie wiedział, co powiedzieć. Znów spojrzał na Chemo. Wilk poczuł, że robi mu się gorąco. Było mu głupio. Ech... Czekał na jakąś pomoc ze strony Lei.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:48, 23 Lut 2011 Temat postu:

Lea podrapała się nerwowo po głowie i spojrzała na Chemo.
- Ooo... Więc to twoja siostra? Nie wiedziałam, że masz rodzeństwo. - rzuciła luźno zmieniając temat, miała nadzieję, że młoda przestanie zadawać niewygodne pytania. Z resztą i tak ciekawiło ją rodzeństwo Setha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:56, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Yhm. Jam być jego siostrunia! A ty kim dla niego jesteś?! - spytała oskarżycielskim tonem. Czyżby ktoś chciał odebrać jej Setha?! O nie! Ona na to nie pozwoli! Jednak czekała, nerwowo przestępując z łapy na łapę. Ach! Jeszcze by zapomniała!
- No! Co wy w końcu tu robiliście? - spytała, spoglądając to na nią, to na niego. Mała nasłuchiwała uważnie, licząc na to, że uzyska zadowalającą odpowiedź.

Za wszystkie błędy przepraszam. Explorer nie podkreśla błędów >.<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:57, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Tak. - odparł krótko, wciąż usiłując coś wymyślić. Nie wiedział, czy uświadomić siostrę w taki sposób, by prędko o tym zapomniała, czy też wymyślić jakąś głupotę. Ech... Znów zerknął na Leę, lekko unosząc barki, pokazując, że nie ma pojęcia, co powiedzieć. Znów wrócił do Chemo.
- To moja... Yyy... Koleżanka. - skłamał, widząc, że siostra się zirytowała. Pewnie była o niego zazdrosna, jak to dziecko. Co jeszcze się wydarzy? Co los ześle na Setha, gdy tylko ten poczuje się na tyle pewnie, by zrobić poważniejszy krok?! Ech... Życie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:01, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Tak. - rzekła Lea kiwając głową i kładąc łapę na ramieniu Setha. Po chwili przyciągnęła go do siebie i siedząc w tej pozycji "starych, dobrych kolegów" powiedziała: - Koleżanką. I właśnie wyciskaliśmy pryszcza z pleców Setha. - wypaliła pierwszą lepszą odpowiedź jaka przyszła jej do głowy mając nadzieję, iż młoda zostawi ich w spokoju. - Chcesz dokończyć z nami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:09, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Bleee! Nie! - zawołała, krzywiąc się potwornie na samą myśl.
- To może ja... Ja już sobie pójdę... - zaproponowała, chcąc uniknąć spotkania z pryszczem. Fuj! I skąd się takie draństwo bierze?! Odwróciła się i ile sił w łapach umknęła z tego miejsca. Małej już tu nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:10, 23 Lut 2011 Temat postu:

Seth uśmiechnął się lekko, gdy usłyszał odpowiedź Lei. Zerknął na oddalającą się Chemo. Cieszył się, że siostra pozostała w nieświadomości.
- No... To jesteśmy sami. - stwierdził, łapiąc partnerkę za grzbiet i schylając się do przodu. Trzymał ją mocno i pewnie. Jakby to wyglądało, gdyby teraz spadła?! Pocałował ją, co ich pozycji nadało "filmowego" charakteru. Po chwili puścił ją, uśmiechając się zalotnie (jak ja nie lubię tego słowa... Bleh! Ale jak mus, to mus -.-) i stawiając ją do pionu.
- To co możemy zrobić? - spytał tajemniczym tonem. Mimo tej krępującej sytuacji sprzed chwili Seth się na całe szczęście nie zniechęcił. Czekał tylko na odpowiedź Lei.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:14, 23 Lut 2011 Temat postu:

Lea uśmiechnęła się do Setha całkiem niewinnie.
- No nie wiem... - powiedziała cicho. Podeszła do wilka i nie umiejąc się powstrzymać objęła go lekko. - A co byś chciał? - spytała szeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:21, 23 Lut 2011 Temat postu:

Seth delikatnie popchnął Leę, przewracając ją. Pocałował ją namiętnie, zdecydowanie i długo. Był szczęśliwy, że znowu może być z nią sam na sam. Stanął nad nią i delikatnie przyciągnął do siebie. Ich klatki piersiowe były ściśnięte do siebie. Seth jednak uważał, by nie zgnieść jej delikatnego ciałka.
- A czy to tobie pasuje? - szepnął jej na ucho, po czym ponownie pocałował ją w pyszczek.

Muszę już kończyć T.T Pa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:09, 24 Lut 2011 Temat postu:

Lea odwzajemniła pocałunek.
- Pasuje. - powiedziała szeptem przytulając się do Setha, tak że ich ciała się stykały. Teraz nie miała zamiaru go puszczać, więc miała nadzieję iż nikt już nie wpadnie na pomysł odwiedzenia jej ukochanego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:42, 24 Lut 2011 Temat postu:

Seth zagłebił swą męskość w kobiecość Lei. Starał się robić to delikatnie. Nie chciał, by odczuła ból lub strach. Obdarował ją ciepłym pocałunkiem. Delikatnie lecz stanowczo przytulił ją do siebie, próbując dodać jej otuchy. Ponownie ją pocałował i spojrzał w piękne, zielone oczy.

Tylko błagam... Żadnych szczeniaków!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:27, 24 Lut 2011 Temat postu:

Lea ma cieczkę, ale dobra. x)

Lea nieco się bała - w końcu nigdy wcześniej tego nie robiła. Lecz w pełni ufała Sethowi. Wilczyca objęła ukochanego łapami przytulając go do siebie. No, teraz to na pewno jej już nie ucieknie. Miała co do tego stuprocentową pewność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Następny
Strona 2 z 18


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin