Znaleziono 66 wyników

// Brendo, Ashtare już tam dawno nie ma//

Szybko wykonała zwinny unik. Nikt nigdy o to Ash nie podejrzewał, ale nie była łagodną wilczycą. Jej ślepia zapłonęły wściekłością Wyrwała się wilczycy, gryząc ją do krwi w nos. Odskoczyła daleko do a ...

Przyglądała się wilczycy.- Jak masz na imię?- spytała. Podeszła do drzewa i oparła się przednimi łapami o pień. Zainteresowała ją. Obserwowała każdy ruch wadery.

Wilczyca zobaczyła inną waderę. Skoro ta nie okazywała zainteresowania nią, to nie miała zamiaru jej przeszkadzać. Ze względu na kulturę rzuciła tylko:
- Witam. - Mówiąc to spojrzała na Brendę.
- Ni ...

-Chyba nie wiesz, czym jest koszmar.- mruknęła pod nosem i usiadła.- Chodziło mi o Twoje pochodzenie. Nie wyglądasz jak człowiek, lecz jak wilk również.- jej chłodne spojrzenie cały czas lustrowało wi ...

Rzuciła jej przelotne spojrzenie, a następnie spojrzała na drugą waderę. Tamta milczała, więc Ash postanowiła ją na razie ignorować. Kiwnęła łbem do wilczycy, która powiedziała ,, Ave" i skinęła ...

Przyszła wolnym krokiem, zaciekawiona rozmową wilczyc. Jednak nie okazywała tego. Łapy stawiała luźno, leniwie, jakby doskonale wiedziała gdzie idzie. Zatrzymała się dopiero parę metrów, od dziwnie wy ...

Niezbyt wiedząc, o co chodzi, rozejrzała się dookoła. Nie wyczuwała już zapach owego dzika, postanowiła więc, że może zawrócić. Sama nie wiedziała dokąd, po prostu przed siebie.

Cicho opuściła to miejsce, nie chcąc zwracać na siebie niczyjej uwagi. Zaczynało się tu robić tłoczno, czego Ash nie lubiła. Idąc cieniem drzew oddaliła się na tyle, by nikt nie mógł jej już zobaczyć. ...

Przyjrzała się przybyłemu wilkowi. Ashtare teraz lustrowała zimnym wzrokiem na zmianę, to basiora, to wilczycę.-Witam.- skinęła łbem delikatnie.

-Ash?- zapytała, nie oczekując na odpowiedź.- W takim razie musiałaś się rozczarować, widząc mnie.- uśmiechnęła się blado. Pusta, błękitne oczy Ashtare śledziły najmniejszy ruch wadery.

- Ashtare- odpowiedziała znudzonym głosem. Zachowanie wadery intrygowało ją coraz bardziej. Machnęła od niechcenia ogonem, nie spuszczając wzroku z rozmówczyni.- Wydajesz się być trochę spięta.

Była zdziwiona zachowaniem wadery, ale nie dała tego po sobie poznać. Również usiadła, owijając łapy ogonem.- Przepraszam, jeśli Cię zaskoczyłam.- przybrała obojętny ton i spojrzała się wilczycy prost ...

Po udanym polowaniu, Ashtare przyszła do lasu trochę odpocząć. Idąc przed siebie natrafiła na jakąś wilczycę i młode.- O! Witam.- przywitała się i zatrzymała.

- Witaj!- zawołała powoli opanowując śmiech.- Jestem Ashtare, ale bi nie jestem.- pokręciła łbem wciąż się śmiejąc. Gdy się opanowała, przyjrzała się małej kuleczce.- No tak... Poducha, powiadasz?- im ...

Wpadła i potknęła się o najbliższy kamień. Szybko obejrzała się za siebie i ryknęła szaleńczym śmiechem. Udało jej się! Co prawda, Ash była odważna, a jak, lecz ten dzik wydawał się ogromny i wilczyca ...

- Nie zastanawia Cię, co jest tam dalej... ta niezbadana głębia kryje przed nami wiele tajemnic...- zmrużyła oczy, wciąć wpatrując się w Kris. Cały czas pozostała nieruchoma, niczym posąg.

Przyjrzała się wilczycy, tak jak to robiła zawsze przy pierwszych spotkaniach: wzrokiem zimnym i obojętnym.
- Ja jestem Ashtare, ale możesz mi mówić Ash.- usiadła na mokrym piasku i owinęła łapy ogon ...

Biegła na granicy plaży i wody, a kropelki bryzy morskiej rozpryskiwały się na jej pysku. Zwinnie przeskoczyła małą kłodę, którą woda wyrzuciła na brzeg. W oddali dostrzegła sylwetkę jakiegoś wilka. Z ...

Przyglądała się w milczeniu odchodzącej waderze. Powodzenia, pomyślała i cichutko pomodliła się o jej zdrowie do swych bogów. Czy to coś da? Nie wiedziała, ale wolała spróbować, nic nie ryzykując. A M ...