Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las obfitości - Test Bereniki na Dowódcę Łowców

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:44, 31 Lip 2011 Temat postu: Las obfitości - Test Bereniki na Dowódcę Łowców

Wokół niedużej polanki znajduje się las pełen zwierzyny, całej masy zwierzyny łownej. Tylko kilka niedźwiedzi gdzieś się przypałęta czasem, jednak to rzadkość. Najczęściej jest tu ciemno, ale bez przesady. Nawet w dzień nieraz jest 'wieczór'. Ale mniejsza o to. Na tej polance odbędzie się test Bereniki przeprowadzany przez Atritę - Alfę Nocy.

Berenika kroczyła przed siebie pewnie, miękko stawiając łapy. Gdy las już pozostawiła za sobą, usiadła na niewielkich rozmiarów pagórku. Nie różnił się on od innych. Taki zwyczajny, tyle, że nie było tu nigdzie gór. Po prostu, ot tak sobie wyrosły dawno temu. Ale wróćmy do tematu, bo userkę poniosło. Berenika położyła łapę na łapie i wypatrywała egzaminatorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:50, 31 Lip 2011 Temat postu:

Spomiędzy gęstych cieni wyłonił się kolejny mrok; mrok przywodzący na myśl konkretną, wilczą sylwetkę przyozdobioną pierzastymi skrzydłami oraz jasnymi ślepiami. Atrita otrzepała lekko futro z wilgoci, po czym podeszła do wadery o jasnym futrze z ciemnymi partiami. Zatrzymała się tuż przed nią, lustrując ją uważnym, badawczym spojrzeniem.
- Witam - rzuciła krótko, siadając spokojnie i niespiesznie na miękkiej trawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:00, 31 Lip 2011 Temat postu:

Berenika widząc Atritę zeszła z pagórka i usiadła niedaleko. - Witaj, Alfo. Rozumiem, że to ty jesteś egzaminatorką na moim teście. Tym razem jednak na Dowódcę Łowców. - Powiedziała, by nieco szybciej zacząć. Myślała już wcześniej nad odpowiedziami, których się spodziewała. Nie denerwowała się. Była wręcz spokojna.

[Brak weny. :C]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:27, 31 Lip 2011 Temat postu:

Skinęła krótko biało-czarnej waderze, dalej obserwując ją bacznym spojrzeniem. Po chwili dopiero mlasnęła głucho, nim zadała pierwsze z długiej serii pytanie:
- Dlaczegoż to pragniesz objąć tak ważne stanowisko?
Nie ruszyła się ze swego miejsca, trwając naprzeciw młodszej Łowczyni niby groteskowy, mroczny posąg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:48, 31 Lip 2011 Temat postu:

Berenika już wiedziała, co odpowiedzieć. Podczas każdego testu słyszy się takie pytanie. - Chcę objąć to stanowisko, ponieważ sądzę iż jestem gotowa. Znam się na przeprowadzaniu testów[Na łowcę]. To nie jest wcale łatwe. Umiem również prowadzić daną grupkę łowców i pilnować, by każdy był zgodny. Wiem, że gdy będę dzierżyć tę posadę, będę również musiała słuchać Alf i Bet mojej watahy. *Tu spojrzała znacząco na Atritę* Ale do rzeczy. Chcę objąć to stanowisko, bo sądzę, że jestem gotowa do tak wielkiego wyzwania. Długo już dość żyję i zdobyłam doświadczenie. Zostanie Dowódcą Łowców było moim jedynym marzeniem od oblanego testu na wojowniczkę. A marzenia trzeba spełniać bez względu na warunki, dążyć do wyznaczonego sobie celu. Mam dalej mówić? - Miała nadzieję, że nie plątały jej się słowa. Cóż, tego nic nie zmieni. Siedziała spokojnie bez względu na wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:34, 01 Sie 2011 Temat postu:

Wpatrywała się spokojnym wzrokiem w młodszą, białą waderę, nie odzywając się podczas całej jej odpowiedzi. Rita zauważyła, iż Berenika mówi nieco chaotycznie, powtarzając czasami niektóre kwestie - a było to zupełnie niepotrzebne, wszakże Alfa Nocy słuch ma jeszcze dobry.
- Więc zostanie Dowódcą jest dla Ciebie wyłącznie spełnieniem marzenia? Czynisz to z własnych samolubnych celów? - zapytała niskim tonem, strzygąc delikatnie prawym, puchatym uchem. - Tak brzmiała Twoja odpowiedź, Śnieżna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:27, 03 Sie 2011 Temat postu:

Berenika poczuła się lekko urażona, ale czuła, że mówiła w ten sposób. A przecież to nie tak. Ona nigdy nie była samolubna. O watasze myślała pozytywnie... - Ach, Atrito, jeśli moja odpowiedź tak brzmiała, przepraszam. Chcę zostać Dowódcą łowców, ponieważ słyszałam, że nie ma kto poprowadzić ich w watasze na polowanie. Chciałam podjąć się tego wyzwania i zrobić dobrze dla watahy. Może to i będzie moim spełnieniem marzeń, ale chcę zasłużyć dla watahy, służyć Alfie i polować wspólnie z łowcami by zaopatrzyć spiżarnię w świeżą żywność w razie popsucia. Chcę nieść pomoc członkom... Jak i współpracować z innymi w zgodzie. Zdobyłam doświadczenie polując, ta czynność zaś wychodzi mi coraz to lepiej. Sądzę więc, że jestem gotowa, by spróbować. - Powiedziała, co jakiś czas przełykając ślinę i łapiąc oddech. Denerwowała się lekko, co było dobrze ukryte. Zdanie "...z własnych, samolubnych celów" ciągle brzmiało jej w uszach. To do niej nie pasowało. Starała się uspokoić. Jej mina nie zdradzała niczego. Siedziała dalej spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:24, 03 Sie 2011 Temat postu:

Alfa Nocy nie ruszyła się, nie drgnęła ze swego miejsca, wpatrując się uważnym wzrokiem w zdającą waderę. Przez chwilę nie odzywała się, lecz wreszcie przerwała przeciągającą się ciszę głośnym mlaśnięciem języka.
- A co możesz, co chcesz uczynić dla Watahy? Sprecyzuj - odezwała się w końcu, poczynając poruszać niespiesznie swym puchatym, czarnym ogonem.
Jej nerwy w ogóle nie dosięgnęły - lecz jest to oczywiste zważywszy na fakt, iż jest ona po tej drugiej stronie. Pamiętała jednak, jak sama zdawała. Było to co prawda jakiś dłuższy czas temu, niemniej wspomnienie to nadal było dla niej żywe i ważne. Od tamtego momentu zaczęła się przecież jej służba Watasze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:23, 04 Sie 2011 Temat postu:

- Co mogę uczynić dla watahy? Zaopatrzyć w żywność, pomagać członkom i służyć Tobie, testować nowych łowców... Oddać za nią życie, pilnować łowców i uczyć ich coraz więcej... Ponosić za ich czyny odpowiedzialność oraz uczyć ich współpracy w tropicielami. Czy mam dalej mówić na ten temat? - Zapytała się, wwiercając swój wzrok w szkarłatne ślepia Atrity.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Czw 17:34, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:37, 04 Sie 2011 Temat postu:

Zmarszczyła lekko nos, dalej nie odwracając wzroku z białej wadery. To juz kolejny raz...
- Nie sądzę, aby pytania typu "czy mam dalej mówić na ten temat?" czy "mam mówić dalej?" działały na Twoją korzyść. Masz mnie przekonać o tym, iż nadajesz się na to stanowisko. Masz pokazać się, zaprezentować oraz odpowiedzieć na moje pytania - odezwała się niskim tonem, zaraz jednak przechodząc do kolejnej kwestii dotyczącej testu: - Jakie posiadasz kwalifikacje oraz predyspozycje do tej posady?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:45, 05 Sie 2011 Temat postu:

Berenika kiwnęła jej łbem, na znak że rozumie jej słowa. Teraz zaczęła chwilę wszystko układać. - Zacznijmy od kwalifikacji, Atrito. Może i nie mam żadnych dyplomów udowadniających o moich kwalifikacjach, ale jakoś to znieść trzeba. Umiem kierować grupami, przeprowadzać testy. Potrafię współpracować z tropicielem, jak i tej grupy przywódcą. Potrafię zachowywać się niczym kot - bezszelestnie. Umiem zapanować nad grupką wilków i zachować zimną krew. Umiem podejmować różne decyzje sprawnie i szybko, by pasowały innym. Potrafię nie spłoszyć zwierzyny podczas polowania z kimś innym i, co najważniejsze, posiadam doświadczenie na temat tej posady. No więc zaczynam: Jako Dowódca Łowców muszę być sprawiedliwa i obiektywna. Sprawnie przeprowadzać testy na posadę Łowcy, wyszukiwać doskonałe tereny polowań. Jako Dowódca Łowców muszę służyć sumiennie Alfom i Betom Watahy Nocy. Ponoszę odpowiedzialność za niedoszłych łowców i muszę ich ciągle kształcić i, co najważniejsze według mnie, nie chełpić się posadą, ponieważ jest to rzecz dość głupia. - Berenika czuła, że może to być nie wszystko. Teraz jednak przeszła do innego tematu. - Przejdźmy teraz do drugiego tematu Twego pytania, czyli predyspozycji. A więc tak: Wierzę w siebie, w innych. Jest dla mnie sprawą honoru, by dbać o wszystkie szczegóły w posiadanej przeze mnie randze, jak i dbać o innych z mojej watahy. Wykształcenie również jest i dla mnie nieustającym procesem rozwijania wyostrzania mojego sposobu myślenia oraz zmysłów. Lubię polować i towarzyszyć członkom mojej watahy, staram się dogłębnie wszystko zrozumieć. Doceniam wytyczone mi kierunki działania, określające to, co mam robić. Doceniam starania innych i kierunki ich działań oraz kieruję się najczęściej instynktem. Podejmuję nieraz dobre decyzje, a przynajmniej staram się jak najlepsze i pasujące wszystkim... Wydaje mi się, że mogę już zakończyć tą odpowiedź. - Ostatnie zdanie wymruczała niechętnie. Czuła, że co do predyspozycji nie wypadnie najlepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:50, 10 Sie 2011 Temat postu:

Wysłuchała uważnie całej wypowiedzi wadery, uśmiechając się delikatnie, niezauważalnie. Była ukontentowana z takiej odpowiedzi; zadowolona z doboru słów oraz użytego tonu. Przechyliła łeb odrobinę w bok, wpatrując się w zdającą swymi jasnymi oczyma bez ustanku, cały czas. Badała, oceniała, analizowała - jak na razie, na plus.
- Powiedz mi teraz, w takim razie, co uczyniłabyś w sytuacji, gdyby w Spiżarni były pustki, a głodne wilki, zwłaszcza niedoświadczone młode, potrzebowałyby jedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:04, 10 Sie 2011 Temat postu:

Berenika, by nie strzelić gafy i tym razem zaczęła dokładnie zbierać myśli. Nie stresowała się ani tym bardziej denerwowała. Uspokoiła się całkowicie. I choć łapy trzęsły jej się leciutko i niezauważalnie dla oka dwunogiego, zbierała z najdokładniejszą precyzją myśli do kupy. - Musiałabym jak najszybciej zwołać wszystkich łowców naszej watahy. Ilu by szybko przyszło, tylu by przyszło. Jeśliby ktoś marzył o tej posadzie, mógłby towarzyszyć u mego boku. Osoby umiejące dobrze polować mogłyby się zgłaszać. Ruszylibyśmy na polowanie. Zwierzyna na którą byśmy polowali nie mogłaby być byle jaka. Łowcy z kilkoma innymi osobami ruszyliby w grupkach i polowali w pobliżu. Jeśli tak nie mogłoby być, to mój błąd. Według mnie każdy ma prawo spróbować, a przynajmniej ponieść porażkę. Jedno jest pewne: Trzeba by było jak najszybciej zapełnić spiżarnię. - Powiedziała najspokojniejszyym tonem jakim tylko mogła. Żadna nuta dreszczy nie wybiegała jej przez kufę. Teraz starała się zrozumieć, ile poplątań poczyniła. Oddech jej był cichy. Zachowywała się teraz cicho niczym mała mysz kryjąca się przed burym kocurem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Śro 20:05, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:27, 11 Sie 2011 Temat postu:

Mlasnęła bezgłośnie, dalej wpatrując się uważnym wzrokiem w waderę. Wtem skinęła krótko, akceptując jej wypowiedź.
- Dobrze zrobiłaś, iż wzięłaś pod uwagę nie tylko Łowców, ale i zwykłe wilki. Każda pomoc przydaje się w kryzysie, każda para łap się liczy - powiedziała, strzygąc lekko prawym uchem. - A jak przeprowadziłabyś polowanie w takiej sytuacji: macie zaatakować stado saren, pośród którego jest jeden jeleń. Stado te pasie się na polanie, wokół której gęsto rosną drzewa. Na północnej granicy gęstwiny znajduje się dodatkowo spory głaz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:49, 11 Sie 2011 Temat postu:

Berenika ustalała w myśli cały plan. W końcu zdecydowała się zacząć. - Jest kilka sposów na zaatakowanie, w tym jeden najryzykowniejszy, że wszyscy obok siebie atakują. Jednak jeśli polana byłaby wystarczająco duża a stadko dość małe, czyli koło pięciu osobników można by było utworzyć coś na kształt podkowy. Jeden z najbardziej zaufanych wilków prowadziłby z Alfą, coraz bardziej zacieśniając koło i w końcu zamykając je oraz atakując. Inny sposów jest taki, że każdy atakuje od innej strony. Najlepiej pod wiatr, gdyż zwierzęta szybko zapachu nie wyczują. Wtedy można przystąpić do ataku, o ile osób jest dużo. A z tego, co mi się wydaje każdy by chciał zasłużyć dla watahy i pomóc w polowaniu. - Odpowiedziała z najbłoższym spokojem wpatrując się w Atritę swymi błękitnymi ślepiami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Czw 18:49, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:05, 11 Sie 2011 Temat postu:

Skinęła po raz kolejny, przymrużając nieco swoje jasne ślepia. Nieco zawiodło ją to, iż wadera nie wzięła pod uwagi różnej liczby dostępnych Łowców - niemniej jej odpowiedź była wystarczająca.
- A teraz powiedz mi - odezwała się po dłuższej chwili milczenia i zastanawiania się nad kolejnym pytaniem - jak zareagowałabyś w momencie, gdyby rozpętała się wojna pomiędzy Nocą i inną Watahą? Co byś uczyniła? Jakie środki byś przedsięwzięła? Jakie decyzje i działania?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:14, 11 Sie 2011 Temat postu:

Berenika westchnęła, zupełnie niezauważalnie. Tylko uniosła jej się klatka piersiowa. - To jest bardzo trudne. Trzeba by było spróbować pogodzić wszystkich, pomówić z własną Alfą, bądź narazić swe życie i pomówić z Alfą watahy, która zamierza walczyć i spróbować wyjaśnić, dojść do sedna całej sytuacji. Inaczej trzeba by było walczyć. Musiałabym uświadomić Alfy o tym, ile osób zginie i że sami walcząc i przegrywając będą wyśmiewani przez innych, poniżani... Alfa musi dbać o bezpieczeństwo członków swojej watahy. Musi ich bronić przed innymi oraz nie poniżać siebie samego. Tak bym powiedziała. Zaś obie Alfy starałabym się pogodzić pogodzić. Czyż nie ważne jest szczęście i życie członków? - Wczuła się bardzo w swoje słowa tak, jakby sama tłumaczyła to Atricie, by nie toczyła wojny. Przecież jeśli zda, będzie zaufaną Atricie osobą, będzie słuchać jej rozkazów, gromadzić łowców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:25, 11 Sie 2011 Temat postu:

Zmarszczyła nos.
- Bardziej chodzi mi o to, jakie środki podejmiesz jako Dowódca Łowców, nie Dyplomata - odezwała się wreszcie, po dłuższej już chwili. - Nie Twym zadaniem jest zaprowadzać pokój, nie Twym zadaniem godzić dwie Watahy. Skup się na SWOICH zdaniach i powiedz mi, jakież to one są. Jak się zachowasz? Jak będziesz działać? Co jest dla Łowców najważniejsze? Czego brakuje podczas wojen? Co powinnaś kontrolować, nadzorować oraz pilnować? Na co TY powinnaś zwracać uwagę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:31, 11 Sie 2011 Temat postu:

Berenika zasypana pytaniami przez chwilę nie mogła się odnaleźć na tym świecie. Przymknęła oczy i wszystko zebrała powoli do kupy. Po dziesięciu minutach szczerego niezdecydowania spojrzała z delikatnym zrezygnowaniem na Atritę. - Muszę pilnować wszystkich łowców, by się nie rozchodzili. Muszę ich chronić, to przecież moi podopieczni. Muszę nadzorować nad nimi stałą opiekę i polować razem potajemnie, by cywile, jak to nazywają dwunodzy, mieli co jeść. Muszę być bramą zamkniętą, odgradzającą łowców od wojny. Mogę się mylić, lecz takie moje zdanie. Nie zdam - trudno. Jeśli rozpoczęłam test, muszę z godnością i honorem go zakończyć. - Powiedziała z powagą wymalowaną na pysku. Jej spojrzenie pustych, lodowatych oczu było skierowane ku krzakom poruszanym niczym fale na morzu przzez wiatr. Słyszała dokładnie każdy szelest, zamyślona odpływała powoli w dal, słysząc znów jedynie oddech Atrity. W końcu spojrzała na nią zdecydowanym wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:34, 12 Sie 2011 Temat postu:

Milczała przez długi czas, chcąc wprowadzić odrobinę nastroju niepokoju. Wtem jednak mlasnęła po raz kolejny już dzisiaj i powiedziała poważnym, niskim tonem:
- Cieszy mnie to, iż posiadasz świadomość tego, że powinnaś ich bronić. Cieszy mnie to, że postrzgasz ich jako podopiecznych, a nie sługi, które można rzucić w wir walki. To oraz pilnowanie Spiżarni, jak również uzupełnianie jej to własnie Twoje największe oraz najistotniejsze zadania. Ważnym w końcu jest, aby podczas wojny nie zabrakło pożywienia, gdyż oznaczałoby to naszą klęskę. - Zamilkła, marzcząc delikatnie nos. - Nie mam więcej pytań. - Podniosła się leniwie, powoli. - Gratuluję, od dziś jesteś Dowódcą Łowców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin