A Qedziu po prostu wystawił język i wzleciał jeszcze wyżej (ze 20 metrów już by było :3). Zaczął w powietrzu, równolegle do ziemi kręcić ósemki. Tak mniej się męczył niż starając się pozostać w miejscu. Nic więcej nie zrobił, chociaż ilość kamyków w jego łapach jeszcze powinna mu wystarczyć na parę rzutów.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net